zamknij

Wiadomości

Co z tymi wypadkami?

2009-08-31, Autor: 
Czy ostatnie natężenie wypadków na naszych drogach to przypadek, czy też może poziom bezpieczeństwa na rybnickich drogach zamiast rosnąć, maleje?

Reklama

Zdarzenia dwóch dni ostatniego tygodnia: czwartek godz. 23.00, w centrum miasta dachuje peugeot – 4 osoby trafiają do szpitala, piątek godz. 13.30 - na Żorskiej pod kołami samochodów ginie kobieta, piątek godz. 16.15 - na skrzyżowaniu w Kamieniu kierowca opla wjeżdża w jadącą rowerzystkę.Jak mówią policjanci, zdecydowana większość wypadków jest skutkiem kilku dobrze znanych grzechów kierowców. Mowa o jeździe po pijanemu, niedostosowaniu prędkości do warunków na drodze oraz wyprzedzaniu w niedozwolonych miejscach. Przyczyną wielu wypadków jest też nieodpowiednie zachowanie pieszych.


W przypadku ostatnich wypadków na drogach Rybnika, użytkownicy dróg zadają pytanie czy rozwiązania komunikacyjne na skrzyżowaniach w naszym mieście są bezpieczne? Nasi internauci zwracają uwagę, że czwartkowy wypadek na skrzyżowaniu ulicy Chrobrego i 3 Maja nie był pierwszym w tym miejscu. Z kolei czytelniczka, która poinformowała nas o wypadku z udziałem rowerzystki w Kamieniu pisze: „Na skrzyżowaniu ulic Willowej, Szewczyka, Brzozy i Bieli bardzo często dochodzi do różnych kolizji i wypadków. Miało tu już być dawno rondo...”


Czy rybnicka policja ma zastrzeżenia do rozwiązań na skrzyżowaniach? - Jeśli je ma, to są one od razu zgłaszane – mówi asp. szt. Ryszard Czepczor z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. - Co tydzień w urzędzie miasta odbywają się spotkania w gronie urzędników wydziału komunikacji, Zarządu Transportu Zbiorowego i wszystkich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach w mieście. Na zagrożenia na naszych drogach reagujemy na bieżąco – mówi.


Zdaniem asp. Czepczora, na wspomnianym skrzyżowaniu ulicy Chrobrego i 3 Maja nie ma możliwości innej organizacji ruchu. - To skrzyżowanie jest za małe na budowę ronda. W tej chwili jest tam powtórzony, widoczny znak STOP. Trudno obwiniać policję za to, że ktoś nie stosuje się do tego znaku. To tak, jakby ktoś przejechał na czerwonym świetle i miał pretensje, że źle działa sygnalizacja świetlna – odpiera.


Według rybnickiej policji, wypadki ostatnich dni nie świadczą jeszcze o pogorszeniu bezpieczeństwa na naszych drogach. Wcześniej bowiem było m.in. mniej ofiar śmiertlenych w wypadkóach z udziałem pieszych niż miało to miejsce w poprzednich latach.

 

Wypadki z udziałem pieszych w liczbach:

 

2008 rok, I półrocze: 36 wypadków, zginęło 8 osób

2009 rok, I półrocze: 34 wypadki, zginęły 2 osoby.

 

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (24):
  • ~elmo 2009-08-31
    09:43:05

    0 0

    a czy kto mi może wyjaśni dlaczego u kierowcy jadącym za samochodem z prędkością 20 km/h w strefie zamieszkania włącza się bezwarunkowy odruch naciskania klaksonu, "mignia" długimi oraz gestów widocznych w lusterku wstecznym typu "puknij się włeb i jedź szybciej" ...?

  • ~elmo 2009-08-31
    09:45:11

    0 0

    poprawiam gramatykę (...) u kierowcy jadącego za (...) :)

  • ~tommi 2009-08-31
    09:50:21

    0 0

    to miasto zamieszkuje ponad 140 tys mieszkańców,czy dwa czy nawet cztery wpadki to duzo?
    uważam, że każdy wypadek trzeba analizować, ale poziom bezpieczeństwa chyba się nie obnizył jak sugeruje autor artykułu.

  • ~BORYS57 2009-08-31
    13:12:56

    0 0

    Wtrowadzić w centrum Rybnika 30 km/godzie a kto przekroczy o 10 km 200 zł kary zobaczycie jak będzie super.Mniej mówic i pisać a wiecej działać!!!

  • ~Kefir 2009-08-31
    15:42:51

    0 0

    Rybnik jest kiepsko rozwiązany komunikacyjnie, dużo dróg łączy się w jedną, np Wiejska czy Kościuszki na skrzyżowaniu koło powstańców. Kierowcy w tym miejscu mają utrudnioną widoczność przy zmianie pasów ruchu. Niestety nie znając rybnickich dróg ciężko się połapać gdzie i jak jechać. Co do liczby wypadków, to powiedziałbym, że w normie jeśli przeliczyć ilość wypadków na liczbę mieszkańców. Ba, nawet liczyć nie trzeba, wystarczy tylko popatrzeć ile samochodów jeździ po mieście.

  • ~krokoss 2009-08-31
    16:12:11

    0 0

    borys dobry pomysł. zapłać też policjantom i strażakom miejskim za gonienie za każdym samochodem, wybuduj parkingi do wypisywania mandatów (bo na ulicach miejsca na to nie ma) i jedź z żoną do szpitala 30 km/h, przyjeżdżaj do pracy na czas 30 km/h, a po pracy zrób zakupy jeżdżąc 30 km/h. jakby to ilość wypadków była uzależniona wyłącznie od dopuszczalnej prędkości w centrum. mniej mówić i pisać a więcej działać: to zamiast pisać wniosek do odpowiednich organów piszesz na forum rybnik.com.pl co 'powinno się'

  • ~kurteczka_on 2009-08-31
    16:51:44

    0 0

    "Na zagrożenia na naszych drogach reagujemy na bieżąco"?? Posłałem dwa maile do Wydziału Dróg w sprawie świateł na skrzyżowaniu Rudzkiej i Kotucza. Zbyt wcześnie zaświeca się zielone na Rudzkiej. Kilkanaście razy byłem świadkiem jak mając zielone od str. Rudzkiej, Kotucza przejechało jeszcze 2,3 samochody. Być może jechali na "późnym żółtym" ale gdyby zielone na Rudzkiej zaświeciło się dwie, trzy sekundy później, nie dochodziłoby do niebezpiecznych sytuacji.

  • ~ 2009-08-31
    17:05:35

    0 0

    Dodałbym do listy, widoczność znaków na ulicy Wyzwolenia. Szczególnie tych które informują o przejściach dla pieszych. Nie dość że zebra na jezdni jest praktycznie niewidoczna, to znaki zasłaniają drzewa i krzaki. W nocy lub przy opadach deszczu dla ludzi nie znających Rybnika, może dojść do niebezpiecznych sytuacji. Podobnie jak poprzednik, zgłaszałem ten problem, lecz od kilku miesięcy nikt nie zareagował.

  • ~rybnik moim miastem 2009-08-31
    18:00:54

    0 0

    Na Wodzisławskiej jadąc od strony Rybnika chyba drugie przejście dla pieszych za skrzyżowaniem z Plebiscytową znak jest ustawiony w taki sposób, że gałęzie z drzewa zasłaniają go zupełnie. No ale obciąć ich pewnie nie można, bo ekolodzy powiedzą że to fuj...

  • ~Zelu08 2009-08-31
    20:55:01

    0 0

    Do kutreczka- jestem pewny, że na Kotucza/Rudzkiej te 2-3 samochody przejechały na czerwonym. To stała bolączka tego skrzyżowania. Czerwone oznacza czerwone- koniec kropka. Powiedz mi czy wyobrażasz sobie, żeby przy każdej zmianie świateł stać kilka sekund dłużej akurat na tym konkretnym skrzyżowaniu ? Przez miasto nie dałoby się przejechać. I tak w godzinach szczytu często rondo Gliwickie stoi właśnie przez to skrzyżowanie.To kierowcy powinni wykazać się reflexem nie tylko jak zaświeci się czerwone, ale również jak zapala się zielone.

  • ~. 2009-08-31
    20:59:37

    0 0

    Borys...... obawiam sie ze nie masz pojecia o czym piszesz. Jezeli masz juz prawo jazdy ( po tym co napisales osobiscie watpie) to wsiadz kiedys do auta i przejedz miasto z predkoscia o jakiej piszesz. Nie rob tego w godzinach szczytu komunikacyjnego bo i tak predzej jechac sie nie da ,tylko o jakiejs sensownej godzinie. Gwarntuje ze po max. 2 kilomtrach nie wytrzymasz.
    Kolejna sprawa..... jak slysze albo czytam wyklepana wypowiedz ze kierowca nie dostosowal predkosci do warunkow panujacych na drodze to szlag mnie trafia. Przeciez tego uzywa sie bez wzgledu na to czy slonce czy deszcz, czy noc czy dzien itd. Masakara jakas. Dla mnie jednym z rozwiazan to po pierwsze wieksza kultura na drodze, po drugie wiecej wyobrazni a po trzecie nieuchronnosc kary za popelnione wykroczenie. Na teraz tyle choc chcialbym napisac o wiele wiecej ale to juz niekoniecznie bylo by na temat np jazda po spozyciu, jazda na autostradzie lewym pasem itd.

  • ~woytas 2009-08-31
    21:08:35

    0 0

    Zastanawia mnie kiedy dojdzie do tragedii( oby nigdy) w okolicy kapieliska Ruda - sytuacja tam wola o pomste do nieba !
    Dobrze, ze basen juz jest zamkniety - niestety narod robiacy zakupy w markecie a parkujacy auto po 2 stronie ulicy zachowuje sie jak stado tepych baranow!!! Tak samo z osobami wysiadajacymi na przystanku i przechodzacymi najkrotsza droga do sklepu...

  • ~swistak.pl 2009-08-31
    21:10:50

    0 0

    dzisiaj na drodze z Pszczyny do Żor ok 70 letnia kobieta wymusiła mi pierwszeństwo bo postanowiła sobie przejść na drugą stronę jezdni z laską poruszając sie jak żółw.Gwałtownie hamowałem stwarzając niezłe niebezpieczeństwo na drodze.
    Mamy potem wypadki potrącenia.

  • ~rybnik moim miastem 2009-08-31
    21:39:48

    0 0

    Woytas masz rację! podobne sytuacje dzieją się na przejściach obok Plazy. Tam co prawda te stada tępych baranów przechodzą po przejściach, niemniej jednak włażą wprost pod koła myśląc, że są świętymi krowami. A przecież baran zawsze pozostanie baranem... Może kiedyś stanie tam jakiś strażnik miejski i wypisze kilka mandatów dla pieszych! przecież oni stwarzają realne zagrożenie dla ruchu drogowego.

  • ~ 2009-08-31
    21:54:50

    0 0

    dopuki nie bedzie wstrzasu w systemie nauki kierowcow i ich nawykow , to moze za 20 lat moze POLacy dojda poziomem umieletnosci do europy. narazie kazdy jest mistrz kierownicy....wg.mnie to 90% kierowców, .- MYŚL człeku i MYŚL,,. za siebie i innych, bo matołów mnogo.. a nie zginiesz, i nie zabijesz/ MYŚLENIE NIE BOLI, nie pomogą światła , przejscia, ronda,radary i inne..

  • ~kn641 2009-09-01
    08:49:33

    0 0

    W niektórych miastach Hiszpanii nie jest możliwe rozpedzenie auta w mieście do predkości wiekszej od 30-40km/h,bo grozi to albo uderzeniem głową w dach,lub zerwaniem zawieszenia!O dziwo tam na drodze WAŻNIEJSZY jest pieszy i rowerzysta,a jazda autem to czysta przyjemnoośca nie tak jak w Pl!Acha i chyba w CAŁEJ europie nie ma JEDNEGO hipermarketu w samym centrum miasta!CO ZA DEBIL TO WYMYŚLIŁ W RYBNIKU?!!!Chesz zrobic poważniejsze zakupy to wyjeżdżaj za miasto kilkanaście kilometrow!Ważna jest płynnośc jazdy,a nie prędkość(w mieście).Pozdrawiam.

  • ~kurteczka_on 2009-09-01
    17:08:06

    0 0

    Do Zelu08. Być może przejechali na czerwonym, ale to nie zmienia faktu, że wolałbym postać 5 sekund dłużej, niż gdyby któryś miał wpieprzyć się we mnie z prędkością ok. 70km/h.

  • ~tymonn 2009-09-02
    15:03:08

    0 0

    Prawda jest taka, iż nie ma kto temperować pirackich zapędów nieokrzesanych kierowców, którzy jeżdżą po naszych drogach. Nie tylko rybnikich zresztą... Policja działa tylko na zasadzie pogotowia i załatwia głównie kolizje i wypadki a ujawnianych na gorąco piratów drogowych tak naprawdę jest garstka, sporej większości udaje się uniknąć konsekwencji i popadają w jeszcze większą pewnośc swoich nadprzyrodzonych "umiejętności".

  • ~tymonn 2009-09-02
    15:05:05

    0 0

    Policja głównie "gasi pożary" i sprawia pozory a nie jest w stanie skutecznie zapobiegać popełnianiu wykroczeń, szczególnie tych ordynarnych, których na drogach jest mnóstwo i na każdym kroku rażą w oczy. Szczególnie wyprzedzaniu w niedozwolonych miejscach, jezdzie na czerwonym świetle, zajeżdzaniu drogi, wymuszaniu pierwszeństwa itp. Raz po raz policjanci drogówki stoją jedynie z raderem, przeważnie w miejscach gdzie nikt już nie piraci a gdzie b.łatwo złapać kogoś na przekroczeniu prędkości. Nie wspomnę tutaj o dwuznacznej formie "obsługiwania" takich sprawców, którzy przeważnie są zapraszani na tylną kanapę radiowozu na "pertraktacje" i... ci co mają znajomości, układy i wpływy... wychodzą zawsze z takiego radiozowu uśmiechnięci i zadowoleni "wyrozumiałością" panów z drogówki! Tym sposobem się w Polsce hoduje piratów drogowych i im podobnych, którzy czują się bezkarni i mają poczucie, że jeździć można jak się chce bo... zawsze wszystko można załawić. Mandaty dostają natomiast tylko... szare i ciche myszki, które są... dźwignią policyjnych statystyk!

  • ~seb_glo 2009-09-04
    10:39:25

    0 0

    no dzis jadąc do pracy widziałemn skutki 2 stłuczki na wysokości górki paruszowskiej oraz druga na żorskiej obok przystanku c.h. tesco

  • ~jozin 2009-09-04
    23:59:52

    0 0

    Mowi sie ten to dawca tamten to pirat niech kazdy spojrzy na siebie! Napewno w ten sposob zmniejszy sie liczba ofiar i rannych na naszych drogach bo kazdy z nas popelnia wykroczenia tylko nie zdaje sobie z tego sprawy...Dopiero kiedy dochodzi do tragedi otwieraja nam sie oczy pytanie na jak dlugo ? Najlepiej gdyby to na zawsze! Nie zwracajmy uwagi na innych jak jezdza skupmy sie na sobie KAZDY!I bedzie dobrze...

  • ~zwyklyobywatel 2009-09-05
    18:10:02

    0 0

    A moze te wypadki są powodowane przez straz miejską, która ciągle nagabuje kierowców swoimi zabawkami zamiast wziąść sie do prawdziwej roboty. Potem taki bedny kierowca zamiast koncentrowac sie na jeździe to wypatruje ich zabawek i stąd są te wypadki, zresztą nie raz jeden z drugim "stawał na pedale hamulca" bo zobaczyl ich zabawke - przeciez to jakas paranoja w tym miescie!

  • ~Janda 2009-09-06
    21:25:15

    0 0

    Każdemu kierowcy wydaje się, że jest najlepszy za kierownicą a umie tylko wytykać błędy innym kierującym. Jeżdżę po naszych drogach ponad ćwierć wieku i nie jedno już widziałem.... ogólnie to króluje hamstwo, brak wyobraźni oraz szacunku dla drugiego kierującego. Kultura jazdy oraz przepisy nakazują używanie kierunkowskazów, czego nie robi bardzo duża grupa kierowców /albo nie znają przepisów, albo ze zwykłego niechlujstwa/. Przejeżdżanie na żółtym świetle to norma, nie zatrzymywanie się przed znakiem STOP, wyprzedzanie na trzeciego, ciągłe pieprzenie przez telefon, etc,etc.... można by jeszcze długo ale po co ? Niech każdy z nas uderzy się w piersi za swoje grzeszki a wypadków będzie mniej.

  • ~jozin 2009-09-06
    23:39:59

    0 0

    zgadzam sie z janda taka jest prawda na polskich drogach HAMSTWO to na 1 miejscu! A co do kierunkowskazow to niektorzy chyba w ogole zapomnieli ze ich samochod jest w nie wyposazony...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5373