Zabójca w areszcie

   W zatrzymaniu sprawcy bardzo pomógł dzielnicowy Roman Harbaczewski, który szybko ustalił personalia ofiary (przy zwłokach nie było bowiem żadnych dokumentów). Jego wiedza dotycząca mieszkańców dzielnicy pozwoliła na podjęcie natychmiastowych czynności, które w konsekwencji doprowadziły do zatrzymania podejrzanego oraz ustalenia świadków zdarzenia – mówi Arkadiusz Szewda, rzecznik rybnickiej policji.
   W wyniku powadzonego śledztwa ustalono, że do morderstwa doszło w mieszkaniu przy ul. Zebrzydowickiej w Rybniku. Tutaj w niedzielne popołudnie sprawca i ofiara urządzili sobie imprezę – przez kilka godzin pili wódkę. Później doszło pomiędzy nimi do szarpaniny, która zakończyła się tragicznie. Zabójca chwycił za nóż kuchenny i kilkanaście razy ugodził nim 34-latka. Rany okazały się śmiertelne. Powodem kłótni była zazdrość. Kilka lat wcześniej żona zabójcy była bliską znajomą ofiary.
     Kiedy sprawca uświadomił sobie, że zabił, postanowił pozbyć się zwłok. Razem ze swoją znajomą, w nocy, na wózku wywieźli zwłoki i porzucili je w pobliżu szkoły.
     Podejrzanego o dokonanie zabójstwa policja zatrzymała jeszcze w poniedziałek (15.11). Wczoraj Sąd Rejonowy w Rybniku na wniosek prokuratora zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.