Klub jazzowy przy Wodzisławskiej

Kapitalna sprawa, może ktoś napisać jakie style jazzowe można usłyszeć? Fajnie by było posłuchać nie tylko klasyki a la Miles Davis czy Elle Fitzgerald, ale też coś nowszego jak Melody Gardot czy Lizz Wright. Oczywiście mam nadzieję, że tego pierwszego nie zabraknie. Liczę na dobry kawał jazzu i bluesa.

Lokal ma bardzo sympatyczny klimacik, trzeba przyznać :) Tylko jakby ceny były choć troszkę niższe to pewnie zaglądało by tam wielu melomanów o nieco przeciętniejszych portfelach...

czerwony kapturku ja nie myślę żeby tutaj sprowadzać Melody Gardot, za wysokie progi ;) chodziło mi raczej o to, że kiedy nie będzie koncertu na zywo, to przy piwku czy innej coli z głośników właśnie taka muzyka mogłaby lecieć

Lokal na prawdę świetnie zaaranżowany, muzyka świetna, ale nie wróżę im świetlanej przyszłości. Jak na knajpę, która nie znajduję się w ścisłym centrum ceny mają z kosmosu. Nie wiem w jaką oni klientele celują, ale w Rybniku na piwo do centrum jeżdżą ludzie młodzi, których raczej nie stać wybulić za piwo 8zł...

dobra tam klub w ktorym jest piwko za 8zl !a moze by ktos pomyslal wszystko mamy a dyskoteki powtarzam dyskoteki nie klubu typu SYF imperium czy Fantassy w Rybniku nie ma !!!Moze by ktos pomyslal o tym!!!pozdro

charlie ty juz sie skompromitowales na rybniku wiec twoje zdanie sie nie liczy :) wiec idz do mamusi ona cie kocha w dzien a do tatusia w nocy lizusie hihihihi

~nata_ tania szmato ze szczerbic,dajesz dupska za piwo? buahah, i bardzo dobrze niech i kosztuje 10 zł,jak bylo metro i ceny dosc wysokie to nie bylo menelstwo typu ~nata_,jak zjechali zaraz zawitaly gorolskie krety co siedzieli w kurtach i palili jakies tanie gowno.a ty ~nata_ kup sobie jamnika,piwo w biedronce,zapros krecich kolegow od ojca i dyskoteka jak znalazl

Byłem, widziałem. Miła knajpka, można posiedzieć i wypić pare piw. Browarek za 7, ale przynajmniej dobry klimat i nie ma chamstwa i menelstwa. Polecam gorąco :]

z jazzu wiem, że w maju z nowym materiałem w KC będzie PINK FREUD.....

maryn_83 popraw mnie jak sie myle lecz zdaje mi sie ,że TONKA był w tygodniu i dlatego byla lipa !I jak wiem nie bylo az tak to naglosnione nie licząc plakatów na słupach. A po drugie jeśli robisz urodziny klubu i zapraszasz gwiazde to po co dzwigasz cene ? By spłacić gwiazde? Robisz urodziny to licz sie z wydatkami !!! A gdyby zrobil za 10 wjazd jak zawsze to by był komplet a na barku by mieli 2 razy wiekszy ruch a tak nie było ludzi ani obrotu;) Nie ukrywam ,że mialem okazje organizować koncerty np WWO, O.S.T.R itp czy zawody STRONGMAN z czołówką światową i ma to sens ale ta gwiazda musi czasem byc przez duże 'G' a za TONKE juz na tamte czasy mogli za tą samą kase sciągnąć cos ciekawszego ;) Pozdro

(...) Klimat muzyczny zależy w znacznej mierze od przebywających w danej chwili w lokalu klientów (...) - No ciekawe. A w jaki sposób dokonujecie takiej oceny? Lokal mógłby być świetnym miejscem a jego otwarcie wielkim wydarzeniem. Ale nie będzie bo nowy właściciel nie pokonał złego ducha Metra. Jałowego stylu elewacji. Czerwień zadaszenia zabarwiono na zieleń i nic ponad to. Po wejściu wita nas smutna ściana ze smętnie pustym stolikiem. Potem nieco mniej smutne za to bardziej zaczepne spojrzenie ochroniarzy. Muza świetna. Mogę jej słuchać tak głośno jednak kiedy idę potańczyć. Gdy idę pogadać i spędzić miło czas to lubię nie krzyczeć. Wystrój zimny i prosty. Nie pasuje do jazzu i bluesa który tam przoduje bo to muzyka z natury emocjonalna i ciepła. No i do tego ceny. Ale o cenach wszyscy już wiedzą. Generalnie miałem wielkie oczekiwania. Ale zawiodłem się. Mimo wszystko życzę powodzenia.

za kościołem św. Franciszkanow