Do Rybnika przyjechali e-sportowcy z całej Polski. Możesz zobaczyć ich w akcji

– To jedyny noworoczny turniej jeżeli chodzi o taką skalę w Polsce. Spotkaliśmy się z niesamowitą gościną, stwierdziliśmy, że ludzie na Śląsku są niesamowicie pomocni. Samo miejsce jest bardzo fajne – przyznają Marcin Bryniarski i Krzysztof Biel, organizatorzy wydarzenia.

Choć co prawda turniej rozpoczął się wczoraj (18 stycznia), ale główne rozgrywki zaplanowano na dzisiaj i piątek. – Pierwszy dzień turnieju przeznaczony był dla graczy indywidualnych oraz drużyn, którym nie udało się zakwalifikować. Do turnieju zgłosiło się 80 grup, przez eliminacje przeszło 16 – około 200 osób. W czwartek pojawiają się najlepsze drużyny z czołówką polskich graczy. Oczywiście, każdy będzie mógł przyjść i zobaczyć ich w akcji czy pogadać – dodają.

Na turnieju nie zobaczymy jednego z najlepszych polskich gamerów – Grzegorza „Szpero” Dziamałka. Rybniczanin wraz ze swoją drużyną walczył w Chinach w turnieju WESG, gdzie zajął drugie miejsce.

Dzisiejszy turniej rozpoczyna się od godziny 11.00 i trwa do 20.00. Możecie też wpaść jutro (20 stycznia) w godzinach 11.00 – 19.00. Gracze zmierzą się ze sobą w Counter-Strike'u Global Offensive i Leaugue of Legends.

Mieliśmy okazję rozmawiać z Grzegorzem "Szpero" Dziamałkiem, w „Dziękuję, nie słodzę”. W programie padły m.in. pytania o to, czy e-sport to naprawdę sport, jakie pieniądze zarabiają profesjonalni gracze komputerowi oraz o kto jest najwierniejszym kibicem Grzegorza.