Plac treningowy pit-bike. O co chodzi z kawałkiem ziemi użyczonym dla ROW-u?

Klub żużlowy ROW Rybnik zwrócił się do miasta z prośbą o użyczenie terenu za stadionem lekkoatletycznym przy ulicy Gliwickiej w Rybniku. Jak informuje magistrat, zawarta została umowa użyczenia na okres od 1 kwietnia do 30 czerwca 2023. Aktualnie trwają rozmowy na temat zawarcia umowy na dłuższy okres, najprawdopodobniej do roku. Jak więc rybnicki klub żużlowy zagospodarował wspomniany teren? Jak udało nam się ustalić, powstał tam plac treningowy pit-bike, widoczny na zdjęciach.

Jak się okazuje, wymogiem otrzymania licencji jest posiadanie przez klub placu (nie toru jak podkreśla klub) treningowego pit-bike, co wiązało się z koniecznością stworzenia takiej przestrzeni dla podopiecznych ROW Rybnik.

- Plac treningowy pit-bike w sąsiedztwie stadionu lekkoatletycznego powstał, aby spełnić wymogi licencyjne Regulaminu przyznawania, odmowy przyznania i pozbawiania licencji uprawniających do udziału we współzawodnictwie sportowym w sporcie żużlowym dla klubów Ekstraligi oraz I i II Ligi Żużlowej. Spełnienie wskazanych wymogów regulaminu licencyjnego miało decydujące znaczenie w zakresie przyznania bądź odmowy przyznania licencji na bieżący sezon żużlowy — dowiadujemy się z KS ROW Rybnik.

Takie też uzasadnienie padło we wniosku o użyczenie terenu skierowanym do rybnickiego magistratu.

- Klub we wniosku wskazał, że nieruchomość będzie przeznaczona na działalność statutową o charakterze sportowym i nie będzie przedmiotem działalności zarobkowej klubu, zgodnie z obowiązującymi przepisami Regulaminu Licencyjnego oraz Regulaminu Szkoleniowego Polskiego Związku Motorowego, jest zobowiązany do posiadania placu treningowego pit-bike o powierzchni minimum 600 m kw. i przeprowadzania na nim szkolenia dla dzieci powyżej 6 lat na motocyklach typu pit-bike - wyjaśnia Agnieszka Skupień z rybnickiego UM.

Wiadomo, że prace budowlane szybko się rozpoczęły i równie szybko się zakończyły. Przekonała się o tym obsługa stadionu lekkoatletycznego, która zmagała się chwilowo z osadzającym kurzem na sąsiadującym odcinku bieżni.

- Prace techniczne ziemne, nie budowlane, związane z przygotowaniem placu treningowego pit bike zostały zakończone, plac do pit bike jest gotowy. Prace związane z przygotowaniem placu treningowego pit bike trwały 4 godziny i polegały na wyczyszczeniu placu za terenem, na którym składowany jest sjenit. Dodatkowo teren został uprzątnięty, wyrównany oraz stworzono na nim mini symulację toru crossowego (sześć niewielkich nasypów ziemi). Cała praca została wykonana przez jednego z naszych sponsorów — oczywiście bezpłatnie. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rybniku oraz Klub KS ROW Rybnik S.A. nie wydali ani grosza i nie partycypowali w kosztach przygotowania placu treningowego pit bike - mówi Krzysztof Mrozek, prezes klubu ROW Rybnik.

Nasz informator, który chce pozostać anonimowy, twierdzi, że na placu treningowym nic się nie dzieje, nikt nie jeździ, nie trenuje. Klub zapewnia, że adepci mieli już okazję wypróbować plac treningowy, a dodatkowo klub prowadzi nabór dzieci chcących rozwijać się w tym motorowym sporcie.

- Nasi adepci, którzy trenują w naszym Klubie w klasie 250 i 500 ccm. Obecnie trener Antoni Skupień prowadzi nabór dzieci w wieku do 11 lat chcących rozpocząć trenowanie na placu pit bike, a następnie na torze żużlowym. Na koniec pragniemy dodać dwie zasadnicze kwestie: po pierwsze, na placu pit bike trener Antoni Skupień przeprowadził dwie jednostki treningowe z dwoma adeptami, w czasie gdy obok trenowali "lekkoatleci", którzy nie zgłaszali uwag co do naruszenia ich "miru domowego obiektu LA". Po drugie, prawdopodobnie, - podkreślamy - prawdopodobnie Klub zakupi motocykl do pit-bike w wersji elektrycznej, tak aby zminimalizować negatywne oddziaływanie na środowisko (hałas, smog, zadymienie) - informuje Krzysztof Mrozek.