zamknij

Wiadomości

Firma HAK Construction chce 226 dni i 2 milionów złotych!

2012-03-15, Autor: 
Krytykowana za opóźnienia przy przebudowie ulicy Wodzisławskiej firma HAK Construction winą za poślizg w pracach obciąża urząd miasta i autora projektu technicznego. Od magistratu żąda przedłużenia terminu robót o, uwaga, 226 dni oraz dodatkowych 2 milionów złotych za „nadprogramowe” prace.

Reklama

Wykonawca modernizacji ulicy Wodzisławskiej – firma HAK Construction wystosowała pismo do rybnickiego magistratu. Wyjaśnia w nim, że prace nie mogą zostać zrealizowane w wyznaczonym terminie (30 listopada 2012 roku) z przyczyn niezależnych od wykonawcy. Wymienia w nim 3 najważniejsze powody opóźnień. - Od początku realizacji inwestycji borykamy się z błędami projektowymi, brakiem inwentaryzacji sieci oraz brakiem aktualnych inwentaryzacji wysokościowej niwelety jezdni – wylicza Marzena Stramska – prezes HAK Construction.

Dodaje, że problemy te wielokrotnie i na bieżąco były zgłaszane zarówno Urzędowi Miasta Rybnika, jak i firmie nadzorującej inwestycję. - W efekcie błędów w projekcie i brakiem inwentaryzacji nie jesteśmy w stanie prowadzić prac według harmonogramu robót. Mało tego, w trakcie prac ponosimy dodatkowe koszty realizacji inwestycji – argumentuje prezes Stramska.

 

Stracony przez błędy projektantów czas oraz pieniądze, m.in. na zrobienie dodatkowych warstw jezdni, firma HAK Construction wycenia na 226 dni i 2 071 538,38 zł! Gdyby miasto uznało roszczenia wykonawcy, firma miałaby czas na zakończenie remontu drogi do 14 lipca 2013 roku.

 

Przypomnijmy, o błędach popełnionych w projekcie oraz problemach ze znajdującymi się w ziemi mediami mówił nam kilka tygodni temu mówił nam odpowiadający za inwestycje drogowe w magistracie – Janusz Koperczytaj więcej. Czy jednak miasto roszczenia wykonawcy uznaje za uzasadnione? - To tłumaczenia i roszczenia typowe dla firm, które zaniżają ceny w ofertach przetargowych, a potem wymyślają niestworzone by „wyjść na swoim” - mówi krótko prezydent Rybnika Adam Fudali.

 

Urzędnicy nie ustosunkowali się jeszcze do roszczeń wykonawcy. Prezydent jest jednak przeciwny zmianom umowy z HAK Construction. - Wykonawca podpisał się pod przedłożonym mu harmonogramem, dlatego nie przewiduję przedłużenia terminu realizacji kontraktu – mówi prezydent.

 

Dodajmy, że wydłużenie terminu wykonania inwestycji byłoby dla miasta kłopotliwe ze względu na rozliczenie unijnej dotacji. Jednak jeszcze gorszym rozwiązaniem byłoby rozwiązanie kontraktu z wykonawcą. Tak więc magistrat jest pod ścianą. Jak skończy się ta sprawa – będziemy informować.

 

Tymczasem, przepychanki magistratu z wykonawcą to jedno, a problemy mieszkańców Zamysłowa i Popielowa to drugie. Już jutro będziemy informować jakie problemy z przebudową Wodzisławskiej mają rybniczanie mieszkający wzdłuż drogi krajowej nr 78.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (33):
  • ~ 2012-03-15
    12:25:43

    0 0

    Wszystko przez pierd....one przetargi i zamówienia publiczne! A pan Koper pewnie już portami trzęsie żeby go wódz nie zwolnił czasem.

  • ~LondOn 2012-03-15
    12:27:48

    0 0

    w tym wątku powinno być dozwolone przeklinanie

  • ~toomann 2012-03-15
    12:32:29

    0 0

    Replay! Replay! - a nie mówiłem.... Zaniżyli koszty, teraz chcą więcej. Ale niestety nikt w UM nie wyliczył REALNYCH kosztów tej inwestycji (com ja się nie chwaląc uczyniłem). Czy naprawdę nie ma w tym kraju siły by wywalić na zbity pysk całą ustawę o zamówieniach publicznych?? Ile jeszcze Stadionów Narodowych, pękających autostrad, walących się budynków (vide dworzec ZTM) musi być zrobionych żeby ktoś zmądrzał?? Priorytetem powinny być TYLKO: termin wykonania i długość gwarancji na bezawaryjność użytkowania.

  • ~Fiodore 2012-03-15
    12:49:07

    0 0

    Ja bym ich postraszył prawnikami i pozwem o wyłudzenie i zaniedbania.

  • ~notosru 2012-03-15
    12:57:35

    0 0

    Czyli miało być tak pięknie , a wyszło? jak zawsze.

  • ~Sandicate 2012-03-15
    13:31:29

    0 0

    @toomann: Akurat ustawy o zamówieniach publicznych bym się nie czepiał, bo ta akurat nie jest niczemu winna. Cena jest najlepszym kryterium wyboru wykonawcy w przetargach publicznych.

  • ~Tomek_81 2012-03-15
    13:49:11

    0 0

    Sindicate___ nie wiesz o czym mówisz. Ustawa to wielkie gówno z którym męczą się nie tylko samorządy. Nasz kochany samorządowiec już różne pierdoły opowiadał ale tu niestety racę. Jedynym kryterium które nie podlega dyskusji i nie może zostać zakwestionowane przez konkurentów i Urząd Zamówień Publicznych jest cena. Ustawę należy rozwalić i wprowadzić zasadę że najtańsza i najdroższa oferta jest od razu odrzucana. Następnym razem nie pisz takich pierdół.

  • ~ 2012-03-15
    13:54:56

    0 0

    Czyżby to oznaczało ,że UM Rybnik nie posiada prawników ? Nie przewidzieli takiej sytuacji? Hm....... Chętnie prześlę namiary na fachowców z prawnej branży.

  • ~tomek28 2012-03-15
    14:00:48

    0 0

    wiem, że jeżeli najtańsza oferta wydaje się urzędnikom podejrzanie niska, mają prawo zapytać czy faktycznie wyliczyli wszystkie koszty, z czego wynika ich kalkulacja (bo np. wg kosztorysu kilometr drogi kosztuje tyle i tyle). Zdarza się, że firma wezwana do tłumaczeń wycofuje się z przetargu, bo się boi kar za niedopilnowanie terminów - to nie sa moje wymysły, wiem, że taka sytuacja była np. w Pszowie. Oczywiście, jeśli firma jest pewna swego i spełnia wymogi formalne - urząd miasta nie ma wyjścia i musi dać jej kontrakt

  • ~Sandicate 2012-03-15
    14:12:22

    0 0

    @Tomek_81 To nie są pierdoły. Tak jak napisał tomek28 cena jest jedynym kryterium jakie może zostać zaskarżone (pojęcie rażąco niskiej ceny znane?). Przykład z innego podwórka - przetarg na blok energetyczny w stalowej woli. Wszystkie inne kryteria są praktycznie wirtualne. Gwarancja? Mogę dać i na 40 lat. Wygram, zrobię co moje, zamknę firmę lub ogłoszę bankructwo i po gwarancji. Termin? Mogę dać i trzy miesiące, a pod sam koniec wybrzydzać, że projekt do chrzanu, że pogoda i potrzebuję jeszcze 666 dni na dokończenie. Lepiej jest porządnie rozpisać wymagania przetargu. Czyli dokładnie określić, że termin nie później niż, a gwarancja nie krótsza niż. Podsypka ma być dokładnie taka, a nie inna. Dokładnie dwa pasy ruchu... itd. itp. Bo to są rzeczy, które nie ważne jaką dasz cenę musisz wypełnić, a to że dałeś niską cenę i nie spełnisz wymagań SIWZ... no cóż, kary, kary, kary...

  • ~bywu 2012-03-15
    14:13:03

    0 0

    ,,To tłumaczenia i roszczenia typowe dla firm, które zaniżają ceny w ofertach przetargowych, a potem wymyślają niestworzone by „wyjść na swoim” - mówi krótko prezydent Rybnika Adam Fudali. HA HA HA ciekawe kto te przetargi wymyśla że kryterium wybrania firmy jest właśnie najniższa cena,nie zważając na to że dana robota nie jest wykonalna za te pieniądze.Chyba że w magistracie jak i nie tylko mamy takich zdolnych do wyliczeń ekonomistów to bardzo przepraszam.

  • ~ 2012-03-15
    15:09:24

    0 0

    Mam zasadnicze pytanie - od czego jest pełnomocnik prezydenta d/s dróg ? Wydaje mi się, że to właśnie on powinien dopilnować wszystkiego przy podpisywaniu kontraktu. Teraz gada o błędach, a gdzie on był, gdy ten kontrakt podpisywano ? Pewnie na posiedzeniu rady miasta Żory (jest tam radnym). Wcześniej zajmował się w naszym mieście kanalizacją i wtedy też winne były firmy, które to robiły. Nigdy on. Za co ten nieudacznik pobiera miesięcznie 8-9 tys. ? Za pierdzenie w stołek ?

  • ~D_DIESEL 2012-03-15
    15:09:26

    0 0

    Żadnych dodatkowy pieniędzy dla wykonawców, żadnego przedłużania terminu ! Ku*wa, niech się nauczą odpowiedzialnie i rzetelnie podchodzić do kosztorysów i przetargów. Gdyby miastem Rybnik rządził mój szef, to żadna firma nie odważyła by się wystosować takiego pisma...baaa: mało która firma odważyła by się dla niego robić (taki z niego ch**)

  • ~patbudowa 2012-03-15
    16:14:08

    0 0

    ~Sandicate : widać że niemasz pojecia o tym co piszesz i mówisz !!! Własnie dlatego że cena jest aktualnie jedynym kryterium , takie są własnie efekty tych wszystkich wygranych przetargów !!! To nie jest żadna tajemnica , miedzy Firmami juz od lat sie mówi że trzebac dać niską cenę ( nawet oponiżej kosztów ) a potem będziemy aneksować umowę :) BRAWO !!! Na zachodzie najważniejsze są referencje , wczesniejsze realizacje , możliwości sprzętowe Firmy !!! To wszystko świadczy o jakości usługi i pozniejszym zadowolenu z wykonanych robót . A w Polsce to wszystcy chcą żeby Firmy miały super sprzęt , najlepszych fachowców , doświadczenie i jeszcze coś ..... najlepiej żeby do każdej roboty dopłacały i żeby wszystkie roboty robiły za darmo !!! Wszystc co tutaj piszą zle o wykonawcy tych robót - zastanówcie sie czy was boli głowa jak sobie tankujecie auto na stacji do pełna , albo do połowy albo czy wogóle jeszcze jezdzicie swoim autem juz na rowerze bo was nie stac na tankowanie !!! Te maszyny też nie pracują na wodzie !!! Zresztą najlepiej otwórzcie sobie Firmę i stawajcie sami do przetargów to potem będziecie mogli pisac co jest złe !!!

  • ~cige 2012-03-15
    18:55:32

    0 0

    5 lot im dajcie. Ale o innym znaczeniu.

  • ~martin75fm 2012-03-15
    19:45:28

    0 0

    Tak trzymać. Miasto zlecało projekt i na tej podstawie ogłaszało przetarg gdzie jedynym kryterium była cena wykonania odcinka. Teraz niech UM Rybnik rości roszczenia do firmy wykonującej inwentaryzację albo do własnego wydziału geodezji i kartografii za braki w dokumentacji. Przecież wykonawca firma HAK może wykonać drogę zgodnie z projektem usuwając po drodze zbędną infrastrukturę za mniejszą dopłatą ale i tak miasto do tego dopłaci bo komuś odetną wodę innemu gaz a innym telefon albo internet. Jaki Pan taki kram więc niech pan prezydent szuka winnych u siebie za te zaniedbania a nie tylko cieszyć oko wizualizacjami. Czy ktoś już w UM odpowiedział za wydaną kasę na wirtualny stół i alkohol za kasę z UE ?

  • ~marekm71 2012-03-15
    20:25:44

    0 0

    O Rybnickich remontach dróg można by było niezłą sensacyjną książkę napisać. Nie dość że wszystkie remonty są robione o jednym czasie to jeszcze zawsze są jakieś jaj.. i droga sypie się po pierwszej zimie.

  • ~ 2012-03-15
    20:28:55

    0 0

    Niestety mam podstawy uważać, ze firma "HAK Construction" może mieć rację. Nie uwzględnienie instalacji i sieci inwentaryzacyjnej w kwestii budownictwa komunikacyjnego nie jest niczym nowym. A powyższe uchybienia prowadzą do błędów w niwelecie.
    Jeżeli te faktycznie są, prawnicy mogą się sądzić ale i tak nie wygrają.
    Podobne rzeczy działy się przy budowie metra w Warszawie, gdy podczas budowy tunelu trafiano na studzienki kanalizacyjne, telekomunikacyjne itd. których nie było w planach, a co dopiero w projektach. To dzięki temu oddanie pierwszej, jak dotąd jedynej linii metra w PL trwało ponad 2 dekady, tu rozmiar inwestycji przełoży się na dodatkowe 226 dni.

  • ~przemo7 2012-03-15
    20:58:39

    0 0

    wypieprzyyyyyć ich z placu budowy i jeszcze karę wlepić za nie wywiązanie się z inwestycji.i dajcie lepiej tych chińczyków

  • ~id 2012-03-15
    21:24:42

    0 0

    to chyba jakieś kpiny są??!! to ile będzie trwał ten remont ? 5 lat ? masakra....

  • ~ 2012-03-15
    21:32:31

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii. Redakcja

  • ~ 2012-03-15
    21:55:41

    0 0

    Niestety ale żyjemy w kraju, w którym prawo jest niedoskonałe, a ludzie doskonale nauczyli się te niedoskonałości wykorzystywać. Nie wymagajcie od urzędników więcej niż mogą zrobić. Inwestor publiczny-Wykonawca tu nigdy szanse nie były i nie będą równe. Urzędnik nie jest w stanie sprawdzić dokumentacji, inwentaryzacji i setek innych rzeczy przed przetargiem. Wykonawca ma cały sztab ludzi, by te błędy znaleźć i w odpowiednim momencie wykorzystać. Wyobraźcie sobie, że na budowie ok. 15 kilometrowego odcinka autostrady zazwyczaj pracuje nawet kilkunastu roszczeniowców czyli ludzi, których zadaniem jest szukanie i wykorzystywanie błędów w dokumentacji i nie tylko w dokumentacji. I tu trzeba wspomnieć o dwóch rodzajach Wykonawców: 1 za cel stawia sobie skończenie zadania w terminie za wszelką cenę, a przy okazji myśli jak wyciągnąć dodatkową kasę, 2 głównie myśli o wyciągnięciu dodatkowej kasy i niestety tu mi przychodzi na myśl wykonawca Wodzisławskiej i Żorskiej. O tym wykonawcy więcej nie powiem, bo chyba wszyscy się domyślają co jest powodem takiej sytuacji (tzn próby przesunięcia terminu i szukania dodatkowej kasy jednocześnie). Taka ciekawostka. Zauważyliście, że HAK brał udział w przetargu na przebudowę wiaduktu na Żorskiej. Niestety nie jest łatwo w tym kraju wykluczyć kogoś z zamówień publicznych.

  • ~Lateks 2012-03-15
    22:35:18

    0 0

    A co z ul. Raciborską? przecież to co robi AF to jakaś kpina, jak można najpierw remontować wiadukt przez rok, a potem drogę przez następne dwa lata? HAK Construction - może i nie jest to idealna firma ale sądzę że o wiele gorsze jest biuro projektowe. Sam nie jeden raz widziałem zjechane projekty -> o ile gdzieś projektant nie zauważył że nie ma tylu ścian nośnych w budynku, to bardziej przerażają mnie wielkie projekty gdzie pracuje sztab ludzi -> jeden umiera i szukaj winnego -> zawsze winny to jest ten już nieobecny. Co do przetargów no cóż takie życie i nie dziwota że się przetargi ustawia. Bo jeśli ktoś potrzebuje dobrej rzeczy to trzeba tak przetarg ustawić aby konkurencja nie spowodowała opóźnienia o kilka lat a tak niestety się dzieje....

  • ~sianko 2012-03-15
    23:44:04

    0 0

    Przy każdej budowie powinno się dać tabliczkę z nazwiskami i adresami osob które są za nie odpowiedzialne, żeby ludzie mogli wiedzieć komu zawdzieczaja rozwalone drogi , przedluzajace sie remonty itp.
    btw.dzis na wodzislawskiej cos ruszylo ! 3 ludzi myło znaki ....

  • ~qwerty 2012-03-16
    00:51:47

    0 0

    Byc moze i ceny sa zanizane. Nie twierdze, ze nie. Ale jezeli zamawiajacy w projekcie nie uwzglednia wielu waznych aspektow, tofirmy wykonujace beda zadaly dluzszych czasow prac i wiekszych pieneidzy, BO ZAPLANOWALY SOBIE PRACE NA PODSTAWIE PLANOW, KTORE ZOSTALY SPARTACZONE. Gratuluje tym, ktorzy kolejny raz zawierzyli w cudowna moc Adama Fudalego i niestety teraz placimy za to wszyscy. Za miernote i partactwo zarzadzajacych miastem po przywodztwem jasnie szefa AF.

  • ~jurempus 2012-03-16
    06:45:08

    0 0

    Za jaja i na te krzywe latarnie powiesić.

  • ~Eberhard Mock 2012-03-16
    07:59:21

    0 0

    Sianko: znaki myje się przed weekendem, to normalne. Ja też sprzątam w chacie w piątek, żeby w weekend mieć czysto.

  • ~wielki_BU 2012-03-16
    08:15:49

    0 0

    W sumie Sianko ma trochę racji. Taka tablica z numerami telefonu i adresami odpowiedzialnych ma sens. Telefon do Adama Fudalego!. Śpisz? AF TAK. A ja nie,bo mi TIR koło domu przejechał że wypadłem z łóżka. I tak dzwonić przez 226 dni. Ciekawe jak długo wytrzyma !!!

  • ~gbart 2012-03-16
    11:24:03

    0 0

    Odpowiedzialni za budowy są urzędnicy, których zatrudnia prezydent, którego wybieramy i to ich i jego dane powinny wisieć przy budowach dróg.
    @Fiodore- za straszenie to oni mogą cię zgłosić do prokuratury.
    Swoją drogą nie dziwię się ani jednej, ani drugiej stronie- każdy broni swojej dupy.

  • ~P_Buchta 2012-03-16
    12:47:14

    0 0

    Każdego dnia jeżdżę ul.Wodzisławską. Od rynku do mojego miejsca pracy jest dokładnie 7km prostej (?) drogi. Przed zimą w swoim leciwym ale cały czas na chodzie aucie wymieniłem całą zawiechę: amortyzatory, sprężyny, łączniki, drążki, tuleje, gumy... I zgadnijcie co słyszę od tygodnia ??? Coś mi kur...a znowu stuka !!! Ja wiem że kolesie w oczojebistych kurtkach których od czasu do czasu tam widać robią co im się każe i nie są w żaden sposób decyzyjni - jak mi każą jechać i kopać to jadę i kopię... Ale jak jakiegoś będę widział w poniedziałek rano ( co jest mało prawdopodobne - ostatnich widziałem 3 dni temu ale tylko myli słupki i barierki ) to wyjdę z auta i dla przykładu mu przypierdolę... Jeżeli przyjadą pały to powiem że pracownicy jak i cała firma HAK świadomie narażają mnie na straty finansowe oraz utratę zdrowia lub życia z powodu stanu nawierzchni oraz oznakowania.

  • ~BORYS57 2012-03-16
    13:35:01

    0 0

    Jak chciało by się przekląć!!!!wpier zaniżają ceny,póżniej żadają raz tyle i tak zrobią na od....dol!!!

  • ~wielki_BU 2012-03-16
    14:06:40

    0 0

    Borys obawiam się że to przypierdolenie skończy się da Ciebie nie zbyt dobrze.Ale to Twoje życie, twoje kredki. Ja sie ni wpier* z moimi mazakami.

  • ~IS 2012-03-20
    21:27:53

    0 0

    Z jednej strony jestem pewien że pracownicy UM pod wodzą łaskawie nam panującego Prezydęta dali dupy, i to bezspornie. Ale każdego dnia rano i wieczorem jestem zmuszony jeździć tą drogą - tam nic się nie dzieje - kilku facetów rozpiep..a kawałek jezdni i znika na trzy tygodnie, po czym rozp...a kolejny kawałek w innym miejscu i... znika. Takie same moce przerobowe jak HAK to mam ja z bratem i ujcem. A teraz czego nie zrobią urzędasy to my jesteśmy w czarnej d. Jeszcze raz składam gratulacje za równoległe rozwalenie 3 z 4 głównych dróg dojazdowych do Rybnika. I to na baaaardzo długo.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5325