zamknij

Sport i rekreacja

TS Volley pokonał faworyzowaną Gwardię

2011-01-16, Autor: 
Siatkarze TS Volley Rybnik sprawili dużą niespodziankę i pokonali Gwardię Wrocław 3:2.

Reklama

W minioną sobotę TS Volley zmierzył się z wiceliderem Gwardią Wrocław. Skazywani na porażkę nasi siatkarze, na oczach licznej i mocno dopingującej publiczności, rozegrali bardzo dobre spotkanie i wygrali trzy sety pod rząd przegrywając wcześniej 0:2.

Wrocławianie pod wodzą jednego z najlepszych rozgrywających w historii polskiej siatkówki, Ireneusza Kłosa, którzy pomału przygotowują się do play-offów o awans do I ligi napotkali na dobrze dysponowanych rybniczan.

 

Pierwszy set rozpoczął się od wyrównanej walki i później, lekkiej przewagi rybniczan. Co chwila nasi siatkarze wychodzili na 2-3 punktowe prowadzenie a wrocławianie wyrównywali. Bardzo dobrze dysponowany Tomasz Warda, praktycznie był niedozatrzymania. Każdy jego atak kończył się punktem. Nieźle radzili sobie także skrzydłowi Michał Łata i Grzegorz Jaruga. Łukasz Lip, mając dobre przyjęcie (Łukasz Taterka) mógł co chwila gubić blok i ułatwiać zadanie atakującym. Gdy na tablicy pojawił się wynik 22-20 wydawało się, że pierwszy set może paść łupem naszych siatkarzy. Doświadczeni wrocławianie jednak wyrównali na po 22 i teraz po kolei oba zespoły zdobywały punkty na zmianę. Przy stanie 24-23 i 25-24 mieliśmy piłkę setową, niestety nie udało się zdobyć ostatniego punktu. Gwardziści opanowali nerwy i to oni zagrali skutecznie wygrywając 27-25.

 

>> Zobacz więcej zdjęć w galerii

 

Drugi set to znowu wyrównana walka od pierwszej piłki i podobnie jak w secie pierwszym lekka przewaga naszych siatkarzy. Od stanu 17-14 wrocławianie zaczęli grać skutecznie i zdobyli pod rząd aż 8 punktów. W końcówce seta kilka dobrych akcji pozwoliło odrobić kilka punktów, ale to było wszystko co można było ugrać w tym secie, 20-25.

 

Trzeci set rozpoczął się od serii atomowych zagrywek Grzegorza Jarugi, który wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 7-1. W szóstce pojawił się kolejny junior (obok środkowego Przemka Wolnego), Bartosz Inglot, który dał dobrą zmianę do końca meczu. Wysoka przewaga zdobyta na początku seta utrzymała się do końca chociaż Gwardia w pewnym momencie zniwelowała straty do 2 punktów 17-15. Dobra gra blokiem i z krótkiej (Jakub Dejewski i Przemek Wolny) dała pewną wygraną 25-16.

 

Czwarty set to kontynuacja dobrej gry, raz po raz nagradzanej oklaskami przez publiczność. Po uzyskaniu kilkupunktowej przewagi rybniczanie kontrolowali przebieg seta i znowu pewnie wygrali, tym razem do 22.

 

Tie-break rozpoczął się od punktu zdobytego przez gości. Nasi jednak szybko wyrównali i wyszli na prowadzenie 3-1. Wrocławianie znowu wyrównali 3-3. Kolejne 3 punkty zdobyli nasi siatkarze po dobrych kontrach i pomyłkach w ataku gości. Po zmianie stron przy prowadzeniu 8-6 na zagrywkę wszedł Bartosz Inglot i to co zrobił zapamięta chyba do końca życia. Wykonał pod rząd 6 trudnych zagrywek, po których wrocławianie mieli problemy z wyprowadzeniem ataku. Wszystkie kontry w tym czasie kończyły się punktami dla rybniczan. Przy stanie 14-6 goście zdobyli jeszcze jeden punkt ale to było wszystko na co pozwolili im siatkarze TS Volley. Kolejny punkt przyniósł zwycięstwo naszym siatkarzom.

 

Zwycięstwo z Gwardią Wrocław może okazać się niezwykle cenne w kontekście utrzymania się w lidze centralnej. Jak wiemy z rozgrywek ze względów organizacyjnych wycofały się Sudety Kamienna Góra. Zajęcie 7 miejsca w tabeli gwarantuje utrzymanie się w lidze bez konieczności rozgrywania baraży. TS Volley zajmuje obecnie 7 miejsce.

 

W kolejnej kolejce nasi siatkarze pauzują, natomiast następny mecz rozegrają w Rybniku 29 stycznia z Czarnymi Rząśnia. Już dzisiaj zapraszamy na dobrą siatkówkę.

 

Najbliższy tydzień zostanie zdominowany przez juniorów, którzy powalczą o medale w finale Mistrzostw Śląska. Turniej finałowy zostanie rozegrany od 19 do 23 stycznia w Bielsku Białej a naszymi rywalami będą: KS Jastrzębie Borynia, BBTS Bielsko Biała, SK Górnik Radlin i Delic-Pol Norwid Częstochowa.

 

13. kolejka - 15.01.2011.
AZS Rafako Racibórz - Czarni Rząśnia 0:3 (27:29, 21:25, 20:25)
Volley Rybnik - Gwardia Wrocław 3:2 (25:27, 20:25, 25:16, 25:22, 15:7)
AZS Politechnika Opolska - Cuprum Lubin 1:3 (25:17, 23:25, 25:27, 24:26)
Victoria Wałbrzych - Górnik Siemianowice Śl. 3:0 (25:17, 25:21, 25:18)

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~fragleska 2011-01-17
    18:39:22

    0 0

    SUPER MECZ!! chlopcy oby tak dalej

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5341