"Było łatwo". Ósmoklasiści zadowoleni po egzaminie z polskiego

Egzamin ósmoklasistów potrwa trzy dni. Na pierwszy ogień poszedł język polski. Egzamin trwał dwie godziny, a w przypadku dyslektyków trzy. W Rybniku jest 1954 uczniów klas ósmych.

- Nie mamy informacji, by w którejś placówce miały być kłopoty z egzaminem. Do wydziału edukacji żadne niepokojące informacje nie wpłynęły — mówi Agnieszka Skupień, rzecznik prasowa UM Rybnika.

Arkusz egzaminacyjny z języka polskiego składał się z dwóch części. Pierwsza to zadania odnoszące się do podanych fragmentów tekstów. W tej części mogą się pojawić zadania sprawdzające wiedzę językową. Druga część arkusza to wypowiedź pisemna. Zdający ma do wyboru dwa tematy wypracowań — jedno to opowiadanie, a drugie to rozprawka.

Uczniowie Szkoły Podstawowej z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego Nr 9 w Rybniku wychodzili z egzaminu zadowoleni, a najczęściej słyszane komentarze, to "było łatwo".

- Zaskoczyła mnie Balladyna, ponieważ chyba bardziej spodziewałem się "Kamieni na szaniec", czy "Pana Tadeusza". Od początku wiedziałem, że będę pisał rozprawkę, a nie opowiadanie i temat był mniej więcej taki, że my sami decydujemy jakimi ludźmi zostaniemy w przyszłości. Ja się powołałem na Balladynę i Małego Księcia. Wiem, że niektórzy powoływali się także na "Opowieść wigilijną". W arkuszach nie było nic zaskakującego. Jestem zadowolony z tego, jak napisałem, ale nie chcę sprawdzać odpowiedzi i się nie nastawiać jakoś na wynik. Poczekam na oficjalne wyniki — mówił po egzaminie Bartosz.

- Najbardziej obawiałem się języka polskiego. Także mam już to za sobą. Matematyki i angielskiego się nie obawiam — dodał.

Inna uczennica ósmej klasy SP nr 9 mimo obaw i stresu przed egzaminem również wyszła zadowolona i spokojna o wynik.

- Temat wypracowania był ciężki. Ja pisałam rozprawkę na temat tego, jak sami kształtujemy jakimi ludźmi jesteśmy. Odniosłam się do Artysty, Quo Vadis i Śmierci pułkownika. Pierwsza część arkusza mnie nie zaskoczyła, mogę powiedzieć, że była łatwa. Wiedziałam, czego się uczyłam, jakie pytania przerobiłam i naprawdę mogę powiedzieć, że egzamin był łatwy. Tego pierwszego egzaminu obawiałam się najbardziej, ponieważ ilość lektur jest bardzo duża. Poza tym mam dysleksję i dysortografię, więc obawiałam się opowiadania. Przed nami matematyka i angielski. Myślę, że, tak czy siak, najgorzej wyjdzie polski — mówiła z uśmiechem Michalina.

W środę (24 maja) o godzinie 9.00 uczniowie klas ósmych rozpoczną egzamin z matematyki, a kolejnego dnia z języka angielskiego lub innego języka nowożytnego