Piątek (11 listopada) z mięsem. Arcybiskup Skworc udzielił dyspensy

Średniowiecze, a czy mogę pojechać w góry zamiast być uczestniczką pochodu bąkiewicza (tego ci....la).

SKWORC TY SE MOŻESZ POGODAĆ Z RYDZYKIEM

To niebywałe taki akt dobroduszności.... Normalnie szok!

Świetnie. Bałem się że w tym roku z rodziną będę musiał zrezygnować z tradycyjnego niepodległościowego świniobicia, ewentualnie zaszlachtować prosiaka w inny dzień, a tu taka miła niespodzianka.

Wychodzi na to, że o tym, czy jedzenie mięsa w piątek jest grzechem, czy też nie, nie decyduje biblia, Bóg, Jezus, dogmaty wiary, tylko ... jakiś gościu, który dochrapał się funkcji biskupiej !!!
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać!
W co wierzyć, skoro jednego dnia coś jest grzechem, a drugiego dnia już nie, bo jakiś śmiertelnik tak postanowi !!!
Potem episkopat "szuka" przyczyn odchodzenia ludzi od Kościoła, tylko że nie tam, gdzie trzeba.

Skad w Was tyle jadu ?:)
Ps. W piątek ma padać, Środa ładna

~Fidzi a słyszałeś kiedyś o przykazaniach kościelnych ,Ci co odchodzą od KK to i tak do tego kościola nie chodzili bo jeśli nie rozumieją czym jest Msza Święta a tylko patrzą na sprawy przyziemne i na to co jakiś ksiądz złego zrobił to tej wiary i tak nie mieli .Dziwię się tym wszystkim którzy są nie wierzący a tak ich ta wiadomość o dyspensie dotknęła , przecież was to nie dotyczy .

~pawlmesten piszesz glupoty, To Pan Jezus ustanowił sakrament kapłaństwa i Eucharystii. Na czym ta twoja wiara polega , proszę napisać , bo ja wierzę że istnieje szatan . co nie znaczy że go czczę .Ciekaw jestem jak się spowiadasz z grzechów bo tylko ksiądz ( czyli Bóg który dał mu takie prawo ) może odpuścić ci grzechy , jak uczestniczysz w Mszy Św ( którą odprawia ksiądz ,) czyli bezkrwawej ofierze Pana Jezusa i jak karmisz się jego ciałem . I nawet jeśli arcybiskup Skworc dopuścil się tego ochydnego czynu to dalej jest biskupem archidiecezji katowickiej i ma prawo udzielać dyspensy ,

„Pierwsza religia powstała kiedy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca”

Mark Twain

~pawlmesten W tamtym czasie to ten ksiądz chyba nie był jeszcze skazanym , ale masz rację że jeśli biskup wiedział ( a raczej wiedział ) to powinien na to odpowiednio zareagować .Ale jak na razie papież go nie odwołał i nawet jeśli moralnie i karnie jest winnym to dalej jest biskupem i jako biskup naszej archidiecezji może udzielić dyspensy , Od ożekania winy są sądy i my zwykli ludzie nie mamy na to żadnego wpływu i nawet jak nam się nie podoba zachowanie biskupa to nic nie zrobimy , a każdy z nas niech żyje tak jak nakazał Bóg . .Powtarzanie tych bzdetów o fanatyzmie możesz sobie darować , oklepana płyta .To wlaśnie ludzie bez prawdziwej wiary są fanatykami bo zaślepia ich nienawiść i pycha , widzą u innych tylko zło natomiast u siebie swoich grzeszków nie widzą .