Na Kościuszki zderzyły się trzy auta

geryPL- jeżdżąc autem stwarzasz zagrożenie

Ale nie mają obowiązku się zatrzymywać przy każdych pasach przy których stoi człowiek, inaczej byłyby wiecznie korki. Inna sprawa, że osoba mogła wtargnąć na pasy. Natomiast miejsce to (blisko mojego domu) jest częstym miejscem wypadków, ostatnio przechodziłam właśnie tamtędy, samochód się zatrzymał, ale na drugim pasie sobie jechała policja i nawet nie myślała się zatrzymać - rzeczywiście trudno się domyślić, że na pasach jest pieszy, skoro równolegle zatrzymało się auto. Masakra. Ciekawe co by było, gdyby mnie przejechali, oczywiście moja wina, bo przecież nie policji!

:)))Policja rządzi się swoimi zasadami, mają swój kodeks drogowy:))Strach się bać:)

Może jestem głupi, ale czegoś tutaj nie rozumiem - bus uderzył w opla, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, a ten opel uderzył w osobowego mercedesa. Mam rozumieć, że ten osobowy mercedes stał na pasach ? A może przechodził po pasach na drugą stronę ?

no to nieźle musiał go stuknąć, że przeleciał przez pasy wprost na zadek merola

Mercedes stał przed pasami. Za nim zatrzymała się Corsa. Kierowca busa chyba nie patrzył na drogę, bo prawie nie było pisku opon, tylko od razu uderzenie. Prędkość nie była zbyt duża, lecz kobieta dostała z dwóch stron. Założono jej opaskę na szyję i zawieziono karetką do szpitala. Długo ją wyciągali jak i sprawdzali na noszach stan zdrowia. Bus nie był przeładowany. W ostatniej chwili chciał uniknąć zderzenia i skręcił w lewo, uderzając prawą stroną przodu samochodu dokładnie środka tyłu Opla. Kobieta najbardziej ucierpiała, najbardziej pieklił się kierowca sportowego Mercedesa. Policja była bardzo szybko na miejscu, btw. Jestem świadkiem, nie policjantem :)

Prawko i licencje powinni zabrać. ciekawe co z pasażerami, dostali drugi bus czy musieli czekać na następny kurs i modlkic się, żeby zmieścili do niego?