zamknij

Wiadomości

Kormorany w Stodołach „na celowniku” myśliwych? Mamy odpowiedź RDOŚ w Katowicach

2024-01-15, Autor: 

Czy kormorany przylatujące do Stodół w Rybniku są na celownikach myśliwskich strzelb? Taką informację przed weekendem opublikował fanpage Aktywnych Team. - Według wędkarzy, kormorany wyjadają za dużo ryb – czytamy. Co na to Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach? Po części potwierdza informacje, ale zaznacza w odpowiedzi, że nie ma mowy o odstrzale ptaków.

Reklama

Aktywni Team: strzelają do kormoranów, bo te wyżerają zbiorniki z ryb

Rybnik może pochwalić się bogatą florą i fauną – niezależnie od pory roku. Do naszego miasta zlatują też kormorany i jak słyszymy od Aktywnych Team, stało się to całkiem niedawno. Ostatnio opublikowali jednak niepokojący post dotyczący odstrzału tych ptaków.

Nad Rudą pojawiły się kormorany. Niestety od świtu strzelali do nich myśliwi. Według wędkarzy, kormorany wyjadają za dużo ryb. Mamy nadzieję, że przy okazji nie oberwie się też żadnej czapli, bo jak wiemy myśliwym zdarza się pomylić kolegę z dzikiem – czytamy.

RDOŚ: to nie był odstrzał, a płoszenie

Wysłaliśmy zapytania do rybnickiego magistratu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach. Otrzymaliśmy odpowiedzi od tych dwóch urzędów. Jak wyjaśnia Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku, do Referatu Ekologii UM nie wpłynęło żadne zgłoszenie w sprawie odstrzału kormoranów w Stodołach nad rzeką Rudą.

Udało nam się ustalić, że Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Katowicach dostał (w dniu 19.01.2021 r.) zgodę na umyślne płoszenie i niepokojenie ptaków gatunku kormoran czarny i czapla siwa, za pomocą armatek hukowych bądź broni palnej z amunicją hukową. Zgoda obejmuje teren rzeki Rudy w dzielnicy Stodoły wraz ze zbiornikami bocznymi: GzelPniowiec i Grabownia. Ważna jest do końca 2024 r. - dowiadujemy się.

Obszerną odpowiedź otrzymaliśmy od RDOŚ w Katowicach. Natalia Zapała, rzecznik tej instytucji zaznacza, że kormoran jest gatunkiem ptaka naturalnie występującym w Polsce, w tym na terenie województwa śląskiego. Gatunek ten objęty jest również ochroną częściową na mocy Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt.

Zgodnie z rozporządzeniem - w stosunku do dziko występujących zwierząt gatunków objętych ochroną prawną obowiązuje zakaz m.in. umyślnego zabijania oraz zakaz umyślnego płoszenia lub niepokojenia w miejscach noclegu, w okresie lęgowych w miejscach rozrodu lub wychowu młodych, lub w miejscach żerowania zgrupowań ptaków migrujących, lub zimujących. Regionalny dyrektor ochrony środowiska na obszarze swojego działania może zezwolić na odstępstwa od ww. zakazu w przypadku braku rozwiązań alternatywnych, jeżeli nie są szkodliwe dla zachowania we właściwym stanie ochrony dziko występujących populacji chronionych zwierząt oraz m.in. wynikają z konieczności ograniczenia poważnych szkód w odniesieniu do upraw rolnych, inwentarza żywego, lasów, rybostanu, wody lub innych rodzajów mienia – wyjaśnia w odpowiedzi Natalia Zapała.

Zaznacza też, że w 2021 roku RDOŚ Katowice wydał zezwolenie na umyślne płoszenie i niepokojenie kormorana m.in. na obszarze rzeki Ruda na odcinku od osi mostu przy ul. Gliwickiej w Rybniku w km 31+056 do osi mostu przy ul. Cisowej w Rybniku – Stodołach w km 23+584 wraz z wodami zbiornika Rybnik i zbiorników bocznych: Gazel, PniowiecGrabownia oraz rzeki Ruda na osi mostu przy ul. Cisowej w Rybniku – Stodołach w km 23+584 do miejscowości Rudy włącznie.

Zgodnie z warunkami tej decyzji dopuszczono możliwość płoszenia i niepokojenia kormorana oraz czapli siwej przy użyciu armatek hukowych i broni z amunicją hukową, jak również przy użyciu petard hukowych i rac z efektami wizualnymi i akustycznymi. Umyślne płoszenie i niepokojenie zgodnie z decyzją RDOŚ wykonywane może być przez Społeczną Straż Rybacką, pracowników Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Katowicach oraz uprawnionych myśliwych członków kół łowieckich. Płoszenie i niepokojenie nie mogą być prowadzone prewencyjnie tj. działania mogą być podejmowane wyłącznie w momencie pojawienia się na przedmiotowym obszarze kormoranów – dowiadujemy się.

Rzeczniczka RDOŚ w Katowicach zaznacza, że decyzja przez nich wydana nie dotyczy zezwolenia na dokonanie odstrzału kormorana w Rybniku.

Wędkarze zarybiają, ptaki wyżerają

Pod postem Aktywnych Team pojawiło się sporo komentarzy. Jeden z nich jest szczególnie ciekawy. Opublikowała go Agnieszka Konowaluk-Wrotniak ze Stowarzyszenia Przyrodniczo-Kulturalnego „Pod Prąd”. Zauważa, że kormoran robi spustoszenie tam, gdzie się pojawi.

Jest go w nadmiarze. Populacje rozrosły się do bardzo dużych rozmiarów. Do tego kormoran nie ma naturalnego wroga. Nic go nie zjada, a choroby bardzo rzadko w naturalny sposób regulują jego populacje. Nie ma również już ostrych zim, które też ograniczały w naturalny sposób jego liczebność. Kormorany, gdy zasiedlą jakiś teren, niemalże do zera potrafią wyniszczyć drzewa, które nie są w stanie się później odrodzić. Przykładem tu jest na jeziorze Drawskim wyspa, która jest martwa od kilkunastu lat. Ich odchody dosłownie wyżerają drzewa, glebę pod oraz obszar w wodzie dookoła miejsca, gdzie są ich legi – wyjaśnia w komentarzu.

Agnieszka Konowaluk-Wrotniak dodaj, że kormorany w bardzo krótkim czasie, potrafią wyjeść całą rybę (nie tylko z stawów hodowlanych), ale z ogromnych jezior.

Osobiście widziałam jak stado ok 500sztuk nadleciało, zamknęło jezioro od brzegu do brzegu i szły „szpalerem” tłukąc rybę. Dlaczego użyłam słowa tłukąc? Ponieważ uderzały skrzydłami w wodę tak, że wypływało na powierzchnię mnóstwo młodego narybku. Jadły tylko chwilę, po czym odfrunęły, zostawiając dosłownie kożuch martwych ryb, dryfujących po powierzchni – czytamy.

Jej zdaniem nadmiar tych ptaków powinien być regulowany, niekoniecznie przez odstrzał.

I tu teraz staje w obronie gatunków mniej liczebnych, o których też musimy myśleć i je chronić. Nasze rzeki są bardzo zatrute. Ruda jak inne rzeki Śląska wiedzie w tym prym. Jeżeli Kormoran będzie ją regularnie odwiedzał, to zostanie zwyczajnie pusta. I teraz proste pytanie- co stanie się z tym mniej inwazyjnym gatunkiem takim jak zimorodek? Lub choćby czapla. Przecież one też muszą jeść – zauważa komentująca.

W podobnym tonie wypowiada się Natalia Zapała.

Obwody rybackie, na których dopuszczono wskazane czynności, podlegały presji drapieżnictwa ze strony kormoranów i czapli siwej, a przedmiotowe zezwolenie miało na celu umożliwienie ochrony hodowanych ryb. Na obrębach rybackich rzeki Ruda nr 1 i rzeki Ruda nr 3 prowadzona jest gospodarka rybacka, poprzez coroczne zarybianie, które wykonuje się głównie jesienią. W okresie silnych mrozów, kiedy większość zbiorników wodnych i rzek pokrywa się lodem, niezamarznięte cieki podlegają presji drapieżnictwa ze strony kormoranów i czapli siwej. W przypadku długich zim ptaki próbując przetrwać, przebywają na niezamarzniętych ciekach i zbiornikach przez długi okres, powodując znaczne straty w rybostanie – wyjaśnia rzecznika RDOŚ.

Zaznacza też, że wyniku częstych ataków rybożernych gatunków ptaków, oprócz uszczuplenia rybostanu, część ryb zostaje poraniona.

Narażone na stres ryby, słabiej żerują, gorzej rosną i są mniej odporne na choroby. Powoduje to zmniejszenie opłacalności prowadzenia zarybiania, a przedmiotowe zezwolenie ma na celu umożliwienie prowadzenia gospodarki rybackiej. Tym samy zezwolenie spełniało przesłankę, o której mowa w ustawie o ochronie przyrody – czytamy w przesłanej odpowiedzi.

Oceń publikację: + 1 + 55 - 1 - 14

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~kurier 2024-01-15
    10:52:44

    31 23

    Myślistwo było człowiekowi potrzebne do zdobywania pożywienia w czasach kiedy nie było sklepów. Obecnie powinno być zabronione lub mocno.ograniczone. Myślistwo to szkodliwy przeżytek

  • ~ 2024-01-15
    11:00:16

    35 12

    Ludziom wszystko przeszkadza.Zaslaniaja sie rybami a to ze w lecie szaleja na kladach po wodzie to rybki sie ciesza.

  • ~tommi 2024-01-15
    12:41:32

    28 5

    nie potrafię zrozumieć idei myślistwa, jednak proszę zrozumieć jakie spustoszenie robi kormoran w chwili gdy nie odlatuje na zimę.
    Drzewa będą suche, wypalone i jeśli nie zareagujemy to za chwilę będzie ogromny problem.
    Nie wiem co powinniśmy zrobić, jednak problem kormoranów, jest problemem globalnym, ogólno krajowym. Za bardzo ingerowaliśmy w środowisko żeby teraz zostawić to samej przyrodzie.
    Podobnie możemy powiedzieć co nam szkodzi żółw czerwonolicy?
    A szkodzi nam bardzo, rodzimego żółwia błotnego niszczy na potęgę, sam sie nie rozmnaża bo środowisko jest dla niego nieodpowiednie
    Podobnie rzecz się ma z sumikiem karłowatym, i rakiem amerykańskim. To gatunki obce dla naszego środowiska i niszczą nasze rodzime gatunki.
    Kolejny przykład to bobry, wpuściliśmy , rozmnożyły się i teraz jest problem, a to z tego powodu, że dawniej bóbr był odławiany jako mięso spożywcze (niektórzy uznawali, że może je jeść w piątek, w dzień bezmięsny bo sam bóbr pływa i na ogonie ma łuski).

    To nie tak że myśliwym czy wędkarzom to przeszkadza, po prostu w przyrodzie doszło do nieodwracalnych zmian, z którymi przyroda sama sobie nie poradzi.

    ps tak samo zabijanie w moim przekonaniu jest niezrozumiałe, jednak myśliwy tego mięsa nie marnotrawią i konsumują, choć to nie ich pierwotny odruch zaspokojenia głodu.

  • ~Chudy324 2024-01-15
    13:40:57

    24 12

    Każdy zdroworozsądkowy człowiek wie, że kormoran to szkodnik, ci pseudoekolodzy są mądrzy bo to nie ich ryby. Tak samo z wilkami, bo to nie ich owce, bydło, psy itd, które są przez nie zabijane.

  • ~Chudy324 2024-01-15
    13:42:58

    17 12

    Do kurier... Ja ci nie bronię jeść naszpikowqnego chemią bezwartościowego mięsa z marketu, Ty mi też nie broń pysznej i zdrowej dziczyzny. Pozdrawiam.

  • ~Arteks 2024-01-15
    16:22:22

    9 19

    @chudy324 - od kiedy ptak który żywi się rybami jest szkodnikiem? Jeśli człowiek żywi się rybami - to i ptak też może. Szkodnikami są myśliwi którzy wytępili już mnóstwo gatunków zwierząt i zawsze próbują znajdować jakieś sztuczne uzasadnienia do tępienia kolejnych i naruszania łańcucha pokarmowego w przyrodzie. Piszesz, że ryby nie należą do "ekologów", a czy one należą do myśliwych?

    W ogóle jak można strzelać do zwierząt na terenie parku krajobrazowego? Jak można prowadzić wyręby handlowe na terenie parku krajobrazowego? Niech park krajobrazowy który otacza Rybnik stanie się atrakcją przyrodniczą i miejscem do rozwoju dzikich zwierząt!

  • ~Maksymilian Popeć 2024-01-16
    19:09:08

    2 1

    To, że człowiek jest dewastatorem przyrody, krajobrazu i doprowadził naturę na skraj załamania się ekosystemów jest faktem powszechnym. Faktem jest że homo sapiens jest także częścią tej natury i jego działalność nie jest jakimś wynaturzeniem. Tak, że ochrona przez człowieka jakiś innych gatunków może być rozpatrywana dwojako - jako nieuprawniona ingerencja w przyrodę lub jako naturalny proces jednego gatunku w stosunku do innych. Z mojego punktu widzenia, w dzisiejszym świecie, większość działań człowieka w stosunku do natury jest jest jej niszczeniem.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5349