Koniec rządów PiS w sejmiku woj. śląskiego! Marszałek: wyczerpał się model polityczny

PiS stracił władzę w zarządzie i sejmiku województwa śląskiego. Opozycja (a w zasadzie strona już rządząca) ma teraz 25 głosów, PiS - 19. Marszałek Jakub Chełstowski już oficjalnie wyjaśnił powody swojego odejścia z rządzącej opcji.

To, że przeszliśmy do Ruchu Samorządowego wynika z różnyc wydarzeń, które miały miejsce przez tych kilka miesięcy. Myślę, że chcemy to formalnie zmaterializować. Były dobre okresy, nie żałuje 4 ostatnich lat. Dziękuję premierowi za wsparcie. Była duża wola. Wyczerpał się jednak model polityczny na poziomie zarządu województwa – wyjaśnia Jakub Chełstowski.

Marszałkowi nie podoba się antyunijna retoryka.

Jest mi obca. Jesteśmy regionem przed wielkimi wyzwaniami. Dostaliśmy 5 mld zł. Z jednej strony mamy krytykować i jednocześnie brać pieniądze? To nie zgadza się z naszymi zasadami. Rząd mówił też o wyłączeniu sektora węglowego, ale nie wie, co z tym zrobić. Brakuje programu dla Śląska – wylicza marszałek.

Problem stanowią też podwyżki cen wody.

Chcemy z samorządowcami szukać rzeczy, które łączą. Wcześniej było to niemożliwe. Mamy nadzieję, że uda się nam to zrealizować. Wracam do samorządu – zapowiada.

Na sesji pojawił się też Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, a także członek RS zdradza, że rozmowy z marszałkiem kończyły się dobrymi przemyśleniami.

Tak! Dla Polski powstał, by jednoczyć, tworzyć coś razem. Każdy momenty jest dobry. Co do dzisiejszego zamieszania, to może być pokaz tego, co może się dziać za kilka miesięcy w Polsce. Wynik demokratyczny na tej sali nie ma znaczenia, tak może być w październiku, listopadzie, jak opozycja wygra. Część ludzi z PiS zaczyna rozumieć, że nie tak, jak obiecywano. Województwo śląskie miało mieć największe środki, a miało najmniejsze. Sprawiedliwości w podziałach nie było i cieszymy się, że ludzie to widzą – dodaje Arkadiusz Chęciński.

Sesja w końcu przyniosła pewne rozwiązania. Na stanowisko wicemarszałka powołano Stanisława Gimitruka z PSL. Nadal trwa. Sejmik zdecyduje, czy odwołać przewodniczącego Jana Kawuloka. Będziemy wracać do tematu.

AKTUALIZACJA (godz. 20.40): Jan Kawulok został odwołany z funkcji przewodniczącego sejmiku. PO wysunęła kandydaturę prof. Marka Guzika.