Boguszowice: płyną maraton dla małej Alisi

To już drugi dzień Rybnickich Dni Integracji. Centrum wydarzeń jest teraz kryta pływalnia w Boguszowicach, gdzie odbywa się maraton pływacki. Osoby z niepełnosprawnościami wspólnie z młodzieżą z rybnickich szkół oraz mieszkańcami naszego miasta przepłyną 42 kilometry 195 metrów, by w ten sposób zebrać środki potrzebne na leczenie i rehabilitację pooperacyjną 3-letniej Alisi.

Przypomnijmy, dziewczynka urodziła się wadą stópek (Stopy końsko-szpotawe). Jest to choroba polegająca na zniekształceniu kończyn, a ich wyprostowanie to ciężka walka wymagająca zaawansowanego leczenia. O Alisi pisaliśmy w artykule >>Potrzebna pomoc dla małej Alisi z Rybnika. Liczy się każda wpłata!<<

Jak dowiadujemy się od organizatorów maratonu, w akcji bierze około 300 osób. - Mamy zgłoszonych 25 drużyn plus osoby indywidualne, które cały czas do nas przychodzą. Przede wszystkim chodzi o zabawę. Płyniemy sztafetami, rotacyjnie, każda osoba 50 metrów. Płyniemy ile się da. Planujemy przepłynąć 1678 długości basenu. Jak się uda to więcej – wyjaśnia Marek Medalion ze Stowarzyszenia Oligos.

Podczas maratonu zbierane są także pieniądze do puszek, można poczęstować się ciastem oraz kawą.

Maraton oglądała sama Alisia wraz ze swoją mamą – Edytą. - To dla mnie ogromne wyróżnienie. Oglądając takie imprezy zastanawiałam się zawsze, jak w takich chwilach muszą się czuć rodzice. Dzisiaj jestem sama w takiej sytuacji i powiem szczerze – to jest coś niewyobrażalnego. Zbierają się ludzie, którzy chcą pomóc Alisi. Ona jeszcze tego nie rozumie, ale to ogromny ślad, który w nas pozostanie. Pewnie kiedyś przeczyta o tym maratonie – mówi Edyta Godziek Knaissi.

Jak dodaje mama Alisi, 24 kwietnia odbyła się skomplikowana operacja córeczki. - Poszło wszystko bardzo dobrze. Przed 4 tygodnie musi chodzić w długich gipsach. To dla niej trudne, bo jest bardzo żywiołowym dzieckiem. Ale daje radę, nauczyła się nawet chodzić, jej zawziętość nie ma granic – śmieje się nasza rozmówczyni.

Na tym jednak nie koniec rehabilitacji 3-latki. Jak już lekarze zdejmą gips, dziewczynka będzie musiała spać w specjalnych butach ortopedycznych.

Podczas rozmowy z mamą Alisi, było widać, że dziewczynka zerka na maraton pływacki. - Alisia chciałaby wskoczyć do wody, uwielbia wodę, uwielbia pływać. Jest jej trochę przykro, że nie może wskoczyć do wody. Gipsy nie są jednak wodoodporne. Jest ciekawskim dzieckiem, obserwuje dużo i wyciąga wnioski. Spotykamy się z sercem nauczycieli i innych dzieci. Ogromnie mnie to cieszy, bo bałam się, że może być dyskryminowana – dodaje Edyta Godziek Knaissi.

Alisia 26 maja skończy 4 latka, na co dzień uczęszcza do przedszkola w szkole muzycznej.