Pijany rowerzysta

Ważne, że nikomu nic się nie stało. Ale zauważyłam, że ten cały monitoring (na koszt nasz, czyli podatników), służy Straży Miejskiej głównie do interesowania się osobami spożywajacymi alkohol albo będącymi pod jego wpływem. W ubiegłym tygodniu, chyba to była środa, dokładnie nie pamiętam, czekałam na przystanku pod Sądem na autobus jadący na ul. Wodzisławską. Była jakaś 7:20. W pewenym momencie na przystanek podjechał samochód Straży Miejskiej, wysiadło dwóch strażników i doczepili się do gościa, który siedział na ławce we wiacie przystanku. I do niego z tekstem, że na kamerach z monitoringu, kilka minut wcześniej pił piwo z puszki. Jeszcze się połączyli z tym od monitoringu. Nie wiem dokładnie jak się ta akcja zakończyła, bo nadjechał mój autobus ale pewno mandatem. I TYM SIĘ ZAJMUJE STRAŻ MIEJSKA W RYBNIKU ZAMIAST ZAJĄĆ SIĘ OSOBAMI, KTÓRE WYRZUCAJĄŚMIECI, GDZIE POPADNIE, OPRÓŻNIAJĄ SZAMBA GDZIE POPADNIE. ALE ŻEBY ZAJĄĆ SIĘ CZYMŚ POŻYTECZNYM, TO MUSIELIBY RUSZYĆ W TEREN, A NIE PRZEBYWAĆ W CENTRUM RYBNIKA..... I TO WSZYSTKO RÓWNIEŻ Z MOICH PODATKÓW. A NIE WIEM KIEDY OSTATNIO BYŁO WIDAĆ PATROL SM U MNIE WE CHWAŁOWICACH......

Kochana lauro92 może i masz rację z tym monitoringiem ale mimo wszystko to ja nie widzę żeby się straż miejska zajmowała czymś innym niż wlepianiem mandatów za picie i złe parkowanie, no może czasem gdzieś rozstawią foto radar. A przecież wlepianie mandatów to nie jest jedyna rzecz jaką się powinni zajmować.

Dobrze, że nikomu nic się nie stało. Można zauważyć, że monitoring, służy Straży Miejskiej głównie do interesowania się osobami spożywającymi alkohol albo będącymi pod jego wpływem. Zajęliby się lepiej osobami, które wyrzucają śmieci w różnych miejscach, wylewają szamba, czy osobami które zakłócają spokój. Zajęliby się czymś pożytecznym, a nie ściganiem pijanych rowerzystów. Pozdrawiam