Pojazdów prawie tyle samo co rybniczan. Rośnie liczba samochodów w Rybniku!

Biorę popcorn i czekam na komentarze, że super, że to jest cud gospodarczy i że świadczy o tym jak wysoko rozwiniętym jesteśmy społeczeństwem ;)

Przy okazji, może by tak redakcja napisała też jak wyglądają statystyki używania autobusów w mieście?

Albo też ile parkingów wybudowano przez ostatnie lata żeby te wszystkie samochodziki w mieście pomieścić? ;) Bo jeśli z roku na rok przybywają tysiące a miejsc parkingowych ubywa to jak mamy się pomieścić?

Jak ma nie rosnac, jak likwiduja polaczenia autobusowe,
Ide na przystanek w szczycie 14.00 - Meksyk Park. Sznur samochodow toczy sie slamazarnie w kierunku Rybnika. Spożnilem sie, wlasnie autobus odjechal mi sprzed nosa.
Dochodze do przystanku - nastepny - jakikolwiek w kierunku centrum jest za.... 40 minut. W szczycie!!!!
Linia, z ktorej czesto korzystalem za granica jezdzi co 20 minut a w szczycie - 9,00-16.00 co 10 minut. W Rybniku pewnie tak bedzie za 50 lat. Ludzie kupujcie samochody, na miasto nie ma co liczyc.

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

@Gibon, mnie interesują wyniki wynajmu roweru miejskiego i koszty z tym związane. Należy to sprawdzić, by wiedzieć czy iść tą drogą dalej. Obecnie każdego stać na rower.

Porównując ZTZ do ZTM (dawny KZK GOP) to Rybnik nadal jest prowincją, jeżeli chodzi o połączenia w mieście. Z ciekawości chciałem się przejechać busem, a że nadarzyła się ku temu okazja bo i pogoda nie sprzyjała, to mówię - idę na przystanek. Srogo się zdziwiłem, średnia odstępu między jednym a drugim - 30-40 minut w śródmieściu (gdzie np. w Zabrzu u rodziców, to od nich do centrum na cztery linie praktycznie co 10 minut coś jedzie do centrum) to trochę porażka. Zaś ostatni nius o cieciu linii, wcale nie zachęca...

Codziennie jeżdżę autem i liczę się z pewnymi utrudnieniami ale na razie nie ma tragedii (gorzej było podczas służbowego wyjazdu do Belgii, Holandii czy... Niemiec - dostałem auto ale szybko zostało pod hotelem). W Rybniku pod przychodnią (zakładam, że @ Arteks miał na myśli tę na więźniów) zaiste nie ma miejsca ale obok jest parking, na którym jeszcze niedawno można było zostawić furę na 90 minut za darmo - ale ludzie nie chcą płacić, w Rybniku jest gdzie zaparkować xD

Co do Arteksowych Niemiec - u nich nadal sporo aut jeździ po śródmieściu (bywam w Berlinie, Hagen, Frankfurcie i Hamburgu) i na razie to tutaj diesle mają problem. W Berlinie czy Frankfurcie, koszty parkingu zabijają i lepiej np. było zostawić auto w Oberursel i podjechać tramwajem do centrum Fra.

Spoko, za 20-30 lat skończy się motoryzacja, jaką znamy =) W Polszy oczekuje się od obywatela korzystania ze zbiorkomu (UE naciska na przerzucenie się na transport zbiorowy) ale nie daje się nic w zamian. Rybnik ma tylko autobusy, zmniejszając ilość kursów.

Elektryki setki nie przekroczą, w Niemczech i Niderlandii kończą się czasy darmowych ładowarek w mieście. U nas będzie podobnie.
Miasto p.........li taka cenę za 1kw ze się po....ją.
Kto jest bardzo ECO, wie , ze wyprodukowanie, eksploatacja i utylizacja elektryka w przeliczeniu na wydalenie przy tym do atmosfery CO2 jest, 2x większa od korzystania z współczesnego diesela. Wiec to nie są czyste samochody, jak je reklamują.

Dziwne napisałem również ps. Jak by ktoś nie zrozumiał to jest ironia z mojej strony , a to już się nie ukazało

I teraz pytanie dlaczego opłaty za śmieci są za 112tys mieszkańców ?

Przydałby się dodatkowa opłata przy rejestracji pojazdu w przypadku nieposiadania garażu tudzież miejsca do jego parkowania, bo to oznacza że zainteresowany bezczelnie będzie korzystać z cudzego miejsca (droga publiczna, chodnik teren spółdzielni etc), szpecąc przy tym krajobraz swoim bardzo często brudnym złomem.