Zbiegł z miejsca zdarzenia

Dziewczynki w wieku 3 i 5 lat trafiły do szpitala. Jedna ma najprawdopodobniej złamany nos, natomiast druga doznała ogólnych potłuczeń.

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na drodze osiedlowej przy ul. Obrońców Pokoju. Kierujący samochodem potrącił dwójkę dzieci,  które wybiegły na drogę zza bloku, tuż pod nadjeżdżający pojazd. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Na podstawie uzyskanych numerów rejestracyjnych policjanci szybko ustalili markę i właściciela pojazdu. Poszukiwanego forda escorta zatrzymano w Żorach. Właścicielem okazał się 52-letni sierżant sztabowy z 22-letnim stażem służby. Funkcjonariusz zatrudniony był w Referacie Konwojowo – Ochronnym Komendy w Raciborzu. Badanie trzeźwości mężczyzny dało wynik 0,18 promila alkoholu we krwi.

Samochód zabezpieczono do badań, a czynności nadzorowane są przez prokuratora. Według szefowej rybnickiej prokuratury – Bernadety Breisy, postępowanie dowodowe wykaże, czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako kolizja, czy jako wypadek. Będzie to miało wpływ na to, czy i jakie zarzuty zostaną postawione sprawy wypadku.

Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, w przypadku potwierdzenia, że funkcjonariusz kierował samochodem w chwili wypadku, zostanie bezwzględnie zwolniony ze służby.