zamknij

Biznes

Ceny mieszkań poszły w dół, ale tylko na rynku wtórnym

2012-03-15, Autor: 
Od początku roku w mediach pojawia się sporo informacji o tym, że tanieją mieszkania. Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości w Rybniku.

Reklama

Okazuje się, że to może być dobry moment dla osób, które myślą o zakupie własnego M. - Jeśli weźmiemy pod uwagę okres od marca 2011 roku do dzisiaj, to rzeczywiście możemy mówić o znacznej, nawet kilkunastoprocentowej obniżce cen. Jako przykład podam kawalerkę o powierzchni 28m2, za którą klient rok temu zapłacił 92 tys. zł. W dniu dzisiejszym jej cena oscyluje w granicach 78 tys. zł - 80 tys. zł. Innym przykładem są mieszkania 4 pokojowe, które w analogicznym okresie kosztowały około 160 tys. zł, a z początkiem tego roku można je było kupić już za 120 tys. zł - 125 tys. zł – mówi Adam Samulewski z Rybnickiego Biura Nieruchomości.

Ceny mieszkań uzależnione są oczywiście nie tylko od metrażu, ale też znaczący wpływ na cenę ma standard wykończenia. Mieszkanie trzypokojowe w niskim standardzie o powierzchni 52m2 można nabyć w cenie 130 tys. zł, ale na podobny metraż lecz już o wyższym standardzie wykończenia, trzeba wydać około 160 tys. zł. Podobnie rzecz ma się z kawalerkami. Wielkość takich mieszkań zaczyna się od 20m2 w cenie od 70 tys. zł, do mieszkań o powierzchni około 45m2 za 135 tys. zł.

 

O znaczącym spadku cen możemy jednak mówić tylko w odniesieniu do rynku wtórnego. Rynek pierwotny rządzi się swoimi prawami. - Cały czas zauważalna jest tendencja wzrostowa cen i raczej nie spodziewałabym się spadku. Wiosna to zawsze czas ożywienia na rynku nieruchomości i podobnego trendu spodziewamy się w tym roku – mówi Klaudia Korbel z Awim Inwest.

Ile obecnie kosztują nowe mieszkania w Rybniku? - Mieszkania można nabyć w cenie od 3 tys. 800 zł za m2 w stanie deweloperskim w budynkach zlokalizowanych poza centrum miasta, do około 5 tys. 500 zł za m2 za mieszkania wykończone w bardzo wysokim standardzie położone w atrakcyjnych lokalizacjach – informuje Adam Samulewski.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 7

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (32):
  • ~tommi 2012-03-15
    06:06:55

    1 0

    z biurem nieruchomości stykam się co jakiś czas, to co robią te biura to działalnośc rabunkowa, opłaty za obsługę są tak wysokie, że tylko to mozna nazwać rabunkiem. oczywiście, mogę z nich nie korzystać i własnie dlatego niekorzystam.

  • ~damian 2012-03-15
    07:55:53

    0 1

    WITAM !!
    znalazłem ciekawą ofertę domków osiedle WITOSA /Rybnik zamysłów/
    oferta wygląda ciekawie ale chce zaciągnać informacji czy pewna może ktoś tam mieszka ? jak solidbą sirmą jest wykonawca GRINSBUD proszę o info bo nie znam rynku rybnickiego

  • ~elazar77 2012-03-15
    08:07:30

    0 0

    ~tommi Zgadzam się z Tobą w 100%. W życiu takiego mieszkania nie kupił bym. Na całe życie człowiek staje się uwiązanym niewolnikiem bo musi miesięcznie masę kasy płacić za blokowisko a jeśli stracisz pracę o ile ją masz to lecisz na bruk albo socjalne do rudery.Wolę zacisnąć pasa kupić kawałek ziemi ale nie z biura nieruchomości szukajcie prywatnie ja znalazłem 30 arów za 50tys zł i choć bym miał budować się pięć lat to wolę.Pozdrawiam wszystkich.

  • ~siedmiogrod1 2012-03-15
    11:18:15

    0 0

    Nie dawajcie się nabrać na tendencję wzrostu cen na rynku pierwotnym! To ściema. Popyt ciągle będzie malał, gdyż kredyty są coraz mniej dostępne, szczególnie na ziemię budowlaną trudno dostać, a jeśli już to na złych warunkach. Spadki na rynku wtórnym pociągną za sobą wkrótce wyraźne korekty również na pierwotnym, jedynie co może tę tendencję spowolnić do końca tego roku, to resztki programu kredytów "rodzina na swoim". Tak więc od przyszłego roku pewna jest już wyraźna przecena wszystkich segmentów rynku mieszkaniowego. Koszty robocizny i większości materiałów w ostasnich 2-3 latach również spadały więc nie ma najmniejszych racjonalnych przesłanek aby ceny ( nawet nowych mieszkań) rosły, poza chęcią zwiększania zysku dewelopera. Ale tę pazerność utemperuje rynek ( stale zmniejszający się popyt), najpóźniej od połowy przyszłego roku. Ta ogólna sina tendencja spadków jest już widoczna w dużych aglomeracjach, a do Rybnika wszystko dochodzi z lekkim opóżnieniem. Cierpliwości. A jeśli musicie kupować teraz, to stanowczo negocjujcie ceny zdeweloperem, będzie wolał sprzedać teraz z obniżką, niż czekać rok-dwa, gdy spadki stana się oczywiste. Pozdrawiam

  • ~Fiodore 2012-03-15
    12:48:11

    0 0

    Średnia 3tyś/m^2 od równo roku nie uległa zmianie, mamy stagnację.

  • ~niuti 2012-03-15
    12:54:10

    0 0

    hehehe artykuł pisany chyba na zamówienie. Dobrze napisał ~siedmiogrod1 - leci rynek wtórny poleci i pierwotny, to jest oczywiste. Patrząc przez pryzmat kupienia mieszkania w blokowisku za cenę ~2500/m.kw gdzie jest dobrze rozwinieta infrastruktura - sklepy, przedszkola itp itd a 3800 za nowe w polu - wybór chyba oczywisty :).
    ps. ceny o których mówi pan z RBN tyczą się chyba tylko i wyłącznie Nowin więc baaardzo to uogólnił :)

  • ~ 2012-03-15
    13:47:08

    0 0

    Zgadzam się z -tommi- że biura to działalność rabunkowa :< jak sprzedajesz lub/i kupujesz mieszkanie to od każdej transakcji życzą sobie min 3% + VAT od wartości kupowanego lub sprzedawanego mieszkania. I te 3% płaci strona kupująca jak i sprzedająca za to samo mieszkanie. Do tego dla kupującego dochodzi 2% dla Skarbówki + notariusz.

    Więc jeśli mieszkanie kosztowało np. 70.000 to do biura oddajesz :
    3% wartości mieszkania = 2100 + VAT 23% = 483 Razem 2583zł
    2583 zł trzeba pomnożyć przez 2 ponieważ płaci strona kupująca i sprzedająca to samo mieszkanie.
    Kwota jaką otrzyma biuro za sprzedaż jednego mieszkania za 70.000 to 5166 zł.

    A teraz:"Mieszkanie trzypokojowe w niskim standardzie o powierzchni 52m2 można nabyć w cenie 130 tys. zł".
    3% wartości mieszkania = 3900 + VAT 23% = 897 Razem zł 4797zł
    4797 zł trzeba pomnożyć przez 2 ponieważ płaci strona kupująca i sprzedająca to samo mieszkanie.
    Kwota jaką otrzyma biuro za sprzedaż jednego mieszkania za 130.000 to 9594 zł.

  • ~Bialy Rekin_1 2012-03-15
    15:38:10

    0 0

    Agnieszko Filipiak, tak naprawdę to biura nieruchomości zarabiają jeszcze więcej. Większość nieruchomości jest kupowana na kredyt. Każde biuro nieruchomości współpracuje z kilkoma bankami oferującymi kredyty. Jeżeli klient biura zdecyduje się na kredyt zaproponowany mu przez pośrednika nieruchomości, to pośrednik otrzymuje za to jeszcze prowizję od banku. Ta prowizja wynosi około 1 % wartości kredytu. A ten 1 % prowizji dla pośrednika i tak zapłaci kupujący w formie wyższych rat kredytowych.

  • ~ 2012-03-15
    20:40:02

    0 0

    Witam, ~Bialy Rekinie_1 - no proszę proszę o takich kredytach nie słyszałam, dzięki za info :)

  • ~waldus 2012-03-15
    21:01:37

    0 0

    taaa ... wszedzie ceny spadly a w smierdzacym rybniku to stoja w miejscu ... no tak bo rybnik jest tak atrakcyjny jak nie wiem co. mysle ze deweloperzy sie zgadali i z cen nie spuszcza, bo i po co. predzej czy pozniej mieszkania i tak sie sprzedadza. poza tym tak naprawde to w rybniku sie nic nie buduje i dlatego ceny sa jakie sa. nie ma konkurecji i tyle. a tak zwane biura nieruchomosci to oderbna historia. za co te biura biora takie prowizje??? za pokazanie mieszkania??? przeciez to kazdy moze robic. poza tym wyglada na to ze klika fudalego faworyzuje jednego z deweloprow. ot ... takie rybnickie bagno. czasem mi sie wydaje ze za komuny to byl porzadek w porownaniu do tego bajzlu jaki jest teraz.

  • ~ 2012-03-15
    21:32:20

    0 0

    Moich kilka rad:
    Negocjujcie z biurem nieruchomości stawki np pierwsze 3 pokazane mieszkania 2%, kolejne 3 powiedzmy 2,5% itd. Tak by ich wynagrodzenie było uzależnione choć odrobinę od włożonej pracy. Jak nie chcą negocjować to nie ma problemu w większości przypadków wypatrzone mieszkanie znajdziecie w 4 innych biurach.
    Absolutnie nie słuchajcie co pośrednik ma do powiedzenia. Nie wiem czy to ich niekompetencja czy działanie z premedytacją ale na ich szczerość nie macie co liczyć. Wszystko jest piękne, mieszkanie nie ma wad (one wychodzą po podpisaniu umowy). Także sami wszystko dobrze obejrzyjcie.
    Każde mieszkanie moim zdaniem ma cenę wyjściową zawyżoną o min 10 000. Tak by jak klient chciał negocjować, było z czego obniżać.
    Na koniec parę słów o mieszkaniach nowych z tzw. rynku pierwotnego. Nawet jakbym miał mieszkać pod mostem nie kupiłbym mieszkania od dewelopera. 5 500 zł zł za metr kw przy 100 m2 daje 550 tyś. Za 500 tyś jestem w stanie (każdy z was może) wybudować dom o standardowej pow. 140 m2 wykończony, umeblowany do tego z działką 1000 m2. Wiem wtedy jaką mam jakość, jakie materiały itd. Jestem budowlańcem i wiem jak w tym kraju się buduje "dla kogoś", jakich materiałów się używa jeśli kładzie się nacisk na ilość, a moim zdanie deweloperzy właśnie tak robią.

  • ~ 2012-03-15
    22:01:21

    0 0

    Sprostowanie dla Rybnickiego Biura Nieruchomości bo o takie poprosili:
    prowizja przytoczona prze zemnie nie dot. w/w biura.

  • ~qwerty 2012-03-16
    00:59:35

    0 0

    I co Arteks? Szkoda, ze nie ma juz tu na forum watku sprzed 3-4 lat, w ktorym przewidywalem to, co opisane jest w tym artykule, a Ty wyzywales mnie tam od najgorszych. Wyszlo na moje. Tak samo jak wychodzi na moje, ze AF jest nieudolnym i najgorszym prezydentem jaki mogl nam sie po ostatnich wyborach trafic, a dowodem na to kilka innych artykulow opublikowanych tu ostatnimi czasy (np. te o drogach). Biedni tylko ci, co posluchali kilka lat temu naganiaczy i zadluzyli sie np. we Franku na mieszkanie, ktore teraz warte jest 20-30% (plus inflacja) mniej niz przy zakupie.

  • ~gbart 2012-03-16
    11:47:32

    0 0

    Ja myślę że każdy kryminalista, bandzior, oszust i zły człowiek po prostu zostaje pośrednikiem nieruchomości. No bo jak inaczej.

  • ~gbart 2012-03-16
    12:06:51

    0 0

    Parę uwag natury ogólnej:
    - ceny mieszkań na rynku wtórnym spadły (w lokalizacjach lepszych mniej, gorszych bardziej)
    - ceny mieszkań na rynku pierwotnym są bez zmian i nie spadną- co najwyżej deweweloperzy przestaną budować
    - ceny ziemi wzrosły
    - kredyty trudniej uzyskać
    - koszty budowy (materiały, robocizna) wzrosły
    Pozdrawiam.

  • ~waldus 2012-03-16
    14:23:08

    0 0

    jescze jedno ... na tvncnbc mozna zobaczyc ile kosztuja nieruchomosci na flrydzie w miejscowosci wypoczynkowej gdzie sezon trwa caly rok. ceny apartamentow przy samej plazy od 60tys $ w gore. Mieszkania w gorszej lokalizacji od 35 tys$ w gore. Za 50 tys $ mozna miec naprawde fajne mieszkanko np pod wynajem. Powierzchnia mieszkan z reguly nie jest mniejsza niz 60m2. I teraz ... co w Rybniku mamy ze te mieszkania tyle kosztuja??? morze?, super pogode czy inne atrakcje? nie mamy mnostwo srodu w zimie i przekreaczjace max dopuszczalne stezenia pyl zawieszony. To co wybieracie mieszknie na Florydzie za 150tys zl czy w smierdzacym Rybniku za 350 tys? ... kogo powalilo w takim ukladzie. tych w stanach co sprzedaja tak tanio czy tych z SRB ze sprzedaja tak drogo???

  • ~gbart 2012-03-16
    14:54:00

    0 0

    Co powoduje, że ceny mieszkań są takie a nie inne?
    Mają takie ceny ile ktoś chce (jest w stanie za nie zapłacić) i widocznie tacy się znajdują.
    Pomijając sprawy wizowe mieszkanie na Florydzie na pewno byłoby przyjemniejsze, ale... trzeba je utrzymać- czyli trzeba mieć tam pracę lub znaleźć na nie najemcę.

  • ~kokosz 2012-03-16
    15:03:07

    0 0

    Z rynkiem pierwotnym jest tak:
    Trzeba być ostatnim kretynem żeby myśleć o spadku cen- skoro nośniki energii (czyli po części wytwarzania mieszkań) idą w górę po 10-20% rocznie. Jeśli ktoś uważa że cena 3000 zł za metr jest wysoka to w ogóle nie zna realiów budownictwa mieszkaniowego.
    Dziś za dobry standard w okolicach Rybnika trzeba płacić 4000-5000 zł za metr. Jeśli ktoś buduje dużo taniej jak np. Awim inwest który reklamowany jest nagminnie na stronie Rybnik.com.pl, a Pani z Awimu odgrwa na portali rolę fachowca TO albo leci po jakości albo buduje blokowiska o maksymalnym upakowaniu.
    Nie wspominając o tym że ludzie patrzą na ceny mieszkań a nie na parametry budowlane.
    Znajomy ma mieszkanie z Awimu i owszem tanio jak tanio kupił , ale za rachunki za gaz płaci 2 razy więcej od mojego mieszkania które również z rynku pierwotnego - ale na porządnej inwestycji ( nie będę tu reklamował). I tak znajomy męczy się z grzybem bo ściana mu wilgotnieje a zimą płaci po 600 za gaz...
    Wiec jak policzymy różnicę w cenie i różnicę w rachunkach to wychodzi na to samo - a ile nerwów...
    Tam kolega pisze ze nigdy nie weźmie mieszkania na kredyt bo to męczarnia na całe życie - NIE CHCESZ nie KUPUJ, wynajmuj i płąć czynsz obcym ludziom. Ja tam wole swoje mieszkanie 20 lat i mam swoje mieszkanie na wypasie, a nie NORĘ na Nowinach, Chwałowicach czy Boguszowicach na blokach.
    Obecnie w Rybniku buduje się kilka naprawdę ładnych inwestycji np. w Niedobczycach, na Zamysłowie, w Gotartowicach.

  • ~kokosz 2012-03-16
    15:13:30

    0 0

    Kolego ~waldus nie wiem po jakiej szkole jesteś ale chyba tylko po "szkole życia".
    Pisząc takie bzdury jake u Ciebie wyczytałem można się albo dobrze pośmiać albo płakać.
    Mieszkania na florydzie budowane są całkowicie inną technologią w innych warunkach klimatycznych.
    Mieszkania na florydzie składają się z desek i płyt drewnianych nie mają ocieplenia, ogrzewania, kominów wentylacyjnych oraz całego uzbrojenia które w Polsce trzeba posiadać.
    Nie wiem jak dotrzeć do twojego umysłu więc napiszę tak: Włącz sobie czasem Discovery i popatrz co dzieje się na florydzie z tymi domami jak przychodzi Huragan wtedy też możesz zobaczyć z czego i jak są zbudowane. Gdyby w Rybniku ktoś budował takie domki to ceny były by takie jak tych gotowych domków letniskowych czyli 500 zł za metr.

    Po drugie jak Rybnik Ci "śmierdzi" to z niego wyjedź może przestanie.

  • ~Ksenopita 2012-03-16
    18:44:52

    0 0

    Potwierdzam. Rybnik śmierdzi i truje swoich mieszkańców. To nie żarty. Sam jestem klientem poradni gruźlicy i chorób płuc, z tego m. in. powodu. Potwierdzam. Agencje pośrednictwa to kłamcy i oszuści. Mają "licencję zawodową" na oszukiwanie i niekompetencję, którą Tusek ma wkrótce wbrew ich tupaniu nóżkami znieść. Wtedy to rynek zdecyduje o tym, która agencja przetrwa, nie dzięki państwowej "licencji" na oszukiwanie i niekompetencję, a dzięki uczciwości i rzetelności, którą rynek sam zweryfikuje. Co do cen to rynek je wyznacza i tyle. Rybnik to śmierdzące miasto facetów z maskarą i ich źle umalowanych żon z przepitym i przepalonym głosem. Mało tu wielkich korporacji i luksusowych apartamentowców dla ich zakrawatowanych pracowników. W promieniu 10-15km można kupić ziemię za skrzynkę wódki a mieszkanie za flaszkę wódki, więc i sam Rybnik jest tani. U nas się da kupić mieszkanie za 2500 za metr. A ceny na rynku pierwotnym się nie zmieniają bo ciężko tu w ogóle o jakimś rynku mówić. Raptem kilka mieszkań na kilkaset ofert z wtórnego. Jakiś pan mini deweloperek (dewelopera w Rybniku nie widziałem) postanowił nie schodzić z ceny. Tu nie ma mowy o trendach tylko o widzimisię pana deweloperka.

  • ~waldus 2012-03-16
    23:19:08

    0 0

    do kolegi wsioka. ja tam wole mieszkac w skejkach na florydzie niz burk.mi podobnymi do ciebie na eksluzywnym osiedlu w rybku. od huraganu tez sie mozna ubezpieczyc ale jak widze kolga na gabczaste zwyrodnienie mozgu i dosc mocno filtuje. kolega z rejstracja srb jak rozumiem i trzeba ponizej dna zejchac zeby do zbyt slabo pofaldowanej kory mozgowej dotrzec. ale ... coz takie rybnickie towarzystwo. co do punktu drugiego to mam nadzieje ze juz nie dlugo bede ogladal srb . rozumiem ze koledze nie smierdzi w rybniku w okresie grzewczym ( przynajmniej polowa roku) ale to juz nie moja wina ze kolega do smrodu sie przyzwyczail. jak sie ktos wietrzy a nie myje to smrodek codziennoscia sie staje.

  • ~siedmiogrod1 2012-03-17
    10:30:23

    0 0

    Co do cen na rynku wtórnym to wszędzie są one wypadkową popytu i podaży, a na pierwotnym w Rybniku tak do końca nie jest, bo mała konkurencja, więc są zawyżane. Średnio ceny materiałów i robocizny nie drożały ( jak ktoś pisał), jeśli już, to niektóre materiały trzymały cenę, ale i tak przy inflacji był to spadek realny. U nas zdecydowanie dominuje rynek wtórny i to on zawsze będzie decydował - z poślizgiem, o cenach pierwotnego, a także ziemi budowlanej ( która też staniała w ciągu ostatnich 2-3 lat ponieważ większość chętnych do budowy domów już je wybudowała - w czasach najlepszych kredytów i wejścia na rynek pracy końcówki wyżu demograficznego, świadczy o tym stale malejąca liczba pozwoleń na budowę - od 2009/10 roku. Poszukujących ziemi jest więc mniej. na ceny mają też wpływ plany zagospodarowania, które na ogół wolniej, lub szybciej , zwiększają areały budowlanej, co zwiększa podaż ziemi i w konsekwencji prowadzi do jej przeceny) Oczywiście deweloper może się upierać przy cenie, ale dużo ryzykuje, bo jeśli nie sprzeda, to z czego spłaci kredyt za który budował, a o który za chwilę upomną się banki. W dużych aglomeracjach stoją całe osiedla deweloperskie gdzie wykupionych jest po kilkanaście procent mieszkań, deweloperzy schodzą z ceny ofertowej po 10 i więcej %, dorzucają darmowe miesca w podziemnym parkingu, itp. W Rybniku ....

  • ~siedmiogrod1 2012-03-17
    10:57:36

    0 0

    W Rybniku niestety rynek deweloperski jest słabo rozwinięty, ale mimo to, jeśli na wtórnym można kupić po 2-3 tyś zł, to nie do utrzymania jest różnica 100% w zakupie nowych, tym bardziej, że zazwyczaj ich lokalizacja, a często i jakość są gorsze od starszego budownictwa ( oj taki to paradoks). W dużych aglomeracjach, nawet w blokach z wielkiej płyty, mieszkania na w miarę kameralnych, dobrze zlokalizowanych osiedlach są w zbliżonych cenach, a nawet droższe niż te deweloperskie. Do deweloperskich jednak trzeba jeszcze sporo dołożyć za wykończenie, ale i tak dużej przepaści nie ma. U nas jest, więc deweloperzy mają dość patową sytuacją, bo mimo, że na razie trzymają zawyżone ceny, to nawet jakby zeszli 20-30%, to i tak będą jeszcze znacznie drożsi niż na wtórnym. Rokuje to zmniejszeniem inwestycji deweloperskich, mniejszym popytem na materiały, a szczególnie na robociznę, na ziemię budowlaną, a i więc następnie spadkami kosztów budowy. I nie piszcie mi niektórzy, że niemożliwe są spadki na większą skalę, bo jeśli deweloper chce przetrwać to musi znaleźć rozwiązanie tego pata - np. negocjować dużo niższe ceny zakupu ziemi i materiałów, stosować inne technologie ( te "tradycyjne" wcale nie są tanie), itp. W Irlandii ceny spadały w ostatnich 4-5 latach nawet o 50-70%, wiem, że to inny rynek, ale prawa ekonomii te same. W krajach UE na ogół ceny 1m2 przeciętnego mieszkania ( również deweloperskiego) oscylują w okolicach jednej średniej miesięcznej wypłaty w danym regionie.

  • ~ecia21 2012-03-18
    21:27:06

    0 0

    Witam serdecznie wszystkich a szczególnie tych kulturalnych ludzi, którzy nieznaja wszystkich pośrednikow nieruchomości i ich tu obrażają.Może trochę szacunku. Przypomona mi się takie powiedzenie: kto się przezywa sam sie tak nazywa!!!!!!
    Czy ktos z was wie jak wygląda ich praca? Czy wy myślicie ze kończy sie na pokazaniu kilku mieszkań? Coś mi się wydaje że niemacie pojecia i niekorzystaliście nigdy z pomocy biur.W takim wypadku wiele ludzi którzy pracują np. w ubezpieczeniach,albo co tu dużo szukać adwokaci,notariusze i może nawet lekarze to też złodzieje i oszuści?
    Jesli chodzi o mieszkania na Florydzie to kolega nie wie chyba że tam są takie ceny bo jest wielki kryzys,tak samo jest w Egipcie, ale niemam nic przeciwko,zeby kolega kupil sobie tam mieszkanie, przynajmiej nasz kraj pozbędzie sie osoby niewychowanej która ma bardzo ograniczone słownictwo (mam na myśli kolege gbarta)

  • ~qwerty 2012-03-19
    00:08:23

    0 0

    O "fachowosci" i checi tworzenia dobrego imienia branzy wsrod rybnickich posrednikow nieruchomosci moze swiadczyc chocby fakt, ze wiekszosc z nich nie ma nawet adresu e-mailowego w swojej wlasnej domenie, a jakosc (rozdzielczosc, wykadrowanie) zdjec w ogloszeniach wystawianych na tym portalu przez posrednikow nieruchomosci to po prostu ZENADA. Gratuluje profesjonalizmu. Rozbestwilo sie towarzystwo podczas pompowania banki spekulacyjnej na nieruchomosciach a teraz glod do d... zaglada, bo rynek zamiera. Przeciez nawet tu w wywiadach ci pseudo fachowcy mowili, ze w Rybniku to bedzie TYLKO ROSNAC, bo przeciez tu jest tak tanio w porownaniu do Warszawy i Krakowa. A jednak spada i to konkretnie.

  • ~ecia21 2012-03-19
    07:24:45

    0 0

    Zgadzam się z tym, że jest wiele biur niefachowych i jak zawsze dzięki takim wszystkim psuje sie opinię.Trzeba wiec wybrać biuro ,które jest lata na rynku,ma dobrą opinię i pracuja tam kompetentne osoby. Teraz po zmianie w przepisach będą zapewne powstawać biura w których ludzie nie będą mieli pojęcia o pracy pośrednika.
    Ja uważam ,że jak w każdej branży są biura w pełni fachowe i kompetentne i takie pseudo.
    Na cenę nieruchomości pewnie ma wplyw sytuacja w kraju, zresztą jak na wszystko,ceny spadaja w dół.

  • ~whitedog 2012-03-19
    10:23:21

    0 0

    Pani ~Agnieszka Filipiak~ pisze Pani o działalności rabunkowej biur nieruchomości, a sama korzysta z ich usług. Jak można współpracować z bandytami? Pani za swoją pracę otrzymuje wynagrodzenie, pośrednik/agent otrzymuje za swoją. Wiem, że większość społeczeństwa chciałaby, żeby inni pracowali dla nich za pół- lub całkowicie darmo. P.S.: nie wszystkie biura biorą 3% od wartości nieruchomości, a bardzo często można negocjować warunki.

  • ~kolegunio 2012-03-20
    19:43:48

    0 0

    czytam sobie te tz.opinie i mówie ;chej co wy bierzecie ,moze czas zmienić dawke ,albo lekarza bo ten was okłamuje .jak sie naczymś nieznam to pierdół niepisze

  • ~ 2012-03-24
    21:10:26

    0 0

    do ~whitedog - owszem korzystam z ich usług ponieważ nie mam innego dostępu do ofert sprzedaży/kupna mieszkań. Na moim przykładzie mogę stwierdzić że prywatne oferty sprzedaży bez pomocy pośredników praktycznie nie istnieją. A co do negocjacji cen to kolejny MIT że MOŻNA negocjować. Niestety JA korzystając z usług kilku biur nie spotkałam się aby prowizja była niższa niż 3% PO negocjacji.

  • ~ 2012-03-24
    21:17:14

    0 0

    do ~whitedog - a kto tu mówi o wolontariacie, nawet Urząd Skarbowy nie jest taki pazerny i bierze tylko 2% a nie którzy mogą nawet skorzystać z ulgi podatkowej.

  • ~michal1978k 2012-03-25
    14:58:52

    0 0

    apropo biur pośrednictwa nieruchomości.... mam ogłoszenie że sprzedam mieszkanie ale mało kto jest chętny, za to przez biura ludzie szukają i ogladają co mnie dziwi :( bo mieszkanie ładne i tanie a wolą prowizje płacić. Już od jakiegoś czasu skusiłem się na biuro i zobaczymy.

  • ~michal1978k 2012-03-25
    15:02:33

    0 0

    gdyby ktoś był chętny to podam adres www mam nadzieje że zamieszcza w odpowiedziach, dziękuję
    http://www.rybnik.com.pl/ogloszenia,boguszowice-m3-tani-czyszn-wolne-od-zaraz-,ogl7-3-2-13848.html

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.