zamknij

Wiadomości

Magistrat przyznaje, że ma problem z Wodzisławską

2011-11-09, Autor: 
Władze Rybnika potwierdzają to, co kierowcy podejrzewają od dawna: miasto ma spore kłopoty z wykonawcą modernizacji ulicy Wodzisławskiej. Dodatkowo błędy popełnił projektant przebudowy, a budowlańcy co rusz znajdują pod ziemią niespodzianki.

Reklama

Remont Wodzisławskiej od początku nie wyglądał dobrze. Mimo, że miasto przekazało wykonawcy - firmie HAK Construction plac budowy już w lipcu br., budowlańcy na drodze pojawili się dopiero we wrześniu – czytaj więcej.

A kiedy rozpoczęły się już prace, przejeżdżający Wodzisławską kierowcy, zamiast tłumu robotników i ciężkiego sprzętu, w najlepszym wypadku widzieli 2 koparki i kilku budowlańców. Kiedy po raz pierwszy zaniepokojeni spytaliśmy urzędników, dlaczego na zamkniętych odcinkach drogi niewiele się dzieje (były pory dnia, że nie działo się kompletnie nic), rzeczniczka prasowa magistratu pustki na budowie tłumaczyła technologią. - Podczas stabilizacji gruntów wystarczające jest zaangażowanie maksymalnie 2 maszyn (pojazdów) i kilku osób. Po wykonaniu tych prac konieczne i niezbędne jest pozostawienie (w dosłownym tego słowa znaczeniu) odcinka drogi bez możliwości wjazdu (nawet pojazdów i sprzętu budowlanego). Ma to na celu zagwarantowanie odpowiednich warunków do wytworzenia właściwej nośności stabilizowanego podłoża. Czas jaki jest niezbędny do otrzymania odpowiednich warunków wynosi około 21 dni – tłumaczyła w liście do redakcji Lucyna Tyl.

Problem w tym, że od rozpoczęcia budowy dawno minęło 21 dni, a w Popielowie na drodze krajowej nr 78 wciąż niewiele się dzieje, co kierowców stojących w korku na wahadłowej sygnalizacji świetlnej doprowadza do irytacji. W tej sprawie otrzymaliśmy mnóstwo e-maili i telefonów. - Jeżdżę tą drogą rano przed 8:00, wracam ok. 16:00. Przez większość dni nie widziałem tu żywego ducha – relacjonuje na przykład pan Rafał, który Wodzisławską codziennie dojeżdża do pracy.

Wczoraj Pełnomocnik Prezydenta ds. Dróg i Inwestycji Komunalnych – Janusz Koper przyznał, że miasto z tą inwestycją ma poważne problemy.

Po pierwsze, aktywność wykonawcy rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia. Czy brak ludzi i sprzętu na ulicy Wodzisławskiej jest wynikiem tego, że firma HAK zbyt wiele wzięła na swoje barki, bo, przypomnijmy, że wykonuje również remont ulicy Żorskiej? - Byłbym daleki od takich stwierdzeń, bo przystępując do przetargu firma spełniała wszystkie wymogi. Nie zmienia to faktu, że odbyliśmy już z wykonawcą kilka rozmów dyscyplinujących i otrzymaliśmy obietnice, że sytuacja na budowie się poprawi. Rozwiązanie umowy z wykonawcą byłoby najgorszym dla miasta rozwiązaniem i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie – mówi Janusz Koper.

Po drugie, roboty hamują „niespodzianki”, na jakie budowlańcy natrafiają po ziemią. W wielu miejscach pojawiają się nieoznaczone na mapach media, lub sieci przebiegają nie w tym miejscu, gdzie wcześniej planowano. Dlatego wykonawca ma kłopoty z budową kanalizacji deszczowej. M.in. plastikowe studzienki kanalizacyjne trzeba zamieniać na betonowe.

Po trzecie, zdaniem Janusza Kopera dużo błędów w projekcie przebudowy drogi popełniła firma projektowa. W efekcie, co rusz trzeba wzywać autorów projektów, aby naprawili swoje błędy. Sprawa trafiła już do sądu, a projektant z Gliwic płaci kary umowne. - Ze względu na kary umowne, de facto za projekt miasto nie zapłaciło jeszcze ani złotówki. Sądzę, że efektem ugody sądowej będzie jedynie symboliczne wynagrodzenie za wykonaną pracę – przewiduje pełnomocnik prezydenta.

Mieszkańcy Zamysłowa sygnalizują również niechlujne zabezpieczenie placu budowy. Na odcinku Wodzisławskiej poniżej stacji paliw Statoil stoją jedynie słupki sygnalizujące remont, ale na rozkopany pas jezdni może wejść każdy, a zamontowane studzienki kanalizacyjne nie są w ogóle zabezpieczone. Nikt nie pofatygował się nawet, by rozwinąć taśmę ostrzegawczą. Janusz Koper w rozmowie z nami zapewnił, że w najbliższych dniach wykonawca poprawi zabezpieczenie placu budowy.

Efekty problemów na Wodzisławskiej są takie, że wykonawca jak dotąd zrealizował jedynie 50% przewidzianych na 2011 rok. Jak na razie nikt nie mówi o przesunięciu terminu zakończenia budowy, który wyznaczono na jesień 2012 roku. Jeśli jednak do końca roku roboty nie ruszą „z kopyta”, opóźnienie zakończenia inwestycji wydaje się być przesądzone. Jedynym ratunkiem dla wykonawcy może okazać się aura, która w tym roku dla budowlańców jest wyjątkowo przyjazna.

Z dziennikarskiego obowiązku dodajmy, że pytania dotyczące realizacji przebudowy Wodzisławskiej wysłaliśmy również do wykonawcy – firmy HAK Construction. Jednak zamiast wyczerpujących odpowiedzi, które wytłumaczyłyby rybnickim kierowcom dlaczego prace tak się ślimaczą, z sekretariatu firmy otrzymaliśmy jedynie niepodpisany, zdawkowy komunikat o treści: „Wykonawca oświadcza, iż opóźnienia w realizacji inwestycji są spowodowane problemami z osiadaniem wywołanym przez szkody górnicze, co wywołuje konieczność weryfikacji i aktualizacji projektów. Wykonawca posiada odpowiednią liczbę ludzi oraz sprzętu w odniesieniu do prowadzonych robót i nie widzi zagrożenia w terminowej realizacji zadania”.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 11

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (32):
  • ~toomann 2011-11-09
    07:48:01

    0 0

    Nie chciałbym się chwalić, ale pod pierwszą informacją na temat planowanych kosztów remontu wyliczyłem koszt wykonania 1 metra tej drogi. Był żenująco niski. Niestety mamy taką debilną ustawę o zamówieniach publicznych, że można podać idiotycznie niskie koszty wykonania, wygrać przetarg (bo przecież jest kryterium najniższej ceny), a potem w nieskończoność zmieniać dokumentację, tłumaczyć się nieprzewidzianymi kosztami i windować cenę (czasami dodatkowo 100% ceny przetargowej). A za wszystko i tak zapłacimy wszyscy (bezpośrednio w podatkach), a pośrednio kosztem czasu, zdrowia (nerwy, stanie w spalinach), i eksploatacji samochodów.

  • ~qwerty 2011-11-09
    08:11:45

    0 0

    Czy Pan Prezydent Adam Fudali w koncu poneisie polityczne konsekwencje BURDELU na drogach, jaki zafundowal nam w 2010 i 2011 roku? Bo to nie tylko problem z Wodzislawska. Problem, z takim planowaniem remontow, ze do miasta od strony zachodniej nie dalo sie wjechac w roku 2010 (zamknieta Zebrzydowicja i Raciborska), w tym roku w jednym momencie zamkniete Budowlanych, Kotucza obok Reala i rondo na Wodzislawskiej, a na Raciborskiej korek az do Se-Bi, zakorkowana nawet ul. Kominka!. Kto to planuje? Same barany, ktoych do pracy zatrudnil Fudali, bo sa jego kolezkami politycznymi?

  • ~Glucio 2011-11-09
    08:40:26

    0 0

    Myslę,że Magistrat na czele z Prezydentem ma głęboko gdzieś w jakim tempie wykonuje się remont na Wodzisławskiej przecież Pan Prezydent z tego tytułu nie cierpi finansowo, tak jak przedsiębiorcy prowadzący przy tej ulicy działalność gospodarczą.Każdy dzień zwłoki to policzalne straty dla firm a co za tym idzie dla pracowników zatrudnionych w tych firmach.Jeżeli Magistrat uważa za najgorsze z wyjść rozwiązanie umowy z wykonawcą to chyba nie wziął pod uwagę złożenie pozwu zbiorowego przez przedsiębiorców bo chyba dopiero wtedy się ktoś obudzi-a może nie bo ewentualne odszkodowania i tak zapłacą mieszkańcy z podaków.

  • ~mlodygt 2011-11-09
    08:44:06

    0 0

    ~qwerty - relanium ci sie przyda

    no muszę sie zgodzić że prace w ostatnim czasie stały żywego ducha nie było z 1,5 tygodnia na bydowie w między czasie sie poprzechadzał jakiś jeden Pan z geodezji i tyle. Od poniedziałku prace ruszyły "pełną parą" na popilowskiej górce instalowano studnie betonowe z kanalizacji deszczowej ale jeden problem dzis rano zauważyłem ze studzienki nie są wogóle niczym przyryte i można do nich wpaść a na oko mają z dobre 4m głębokości. Więc trzeba sie mieć na baczności. Dobrze ze to zobaczyłem rano, bo wieczorami chodze z psem i nie zawsze wszystko widać jak jedzie auto z naprzeciwka i mogła by być "niespodzianka". Jednym zdaniem panie wykonawco kontrola PiPu i Policji by sie przydała na budowie

  • ~LondOn 2011-11-09
    09:33:50

    0 0

    pani lusia powinna po tych wydarzeniach podać się do dymisji

  • ~hightechstudio 2011-11-09
    09:52:52

    0 0

    Gdzie są pasożyty z Urzędu miasta?Kto kontroluję wykonawców z nazwiska i imienia?Dlaczego nikt za te błędy nie odpowiada?Fudali nie udawaj głupa!!!

  • ~widmo 2011-11-09
    09:59:51

    0 0

    Adam Fudali - NIE LUBIĘ TO!

  • ~Maarbud 2011-11-09
    10:37:27

    0 0

    Procedura przetargowa jest fatalna i takie mamy tego skutki. Druga sprawa, że czasem mogłoby to kogoś zastanowić, kto tam widnieje na pierwszym miejscu i czy proponowana kwota za wykonawstwo jest w ogóle możliwa. My zawsze musimy po swojemu, a tymczasem u naszych sąsiadów prosty myk załatwia problem, pierwszy i ostatni z pierwszego ogłoszenia wyników wylatuje, reszta- dogrywka.

  • ~krzych69 2011-11-09
    10:48:55

    0 0

    http://www.hakholding.pl/o-firmie.html

  • ~ 2011-11-09
    11:15:20

    0 0

    pelny nocnik koper to ten co w zorach jest radnym?

  • ~predkront 2011-11-09
    11:25:21

    0 0

    A gdzie posel Krzakala? Chyba on mowil, ze nie jest zalatwiaczem tylko jest od "tworzenia dobrego prawa"? Jakie prawo stworzyl przez kilka lat, ze przetargi wygrywaja firmy, ktore oferuja nierealne ceny?

  • ~ 2011-11-09
    11:32:04

    0 0

    Tak tak, bardzo fajnie. Firma ma naliczane kary, miasto zapłaci "symboliczną kwotę" za wykonanie, a reszta pieniążków pokornie wróci do puli :-). Tak żeby można było coś innego sobie opłacić. A że kierowcy i właściciele pobliskich firm marudzą? Pffff no to co? ;-)

  • ~rybniczanin_001 2011-11-09
    11:45:58

    0 0

    Szanowny Panie Prezydencie, Urzędnicy „Drogowi”:
    KOŃCZ PAN WSTYDU, OSZCZĘDZ! Otwórz pan ten NOWY, GOTOWY! fragment obwodnicy w Orzepowicach. Weź pan te cholerne nożyczki i przetnij pan tą wstęgę!
    Ta piękna i wspaniała droga miała być już oddana do końca października. Dlatego nie groźbą, ale prośbą lud stojący w rybnickich korkach prosi o otwarcie tej drogi. Może prośby dotrą do P.M. i Wydziału Dróg.

  • ~sianko 2011-11-09
    11:57:34

    0 0

    ciekawe co będzie gdyspadnie snieg, zrobi się ślisko, a pod wodzisławską nie dają rade wyjechać tiry i staną w połowie drogi... :]

  • ~dav 2011-11-09
    12:24:18

    0 0

    oj tam oj tam! ale z Was malkontenci - nic się Wam nie podoba, hehehehe! remontują drogi a Wy macie czelność narzekać? Jeżdżę Wodzisławską dziennie i to co widzę to moje (n/c), lepiej się nie wypowiadam co sądzę bo zaraz zostanę zje....y że się nie znam !!! pozdrawiam wszystkich użytkowników ul. Wodzisławskiej - niech moc będzie z Nami:) p.s. a zima tuż tuż:D - będzie wesoło!!

  • ~mlodygt 2011-11-09
    14:17:22

    0 0

    ~dav ja nie narzekam ja sie ciesze że robią drogi wkońcu jestem budowlańcem :D moim zdaniem niech bardziej rozkopią rybnik i inne miasta pomęczymy sie z 6-7 lat stare Golfy i inne rupiecie pójdą na szrot, Policja zakupi nowe fotoradary od Ruskich co robią zdjęcie do 32 aut za jednym razem i będziemy wtedy mówili ze w polsce są najbezpieczniejsze drogi :P. Co do obwodnicy panie~rybniczanin 001 czytaj tutaj http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,obwodnica-gotowa-ale-czeka-na-odbiory,wia5-3266-15706.html są procedury i koniec.

  • ~mlodygt 2011-11-09
    14:25:11

    0 0

    tu dla zainteresowanych ws. fotoradarów :D http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Fotoradar-sledzacy-jednoczesnie-wiele-samochodow,wid,13954789,wiadomosc.html

  • ~Olafik 2011-11-09
    17:00:43

    0 0

    Ciekawe po jakiego diabła kanalizacja deszczowa na tych odcinkach, jeszcze nie widziałem aby woda stała na na pochyleniu drogi

  • ~dominika40 2011-11-09
    18:28:50

    0 0

    Pewnie budowlańcy tego remontu pracują na zasadzie "JAK NAM PŁACĄ TAK PRACUJEMY"

  • ~Robin Tell 2011-11-09
    19:01:28

    0 0

    Jak przeczytałem ten artykuł i wasze posty to przyszło mi na myśl, żeby poprosić Szanowną Redakcję, by przy okazji zapytała naszego głównego speca od rybnickich dróg Sz. P. Janusza Kopera ile w życiu nadzorował budów i remontów dróg jako majster albo kierownik budowy. W następnym pytaniu redakcja powinna zapytać które to drogi nadzorował. Poza tym interesuje mnie kto w urzędzie miasta weryfikuje projekty i czy wogóle są weryfikowane. Z tego artykułu wynika, że miasto nie posiada fachowców, którzy potrafią sprawdzić projektanta dróg.

  • ~kurier 2011-11-09
    20:24:56

    0 0

    Do kolegi qwerty - masz rację, że było ciężko ale zawodowi kierowcy muszą sobie z tym radzić i jakoś sobie radzą. Jeśli jesteś na zasiłku dla bezrobotnych to ci się fajnie komentuje. Natomiast jeśli chodzi o Wodzisławską to remont nie jest aż tak bardzo uciążliwy bo nie ma na szczęście objazdów... Objazdy to jest zgroza. A do wszystkich którzy często jeżdżą Wodzisławską - czy zauważyliście, że nagle po artykule dzisiaj na tej inwestycji pojawiło się więcej ludzi? Dzisiaj ok. 15.00 nawet coś mierzyli. Czyżby artykuł podziałał?

  • ~roger 2011-11-09
    21:32:37

    0 0

    Proponuję wybrać tego popierdułę Fudalego już dożywotnie, następnie wszyscy się wyprowadźmy z tego miasta i może z swoją resztą gromadki remontować do końca świata te drogi i o jeden dzień dłużej:). Pytam czy ludzie którzy głosowali na tego miernotę nie mają aut i nie korzystają z dróg w naszym mieście????????

  • ~ 2011-11-09
    21:33:50

    0 0

    Widzę że tu się sami specjaliści wypowiadają. Większość z Was najlepiej się zna na budowie dróg, projektowaniu, pozyskiwaniu pieniędzy z Unii, nadzorowaniu, zamówieniach publicznych itd.
    Ja jednak dodam kilka groszy.
    Nie ma w Polsce miasta, które poradziłoby sobie bez problemów z Ustawą jaką mają do dyspozycji PZP. Nie radzi sobie GDDKiA (przykład Alpiny i A1, czy COVEC i A2), kiepsko wychodzi Żorom (wprowadzili do przetargu zapis, że prócz ceny liczy się termin wykonania, wynik taki, że wygrała firma która miała droższą cenę znalazła błędy w projekcie i tak przedłużyła termin wykonania. Terminowo, wyszło na to samo, co oferowała firma nr 2 tylko drożej).
    Macie rację Rybnik może brać przykład z Wodzisławia, przygotować porządnie jedną inwestycję ,5 lat planować, kolejne 5 lat walczyć o dotację i ją zrobić. Spójrzcie jak wspaniale zrobili wewnętrzną obwodnicę (no jeszcze trochę brakuje). Bez problemów,
    korków, kłótni itd. Tylko k...wa szkoda, że nikt nie pisze, że to jedyna droga jaką robią a po pozostałych ciężko nawet autem służbowym jeździć.
    Idźmy dalej. Co do Hak. Nie wiem dlaczego nikt nie pisze przy tej okazji o Żorskiej. Przecież tam się jeszcze gorzej dzieje. Cokolwiek byście nie pisali, internauci, redakcja, UM nieważne. Tu wcale nie chodzi o to, że Hak wygrał dwa duże przetargi i nie ma ludzi.
    Z tym można sobie poradzić chociażby, wynająć podwykonawców itd. Z Hak problem leży gdzie indziej. Ci co wiedzą o co chodzi to wiedzą, a ja plotek nie będę powielać.

  • ~LondOn 2011-11-09
    21:40:26

    0 0

    darko, chętnie posłuchamy, jako mieszkańcy radzi bylibyśmy wiedzieć czy kiedyś ten remont na żorskiej i wodzisławskiej się zakończy :)

  • ~ 2011-11-09
    21:55:41

    0 0

    LondOn, nie wiem. Nie pracuję w UM, ani w HAKu. Też mieszkam w Rybniku i boli mnie to jak przejeżdżam przez budowę i widzę co się tam dzieje. Szczególnie jak sobie pomyślę, że gdyby nie PZP i przetarg wygrałaby inna firma jak Strabag, Skanska, Eurovia to nie byłoby takich problemów. Czy skończą Żorską i Wodzisławską? Pewnie tak, ale kiedy i jakim kosztem, to aż strach się bać.
    Hak to firma która ma doświadczenie i ludzi i potencjał a dlaczego nie pracują, mimo takiej pogody, to chyba możecie się domyśleć.

  • ~blitz 2011-11-09
    22:50:53

    0 0

    Może i gdzieś tam prace idą w trybie ekspresowym, może gdzieś tam szybko powstają nowe ulice, ale uważam podobnie jak qwerty że ktoś powinien ponieść konsekwencje tego burdelu! i nie przyjmuję do wiadomości tekstów w typie: a chcesz mieć lepsze drogi? Bo przez xx lat nie robiono ABSOLUTNIE NIC aby poprawić jakość dróg w regionie, a jak już remontowano to to, czego w większości przypadków nie trzeba było!! i wiem co mówię, bo przez mój wykonywany zawód przejeżdżam codziennie ulicami Rybnika kilkadziesiąt kilometrów w różnych częściach miasta! Nagle komuś się oczy otwarły bo wybory się zbliżały i dawaj robimy drogi! WSZYSTKIE NARAZ????????????????? I nie wciskajcie mi kitu, że stracilibyśmy pieniądze z Unii, bo chyba o potrzebie rozdysponowania dotacji wiedzieli wcześniej niż pół roku przed upływem terminu! I nie dość, że niektórzy jak np. firma HAK leją na swoją robotę, to wreszcie powinna się policja zająć tymi robotnikami, bo np kiedy wykonywano remont raciborskiej jakieś 3-4 m-ce temu, to panowie robotnicy tak zsynchronizowali sygnalizację świetlną, że z obu stron jednocześnie wskakiwało zielone!!! i to nie jeden taki przypadek!! I drogi Panie Prezydencie Fudali proszę mi odpowiedzieć ile następnych lat trzeba będzie czekać na nową nawierzchnię drogi między urzędem miasta a urzędem pracy??? bo parę lat temu wylano asfalt na zakręcie pod urzędem miasta- jakieś 5 metrów, a na reszcie drogi można dostać wstrząśnienia mózgu!

  • ~ 2011-11-09
    23:03:38

    0 0

    Ciekawe czy miasto ma dużo piasku i soli na tę zimę bo coś czuje, że dużo będzie trzeba je wysypać na te jedno pasowe najazdy dla TIR`ów ;) Nic tylko omijać tę drogę ...

  • ~Pit 2011-11-10
    07:07:13

    0 0

    Tylko bezpośrednie zarządzanie inż. Karwowskiego może zmienić sytuację na tej budowie!

  • ~mlodygt 2011-11-10
    07:18:33

    0 0

    ...Panie Maliniak choć pan no tu.

  • ~grzesnick 2011-11-10
    10:15:58

    0 0

    Jak widać miasto,to jest urząd świadomie i celowo kłamie mieszkańców i media. Kolejna sprawa- to jest kadra wydziału dróg. Żenada .. Kopka był słaby, teraz jest jeszcze gorzej. Hawel go home

  • ~JANE 2011-11-15
    08:18:04

    0 0

    Morze sprawa skierowana do NIKU wyjaśni co nieco, bo coś za dużo problemów się rodzi.
    Ta instytucja powinna wyjaśnić co jest grane.
    A przynajmniej dowiemy się czy stanowisko naszych urzędników jest odpowiednie w tej sprawie. Zachęcam redakcję do skierowania tematu w razie wątpliwości do takich instytucji, które mają jakiś wpływ na urzędników a nie tworzenie długich wylewnych dyskusji

  • ~monika050188 2011-11-15
    11:02:39

    0 0

    Na temat tej drogi można powiedzieć tak: Płacone ma 15 robotników i mało nie dostają!! a pracuje tam zawsze góra 3 robotników a reszta obserwuje.... tylko co?? tam nic ciekawego nie ma. niech się wezmą do roboty to to skończą!!! Ileż można!!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 4943