Wojciech Kałuża chce wstąpić do zarządu JSW. Ziętek: to byłoby zmasakrowanie wszelkich standardów

Przypomnijmy, 21 listopada 2018 roku doszło do niespodziewanej wolty. Wojciech Kałuża, reprezentujący Koalicję Obywatelską, przeszedł do Prawa i Sprawiedliwości i przyczynił się do rządów większości w Sejmiku Województwa Śląskiego.

Dokładnie 4 lata później, 21 listopada 2022 roku, dla województwa śląskiego nastała nowa rzeczywistość. Tego pamiętnego dnia dokonał się polityczny przewrót - marszałek Jakub Chełstowski przeszedł na stronę opozycji, która tym samym przejęła większość w sejmiku województwa śląskiego i władzę w regionie.

Tego samego dnia Wojciech Kałuża wykonał symboliczny ruch. Podszedł do Jakuba Chełstowskiego i „po dżentelmeńsku” (tak powiedział) złożył dymisję. Chwilę później marszałek zwrócił jego teczkę. <<Wojciech Kałuża nie chce być już wicemarszałkiem. Złożył dymisję>>

Wojciech Kałuża wiceprezesem JSW?

W minionym tygodniu zaczęło się nieoficjalnie mówić o tym, że Wojciech Kałuża chce zasilić szeregi Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Miałby w niej objąć stanowisko wiceprezesa ds. inwestycji i rozwoju. Funkcję tę obecnie sprawuje prezes JSW Tomasz Cudny.

Sam zainteresowany sprawy nie komentuje, ale w rozmowie z redakcją potwierdził, że zgłosił się do konkursu. Jego rozstrzygnięcie ma odbyć się jutro (w środę 14 grudnia).

Jednak, jak podaje portal o2.pl, powołując się na nieoficjalne informacje, decyzję w zasadzie już podjęto.

Kałuża miał uzyskać poparcie premiera Mateusza Morawieckiego, dlatego konkurs na stanowisko można uznać za formalność - czytamy.

Ziętek: PiS tworzy stanowiska dla "swoich", niezależnie od potrzeb i kompetencji

Na całej sytuacji suchej nitki nie pozostawił Bogusław Ziętek, przewodniczący Związku Zawodowego "Sierpień 80".

Jeśli by się tak stało rzeczywiście, to oznacza, że wszelkie standardy zostały przekroczone i zmasakrowane, dlatego, że PiS stworzy w ten sposób stanowiska dla swoich ludzi, bez względu na to, czy one są potrzebne czy niepotrzebne i bez względu na to, czy ci ludzie mają kwalifikacje - mówi w rozmowie z redakcją.

Ziętek: konkursy w JSW to zwykła fikcja

Bogusław Ziętek przypomina, że jeszcze niedawno podjęto w JSW decyzję o tym, że nie będzie powoływany wiceprezes ds inwestycji i rozwoju, a funkcję łączył dotychczas prezes Tomasz Cudny.

No, a w tej chwili wyłącznie z uwagi na fakt, że pan Kałuża stracił swoje dotychczasowe stanowisko, a PiS chce go wynagrodzić, to mówi się o tym, że będzie mianowany na tę funkcję. Oczywiście w trybie konkursu, ale to też pokazuje, że te konkursy to tak naprawdę fikcja i tu chodzi o zwykłą nominację dla osoby, która jest dla PiS-u ważna i zasłużona - uważa Bogusław Ziętek.

Co sądzicie o sytuacji? Czy Wojciech Kałuża aplikuje na odpowiednie stanowisko?

Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,kaluza-chce-wstapic-do-zarzadu-jsw-zietek-to-byloby-zmasakrowanie-wszelkich-standardow,wia5-1-7740.html