Ciosek, Marianna, Dębieńsko? Hałdy w Czerwionce-Leszczynach dostaną imiona?

Trzy charakterystyczne hałdy w Czerwionce-Leszczynach są niejako symbolami tej gminy i świadectwem górniczej historii. Na odpadach pogórniczych pojawiła się roślinność. Stały się też obiektami zaciekawienia amatorów wspinaczki. Piotr Flajszok widzi w tych hałdach jeszcze większy potencjał. Jego zdaniem wzniesienia powinny jednak nosić jakieś imiona - tak jak się to miało z najwyższą hałdą w Europie - Szarlotą. Dlatego też złożył wniosek do Urzędu Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny o „wszczęcie procedury nadania nazw fizjograficznych”.

Na dzień dzisiejszy nie posiadają nazw na mapach. Nieliczne mapy oznaczają te obiekty jako „hałdy KWK Dębieńsko” lub „stożek I, II, III” – zauważa.

Mieszkaniec gminy przypomina, że historia miejscowości jest ściśle związana z działalnością górniczą, czego niepodważalnym dowodem są m.in. stożki odpadów kopalnianych tzw. „hołdy”.

Obecnie obiekty te stanową przykład należytej rekultywacji takich terenów i trwale wpisały się w piękną panoramę Czerwionki-Leszczyn. Podjęcie działań mających na celu nadanie konkretnych nazw fizjograficznych dla tych obiektów mogłoby stanowić zalążek do pozyskania tego terenu w zasób gminy oraz jego wykorzystania w przyszłości jako terenów turystyczono-rekreacyjnych, co może spotęgować efekt przeprowadzonej w ostatnim czasie, rewitalizacji Parku im. P. Furgoła – wyjaśnia we wniosku.

Dodaje, że po nadaniu nazw, pojawią się one na mapach, w przewodnikach turystycznych czy systemach nawigacyjnych.

To niepodważalny element działań promocyjnych przynoszących korzyść zarówno mieszkańcom gminy, jak i turystom. Tak charakterystyczne obiekty, posiadające nazwy związane z miejscem i historią ich powstania, mogą dodatkowo wzmacniać pozytywny wizerunek naszej gminy, która dba o kształtowanie tożsamości regionalnej i buduje więź między mieszkańcami – przekonuje Piotr Flajszok.

Sam zaproponował, jak nazwać hałdy: Ciosek, Marianna, Dębieńsko, lub Karlik, Barbórka, Karolinka.

Co na to UGiM Czerwionka-Leszczyny? Nie mówi „nie”.

Wniosek pana Piotra Flajszoka będzie procedowany, rozpatrywany, konsultowany z mieszkańcami, nie mówimy „nie” nadaniu imion hałdom. Widzimy, że w internecie już pojawiają się propozycje nawiązujące do poprzemysłowego dziedzictwa naszej miejscowości, co wydaje nam się także najlepszym kierunkiem, ale na pewno wybór imion trzeba skonsultować z mieszkańcami – zaznacza Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka UGiM.

Wyjaśnia jednak, że stożki, o których mowa w piśmie (nie chodzi tutaj o zwały płaskie), są własnością Skarbu Państwa i znajdują się w Zarządzie Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

Nie jest to teren gminny. Stożki są zazielenione, żadna eksploatacja, rekultywacja czy inne działania, w których brałaby udział gmina, nie są prowadzone. Przebywanie na terenie hałd może być jednak niebezpieczne, ze względu na ewentualne zapożarowanie wewnątrz stożków. Dlatego też promowanie hałd, jako atrakcji turystycznej, jest w tym momencie niemożliwe – zauważa nasza rozmówczyni.

Trzy stożki, które wpisały się w krajobraz naszej miejscowości zostały objęte strefą ochrony konserwatorskiej krajobrazu na mocy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (ustalono nakaz zachowania kształtu i wysokości budowli ziemnych hałd stożkowych).