Od 10 maja strajk w śląskich WORD-ach. Ośrodkowi w Rybniku grozi paraliż?

Decyzja o rozpoczęciu strajku zapadła w miniony poniedziałek (26 kwietnia) po referendum zorganizowanym przez Solidarność 80.

- Nie mamy innego wyjścia - ogłaszamy STRAJK w WORD Katowice od 10 maja 2021 r. Podejmowaliśmy wszelkie możliwe próby ugodowego zakończenia sporu. Niestety nasz pracodawca, którego władza nad pracownikami, wynika z „nominacji partyjnej”, nie liczy się z głosem pracowników – informują związkowcy na swojej stronie internetowej.

Z przeprowadzonego referendum wynika, że 106 osób na 202 uprawnionych poparło strajk. Dwie były przeciw, a jeden głos okazał się nieważny. Solidarność 80 uzyskała więc więcej niż połowę głosów za strajkiem.

Czego domagają się związkowcy? Z zamieszczonych pism wynika, że śląscy egzaminatorzy od 13 lat nie dostali podwyżki. Występuję też nierówności płacowe na tym samym stanowisku za ta samą pracę. Solidarność argumentuje, że nasze województwo ma największy WORD w kraju z największym przychodem, gdzie w innych WORD-ach zarobki są dużo wyższe. Ich zdaniem polityka WORD Katowice polega działalności dla zysku, co dowodzą lokaty bankowe na kwotę ok. 20 milionów złotych.

Żądania związkowców zostały określone w kilku punktach. Chcą:

1. Wyrównania wynagrodzeń wszystkim egzaminatorom do poziomu plus 1500 zł od minimum przewidzianego przepisami prawa od 8 lutego 2020 roku. To samo tyczy się robotników gospodarczych, portierów, sprzątaczek, młodszych inspektorów, inspektorów, księgowych, pracowników obsługi.

2. Od 3 lutego 2020 wprowadzenia corocznej rewaloryzacji płac, zwiększającej wynagrodzenia zgodnie z inflacją:

3. Wprowadzenia ograniczenia przydziału osób do egzaminowania do 8 osób dziennie na egzaminatora w zakresie kategorii „B” prawa jazdy;

4. Wprowadzenia jednego miejsca pracy dla egzaminatora'

5. Zaprzestania niezgodnego z prawem, nielosowego przydziału osób do egzaminowania przed każdym egzaminem, na inne kategorie niż kategoria „B” prawa jazdy.

Zarzucają również wybór dyrektora WORD Katowice z pobudek czysto politycznych. Wskazują, że zarząd województwa nie informował o rozpoczęciu naboru na to stanowisko. Nie było przedstawionych wymagań w zakresie kwalifikacji, nie było samej rozmowy kwalifikacyjnej z kandydatem i oceny kwalifikacji.

- W związku z faktem, że Zarząd Województwa Śląskiego nie posiada żadnych informacji o sposobie wyboru Łukasza Droba na stanowisko dyrektora WORD Katowice wnioskuje, że nabór ten musiał być przeprowadzony gdzieś indziej. Przecież nie jest możliwe, że pierwszego przechodzącego obok gabinetu Zarządu Województwa, powołano na stanowisko dyrektora. Czy nabór przeprowadziła partia polityczna PiS? Jeżeli tak, to dlaczego tego nie zrobiono chociaż z kilku partyjnych kandydatów w sposób transparentny? - pyta się Sebastian Białkowski, V-ce Przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Organizacji Związkowej nr 60 NSZZ Solidarność 80 w WORD-ach.

Na czym będzie polegał strajk pracowników śląskich WORD-ów? Filozofia działania będzie prosta – strajkujący egzaminatorzy nie będą od 10 maja przeprowadzali egzaminów na placach manewrowych i „na mieście”.

Czy ośrodkowi WORD w Rybniku grozi paraliż? Jeden z naszych rozmówców (chce zachować anonimowość) związany z tym miejscem wątpi, by wszyscy egzaminatorzy przystąpili do strajku.

- Spór zbiorowy trwał od dawna. Wg mnie strajk spowoduje same straty. Bardziej związkowcy powinni lobbować w ministerstwie, by np. podnieść opłatę za egzamin. Jest niż demograficzny, coraz mniej osób zdaje egzaminy, a koszty ponoszone przez osobę zdającą nie zmieniają się – mówi.

Nasz rozmówca rozumie jednak zdenerwowanie egzaminatorów.

- Mają zakaz wykonywania innych zawodów. Nie mogą na przykład dorobić sobie poprzez prowadzenie własnej działalności – zauważa.

Aktualnie nie wiadomo, ilu pracowników przystąpi do strajku w Rybniku. Wiadomo, że dziennie 12 egzaminatorów przeprowadza 72 egzaminów. Jeżeli np. 4 z nich dołączy do strajku, 36 podejść zdających będzie odwołanych. Wszystko uzależnione jest od faktycznej liczby osób, które przystąpią do protestu.

Co na to Urząd Marszałkowski w Katowicach? Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania. Sprawę poruszyła też gazeta.pl i od Sławomira Gruszki, rzecznika tego urzędu otrzymała tylko takie zdanie:

Nie komentujemy sprawy. Dyrekcja WORD Katowice zostanie poproszona o wyjaśnienie sytuacji w jednostce.

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Katowicach również w tej sprawie milczy.

Co będzie się działo w WORD Rybnik od 10 maja? Będziemy się przyglądać tej sprawie.