Złodzieje zatrzymani

    Pierwsza kradzież miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę (25/26.06). Około godz. 0.30 policjantów, patrolujących rejon Niewiadomia, zaalarmował mieszkaniec ul. Andersa, informując, że kilkanaście minut wcześniej z jego niestety, ale niezamkniętego mieszkania, skradziono telewizor o wartości 3000 zł. Mężczyzna przekazał policjantom rysopis mężczyzny widzianego w pobliżu miejsca kradzieży. Funkcjonariusze natychmiast sprawdzili rejon osiedla i w efekcie zatrzymali mężczyznę o podanym rysopisie. Okazał się nim 22-letni mieszkaniec Rybnika. Podczas rozmowy z policjantami wskazał miejsce, gdzie schował skradziony sprzęt. Po kilkudziesięciu minutach zatrzymano również jego wspólnika, rybniczanina w wieku 37 lat.

     Następnego dnia godz. 20.00 policjanci tego samego komisariatu otrzymali informację od 45-letniej kobiety, która kilka minut wcześniej została zaskoczona na ulicy przez nieznanego mężczyznę. Napastnik wyrwał jej z ręki telefon komórkowy o wartości 500 zł. W oparciu m.in. o rysopis podany przez pokrzywdzoną, po kilkudziesięciu minutach zatrzymali podejrzewanego o dokonanie tej kradzieży 22-letniego mieszkańca Rybnika. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

      Z kolei wczoraj około godz. 11.00 komisariat policji w Rybniku-Nowinach został powiadomiony o kradzieży roweru o wartości 550 zł z terenu prywatnej posesji przy ul. Borki w Rybniku. Po dwóch godzinach od chwili zgłoszenia, policjanci zatrzymali dwóch nieletnich sprawców kradzieży zamieszkałych na rybnickim osiedlu Nowiny. Zatrzymani - 16-latek i 15-latek - przyznali się do kradzieży. Wskazali też miejsce ukrycia roweru. - Okazało się, że młodszy z nich schował rower w piwnicy. Jego rodzice nie mieli pojęcia o tym fakcie. Przy okazji tej sprawy warto podkreślić, że czas wakacji niestety wymaga ze strony rodziców większego zainteresowania poczynaniami swoich pociech. Praktyka pokazuje, że miewają one różne pomysły na spędzanie czasu wolnego. Niestety, niektóre z nich nie są zgodne z prawem – mówi st. asp. Arkadiusz Szweda, rzecznik rybnickiej policji. O losie nastolatków zdecyduje miejscowy sąd ds. nieletnich.