Akcja „Prędkość” na A1. Posypały się mandaty

Podniesienie kwot mandatów za przekroczenie prędkości jak widać przyniosło tylko i wyłącznie jedną rzecz. Większe wpływy do budżetu - wyssanego przez rozdawnictwo rządzących. Policja urządza polowania na kierowców - bo inaczej tego nie można nazwać.

@~norton
Ale policja nie daje mandatów kierowcom jadącym zgodnie z przepisami, żeby "upolować" kierującego musi tenże dać ku temu powód.
Fałszywą tezą jest to że wyższe mandaty nie maja przełożenia na mniejszą liczbę wykroczeń - policjanci drogówki w 2022r wystawili 2 698 713 mandatów czyli mniej o 352 131 niż w roku 2021.
Do tego spadek o POŁOWĘ przekroczeń 50+ km/h...
Kolejna rzecz - ta podwyżka mandatów tak naprawdę była tylko uwzględnieniem wpływu inflacji na wysokość kar - procentowo w skali do najniższej krajowej nowy taryfikator zrównał dolegliwość kar do tego co było przy poprzedniej zmianie taryfikatorów, czyli w 2001r...
Przypomnę
-w 2001r minimalna pensja była ~560zł a maksymalna wprowadzona wtedy kwota mandatu to 500zł
-w 2022 minimalna pensja wyniosła ~2360zł a maksymalny mandat 2500zł
Kolejny fałsz - mandaty jako podreperowanie budżetu - wpływ z mandatów to są promile budżetu, w 2022r było to mniej niż 1,4 mld zł czyli jakieś 0,3%

Jak oni w tych Niemczech i innych państwach żyją bez ograniczeń prędkości na autostradach to ja nie wiem ;)
Karanie ludzi za nadmierną prędkość na autostradzie to jest debilizm level master. Autostrada służy do szybkiego i sprawnego przemieszczania. Podobno.

A w takiej Afryce jeżdżą jak chcą, chodzą jak chcą i populacja ma się dobrze. Policja prawie nie reaguje, ludzie nie leżą na ulicach potrąceni przez samochody. Jak tam to działa, że działa?
Rozumiem, że te wszystkie zakazy i nakazy są dla naszego dobra. By żyło się lepiej. Tylko dlaczego nikt nie zajmie się kolejkami do specjalistów. Czy ci chorzy ludzie już się nie liczą? Różnica jest taka, że na ludziach łamiących przepisy państwo zarabia. Natomiast służba zdrowia to tylko koszt.

Arteksie drogi- nigdy nie powiedziałem, że jestem przeciwnikiem szybkich kolei. Jestem przeciwnikiem narzucania i przymuszania wyboru środka transportu. Jeśli ktoś woli samochód i mu tak wygodniej - niech jeździ samochodem.
Abisal- zapomniałeś tylko dodać, że od momentu zaostrzenia kar za wykroczenia drogowe ilość wypadków w tym śmiertelnych wzrosła. A to, że milicja wypisała mniej mandatów to jest wyznacznik czego? Mniejszej ilości wykroczeń? A może lenistwa milicjantów? A może to oznacza, że większość wykroczeń nie ma znaczącego wpływu na bezpieczeństwo w ruchu drogowym? Ten chory terror drogowy służy wyłącznie nabijaniu kasy państwa.

Trochę mnie śmieszy ta dyskusja, bo jeżdżę intensywnie od ponad 30 lat i mandatu jeszcze nie zapłaciłem. Jak widać dać niektórym samochód to tak jak dać małpie zegarek, po prostu na brak inteligencji lekarstwa nie ma tylko mandaty. .

A udał- nie mniej uważam, że karanie ludzi za przekroczenie prędkości na autostradzie to idiotyzm. Podstawową przyczyną wypadków i tym co ma największy wpływ to natężenie ruchu do ilości i jakości dróg.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Abisal- każdy wierzy w co chce. Ty wierzysz w milicyjną propagandę sukcesu a ja nie…