Wypadł z drogi, staranował znaki, przeleciał przez przejście. Młody kierowca już bez prawa jazdy

Dziś (30.09) w nocy policjanci z rybnickiej drogówki interweniowali na ulicy Reymonta, gdzie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Na miejscu całego zajścia, do którego doszło tuż przed godziną 1.00, pracował też zespół pogotowia ratunkowego.

Funkcjonariusze ruchu drogowego KMP w Rybniku po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalili, że kierujący seatem 18-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w momencie, gdy dojeżdżał do ronda od strony ulicy Wodzisławskiej.

Uderzył w krawężnik, oddzielający jezdnię. Następnie kierujący osobówką utracił panowanie nad pojazdem, wjechał w kolejną wysepkę oraz znak drogowy – informuje KMP w Rybniku.

Siła odrzutu po zderzeniu ze znakiem sprawiła, że samochód przejechał przez przejście dla pieszych, wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Ostatecznie zaś nastolatek zakończył jazdę na chodniku, uszkadzając po drodze kolejny znak drogowy.

Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego mieszkaniec Zabrza stracił prawo jazdy, którym mógł cieszyć się dopiero od miesiąca. W samochodzie razem z nim podróżowali dwaj rówieśnicy kierowcy. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jednak o dalszym losie kierującego osobówką zadecyduje sąd.