Czy sąd w Rybniku na pewno będzie okręgowy?

Ośrodek Zamiejscowy Sądu Okręgowego w Gliwicach z siedzibą w Rybniku ma być sądem drugiej instancji dla spraw rozpatrywanych w sądach rejonowych w Rybniku, Żorach, Jastrzębiu Zdroju, Wodzisławiu Śląskim i Raciborzu. W budynku powstającym przy ul. Piłsudskiego ma znajdować się m.in. Wydział II Cywilny, IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, które już teraz działają w Rybniku oraz V Wydział Karny z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim. W nowym gmachu zatrudnienie ma znaleźć 192 pracowników, w tym 41 sędziów.

Według adwokata Janusza Miszkurki podawana planowana ilość zatrudnionych w Rybniku sędziów stoi pod znakiem zapytania. Mają świadczyć o tym aktualne ruchy kadrowe. Jego zdaniem, nowo zatrudniani sędziowie trafiają wyłącznie do sądu w Gliwicach, a w Rybniku nie są uzupełniane nawet luki po sędziach odchodzących na emeryturę. – To daje podstawy sądzić, że kompetencje rybnickiego ośrodka zamiejscowego zostaną wyraźnie ograniczone. Zamiary kierownictwa Sądu Okręgowego w Gliwicach są jednoznaczne, gdyż trudno utrzymać sąd bez sędziów – mówi.

 

Kolejnym argumentem wysuwanym przez mecenasa jest to, że nieliczna grupa sędziów, która zostanie w Rybniku nie będzie w stanie „obsłużyć” wszystkich wpływających do sądu spraw. Z tego powodu ich część zostanie przekazana do Gliwic, a to w konsekwencji doprowadzi do zlikwidowania ośrodka w Rybniku, a nie do jego wyodrębnienia.

 

Na potwierdzenie swoich słów Janusz Miszkurka przypomina, że Sąd Okręgowy w Gliwicach podjął prace związane z budową nowego obiektu, który umożliwi zwiększenie obsady sędziowskiej i przejęcie spraw z Rybnika.

 

Rzecznik prasowy Sadu Okręgowego w Gliwicach Tomasz Pawlik uważa, że taka argumentacja jest bezzasadna. - Sugestie, że ośrodek pełniłby wyłącznie funkcje sądu rejonowego nie mają żadnego związku z rzeczywistością. Decyzje o obsadzie kadrowej podejmuje na bieżąco Prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach stosownie do sytuacji i potrzeb całego Sądu Okręgowego – wyjaśnia.

 

Podobne informacje usłyszał prezydent Rybnika - Adam Fudali, który zaniepokojony doniesieniami adwokatów postanowił spotkać się z Prezesem Sądu Okręgowego w Gliwicach. - Prezes zapewnił mnie, że pogłoski, które do mnie dotarły są nieprawdziwe. Ośrodek w Rybniku ma szansę stać się niezależnym, silnym ośrodkiem sądowym. Tym bardziej, że swoim zasięgiem obejmie więcej sądów rejonowych niż Gliwice – mówi.

 

Realizacja inwestycji ma zakończyć się w grudniu 2010 roku, a o dalszych jej losach będziemy na bieżąco informować.