W apelu skierowanym do rybniczan czytamy:
„Tragiczna powódź, w wyniku której kilkadziesiąt osób – w tym dzieci – straciło życie, a setki rodzin niejednokrotnie straciło cały swój majątek, nawiedziła zachodnią Ukrainę. Tym strasznym żywiołem dotknięci zostali również mieszkańcy Iwano-Frankiwska - partnerskiego miasta Rybnika. Jesteśmy przerażeni ogromem szkód i ludzkich tragedii, wyrządzonych tam w ostatnim czasie przez naturę.
Zdajemy sobie sprawę, jak trudny okres czeka teraz mieszkańców Iwano-Frankiwska. To czas odbudowy, olbrzymich nakładów finansowych i nierzadko wielu lat ciężkiej pracy w zmaganiu człowieka z ogromem zniszczeń. To również czas żmudnej pracy na rzecz odbudowy strat moralnych i negatywnych emocji.
Zwracamy się z gorącym apelem o wsparcie naszych przyjaciół z Ukrainy poprzez złożenie pomocy finansowej i rzeczowej.
Szczególnie potrzebne są teraz lekarstwa, środki opatrunkowe, środki dezynfekujące, (w szczególności do dezynfekcji wody), środki czystości, śpiwory, koce, filtry węglowe do studni, pompy wodne elektryczne, urządzenia do osuszania pomieszczeń.”
Wszelkie dary składać można w placówce terenowej Polskiego Czerwonego Krzyża, znajdującej się w Rybniku przy ul. Chrobrego 16, od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 15.00, telefon kontaktowy 032 4222563 , e-mail: [email protected].
Natomiast pomoc finansową przesyłać można na specjalnie utworzone konto nr: 23 1500 1214 1212 1008 0142 0000 z tytułem „Pomoc dla powodzian z Iwano-Frankowska”.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Tragedia w Lyskach. Nie żyje 15-letnia pasażerka motocykla, kierowca w ciężkim stanie (zdjęcia)
55394Minął miesiąc od tragicznej śmierci znanego biznesmena. Prawie 100 pracowników zostało na lodzie
34585Obrażenia były zbyt rozległe. 40-letni motocyklista zmarł w szpitalu
26465Autostrada A1: doszczętnie spłonął samochód osobowy
24361Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18410Józef Makosz, były prezydent Rybnika - poparł Andrzeja Sączka
+429 / -233Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -2A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+261 / -102Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+143 / -10Mateusz Morawiecki na spotkaniu PiS w Rybniku. "Pełną parą zaczynamy kampanię do Europarlamentu"
38W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Historyczna chwila. Sejm za śląskim jako językiem regionalnym
34Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
25"Nie jestem przeciwnikiem walki o czyste powietrze". A. Sączek twierdzi, że jego piec spełnia normy ustawy
24Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Katrina 2008-08-25
14:05:07
A dlaczego Rybnik nie zbiera funduszy dla opolszczyzny i nie tylko ktora zostala bez jedzenia bez domów,,tylko wydaje pieniądze na cudzych??????????????????????????? takie coś poprostu mnie rozwala...w naszym kraju jest wiele osob które potrzebuja takiej pomocy a 10 000 straczy tylko na odbudowe dachu a gdzie reszta?czemu Rybnik nie zbiera na to????
~yarisen 2008-08-25
15:02:04
Zgadzam się w pełni z Katriną. Myślę, że w samym Rybniku jak i okolicach znajdzie się też sporo osób, którym potrzebna byłaby pomoc. Jeśli PCK chce zbierać na Iwano-Frankowsk to może by zrobić również zbiórkę dla osób, które straciły dach nad głową po ostatnich wichurach w Polsce? W ostateczności można zrozumieć pomoc typu leki, żywność itp. ale żeby zbierać pieniądze to już pomyłka. Myślę, że na Ukrainie też mają sztaby kryzysowe z których idą pieniądze na odbudowę. Było już zresztą wiele zbiórek pieniędzy i nie zawsze wszystkie dotarły do potrzebujących (nie obwiniam tu PCK). Ale jak to zwykle bywa, pod latarnią najciemniej...
~arszenik 2008-08-25
15:57:12
Cimoszewicz pewnie by zapytał czy byli ubezpieczeni.Niestety takie są realia dzisiejszych czasów a na klęski żywiołowe powinne być pieniążki w budżecie państwa.Od pewnego czasu jestem"głuchy"na takie apele.