Na skrzyżowaniu ul. Kotucza i ul. Rudzkiej doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego – radiowóz zderzył się z osobówką. Policjanci jechali do innego zdarzenia drogowego, które, jak się okazuje, nie było zwykłym potrąceniem.
Aktualizacja (28.07, 8:00)
O godzinie 19.30 oznakowany patrol policji, jadąc w kierunku ulicy Wyzwolenia uderzył w samochód osobowy marki Mercedes.
Jak się okazuje, policjanci przejechali przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Kierujący pojazdem uprzywilejowanym nie zachował należytej ostrożności w sytuacji, gdy sygnalizotro nadawal sygnal barwy czerwonej - dowiadujemy się od rzecznik KMP w Rybniku, Bogusławy Kobeszko.
Poszkodowaną w kolizji została 30-letnia mieszkanka Rybnika.
Sprawca zderzenia, policjant kierujący samochodem marki Kia Ceed, został ukarany mandatem w wysokości 1020 zł. Zgodnie z aktualnymi przepisami ruchu drogowego powinien on zachować należytą ostrożność, prowadząc pojazd uprzywilejowany.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak mówi nam rzecznik rybnickiej komendy, policjanci jechali do innego zdarzenia, do którego doszło na ulicy Piłsudskiego o godzinie 19.25.
35-letni mężczyzna przechodził tam przez ulicę w miejscu ograniczonej widoczności (między żywopłotami), korzystając przy tym ze słuchawek w sposób ograniczający mu możliwość obserwacji jezdni.
Mężczyzna uderzył w bok pojazdu IVECO - mówi nam Bogusława Kobeszko. - Tym razem to pieszy był sprawcą zdarzenia, więc policjanci ukarali go mandatem w wysokości 2500 zł.
Jak się okazało, przechodzień był pod wpływem alkoholu - miał 2 promile. Co więcej jest on poszukiwany w celu doprowadzenia do zakładu karnego zgodnie z zarządzeniem wydanym przez Sąd Rejonowy w Rybniku.
Na razie z urazem głowy został przewieziony do szpitala.
Aktualizacja (27.07, 20:30)
Zdarzenie z udziałem oznakowanego patrolu potwierdza KMP w Rybniku.
Na skrzyżowaniu doszlo do kolizji radiowozu oznakowanego, który przy użyciu sygnalów dźwiękowych i świetlnych jechał do potrącenia pieszego - przekazuje nam Bogusława Kobeszko, rzecznik KMP w Rybniku.
Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Szczegółowe informacje na temat okoliczności zdarzenia będą znane jutro.
Wcześniej pisaliśmy:
Samochód marki Mercedes zderzył się z policyjnym radiowozem na skrzyżowaniu ul. Kotucza i ul. Rudzkiej. Nie są nam jeszcze znane okoliczności zdarzenia.
Na miejscu pracuje straż pożarna i policjanci.
Do zdarzenia doszło kilkanaście minut temu. O szczegółach będziemy wkrótce informować.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Mnóstwo radiowozów na Rudzkiej w Rybniku. Pościg rodem z Hollywood. Mamy komunikat policji
73553Ruszył proces przedsiębiorcy za otwarcie klubu w czasie pandemii. On oskarża poprzedni rząd za prowadzoną opresję. „Byłem przykładem odważnego przedsiębiorcy”
31365Akcja nad Zalewem Rybnickim. Topił się mężczyzna
27883Tragedia w Stodołach. Z rzeki wyłowiono zwłoki
20436Seria pożarów na Nowinach. Paliły się śmietniki i samochód. To robota podpalacza? (wideo)
15287Mnóstwo radiowozów na Rudzkiej w Rybniku. Pościg rodem z Hollywood. Mamy komunikat policji
+203 / -26„Archiwum X” na tropie. Po 19 latach zatrzymali podejrzanych o zabójstwo w Czerwionce-Leszczynach
+126 / -5"Węgiel trzyma nas przy życiu". Na rządowym planie transformacji eksperci nie zostawiają suchej nitki (wideo)
+121 / -24Idea Dobrego Ducha szczytna, ale klientów mało. „Nie ma sensu wydawać fortuny na nowe rzeczy” (wideo, zdjęcia)
+81 / -1Skończyła się cierpliwość związkowców. O odpowiedzi rządu mówią: „żart”. Będzie demonstracja w Warszawie ws. Elektrowni Rybnik
+90 / -16Skończyła się cierpliwość związkowców. O odpowiedzi rządu mówią: „żart”. Będzie demonstracja w Warszawie ws. Elektrowni Rybnik
52Ruszył proces przedsiębiorcy za otwarcie klubu w czasie pandemii. On oskarża poprzedni rząd za prowadzoną opresję. „Byłem przykładem odważnego przedsiębiorcy”
32Miasto zaciągnie 190-milionowy kredyt. Miasto: to na rozwój. Opozycja: nie żyjemy w bańce
30Sejm za dodatkowym urlopem dla rodziców wcześniaków. O to walczyli też rybniczanie
29„Spina się biznesowo” vs „nie po kolei w głowie". Jest zgoda na kupno działki za ponad 4 mln zł. Ma tam powstać tor kartingowy
18Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Bernard Jona 2022-07-27
21:10:28
Ze zdjęć wynika że to radiowóz zderzył się z osobówką a nie odwrotnie jak sugeruje tytuł.
~ 2022-07-28
04:49:48
Odrazu sprawdzić czy kierujący Alfą Romeo nie słuchał zbyt głośno muzyki, nie odtwarzał muzyki z Serwisu YouTube w telefonie, nie pisał smsa czy też nie wykonywał żadnych połączeń z trzymanym telefonem w ręku.
Bernard Jona, gość jest do ukarania i to srogiego!
Patrol był pojazdem uprzywilejowanym z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Co by było gdyby to była karetka jadąca do chorego z zatrzymaną akcją serca?
~THE Bill 2022-07-28
07:21:10
@takiuj - mylisz się. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym powinien zachować szczególną ostrożność przejeżdżając przez skrzyżowanie na czerwonym świetle i upewnić się, że jego przejazd nie zagraża bezpieczeństwu innych użyszkodników jezdni. Nie ma tak, że może sobie cisnąć 100 km/h "bo ja mam sygnały". Wjeżdżając na czerwonym ma 99% pewności, że z Rudzkiej będą jechały pojazdy i wyjeżdżając zza samochodów, z niewidocznego miejsca kierowca, który w danym momencie ma pierwszeństwo nie spodziewa się tam nikogo. Sygnały świetlne jak i dźwiękowe mogły zostać stłumione przez inne pojazdy. Oczywiście mogło być jak piszesz, ale wina Alfy nie jest przesądzona.
~norton 2022-07-28
08:07:51
Wy komentujecie wypadek ze skrzyżowania Rudzka/Kotucza ?
Tam nie ma żadnej alfy - tylko mercedes.
Przypominam redakcji, że to nie osobówka uderzyła czy też radiowóz tylko, któryś z ich kierowców nie zachował należytej ostrożności doprowadzając do kolizji. Z opisu wynika, że to kierowca radiowozu był sprawcą.
To kierowcy powodują wypadki/kolizję a nie samochody, ludzie robią błędy ortograficzne a nie długopisy, ludzie zabijają bronią - a nie broń sama wystrzeliła... Ludzie.
~Franek 7 2022-07-28
08:17:55
Norton ma rację. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle ale musi się upewnić, że nie stworzy zagrożenia dla innych uczestników i musi to zrobić tak żeby nie doszło do żadnej kolizji. W myśl przepisów prawa o ruchu drogowym kierujący radiowozem jest sprawcą tego zdarzenia. Powinien zostać ukarany mandatem karnym. Mam nadzieję, że nie wcisnęli ciemnoty kierującemu mercedesem i nie zmusili do przyjęcia mandatu.
~qwer 2022-07-28
08:41:49
Z tego co zaobserwowałem większość kierowców na gdzieś pojazdy uprzywilejowane. Nawet jak slyszy a nie widzi to jedzie dalej bo go to nie dotyczy. Takie myślenie a nigdy nie wiadomo z której strony wyjedzie.
~spirit-of-the-town 2022-07-28
09:00:38
W myśl przepisów to rzeczywiście radiowóz był winny, pomimo jazdy na sygnale. Pytanie, czy to dobry przepis. Wyobraźmy sobie sytuację pędzącej kadetki do pacjenta gdzie decydują minuty o życiu, wtedy kierowca karetki ciągle musi uważać na przypadkowych właśnie "zapominalskich". Gdyby przepis stanowił o bezwzględnym pierwszeństwie pojazdów uprzywilejowanych, może byłoby mniej takich incydentów?
~baal-zevuv 2022-07-28
09:27:03
Niestety często pojazdy uprzywilejowane.... nie powinny takimi być.
Już tłumaczę o co chodzi. Straż czy Policja: tu temat jest jasny...niestety karetka to już inna bajka bo jak wytłumaczyć częste zachowanie kierowców karetki kiedy na skrzyżowaniu wyzwolenia - mikołowska "przywilejowani są" tylko na tym skrzyżowaniu? Jadą bez żadnych sygnałów , przed skrzyżowaniem włączają świetlne i dźwiękowe.... przejeżdżają i wyłączają wszystko. To uprzywilejowany czy nie? Po prostu nikt ich nie kontroluje i robią co chcą i wiem to od nich samych :)
Kolejną rzeczą jest że większość karetek nie spełnia przepisów technicznych dotyczących aut uprzywilejowanych, bo czy srebrny samochód z małym krzyżem na boku i niebieskimi sygnałami to już karetka? Nie , to prywatne auto z "kogutem" ale nikt tego nie kontroluje - to kierowca sobie podejmuje decyzję czy jest uprzywilejowany czy nie. Za dużo niekontrolowanych prywatnych firm które mają auta "uprzywilejowane".
Idąc tym tropem każdy może na auto przyczepić "koguta" i mieć pierwszeństwo na każdym skrzyżowaniu??
~norton 2022-07-28
11:28:36
~baal-zevuv masz rację. Ale podobnie zachowują się kierowcy "publicznych" pojazdów uprzywilejowanych.
Byłem parokrotnie świadkiem jak nasi rybniccy policjanci wyjeżdżając z ulicy Jankowickiej koło ZUS-u załączali sygnały tylko i wyłącznie po to by ominąć wysepkę na Reymonta i pojechać dalej prosto Jankowicką i skręcić do siebie "na bazę". Lenistwo poziom mistrzowski. Wystarczyło pojechać prosto na plac Armii Krajowej, potem na rondo przed wiaduktem i do siebie. Ale nie będą stali w koreczku. Gorąco jest...
Patrząc na takie patologiczne zachowania człowiek zastanawia się czy ustępować pierwszeństwa pojazdom uprzywilejowanym.
~otton52 2022-07-29
08:13:24
Wypadki pojazdów uprzwilejowanych powinni rozpatrywać biegli z prawa o ruchu drogowym nie związani z tymi służbami . Jeżeli jest się sędzią we własnej sprawie to wiadomo jaki będzie wynik .