zamknij

Wiadomości

Wojciech Bronowski mówi: „Tak! Dla kultury!”

2014-11-03, Autor: 
Przed każdymi wyborami partie polityczne robią wszystko, aby na swoje listy zaprosić nie tylko polityków, ale i ludzi na co dzień niekojarzonych z polityką. Tegorocznym "hitem" rybnickiej Platformy Obywatelskiej ma być obecność na liście do rady miasta znanego rybnickiego animatora kultury, długoletniego dyrektora Teatru Ziemi Rybnickiej - Wojciecha Bronowskiego.

Reklama

Na niedawnej konferencji prasowej Wojciech Bronowski omówił historię oraz sytuację najważniejszych imprez kulturalnych na terenie miasta (OFPA, Ryjek, Złota Lira, Pojedynek na słowa, festiwale chóralne i muzyczne, Rybnickie Dni Literatury).

Z kolei kandydat PO na prezydenta Piotr Kuczera zapowiedział wypracowanie koncepcji poszerzenia oferty kulturalnej oraz stabilizację sytuacji finansowej najważniejszych imprez kulturalnych, które mają stać się jeszcze w większym stopniu elementem promocji Rybnika. Zauważono również, że Rybnik należy do nielicznych miast, które nie posiada Wydziału Kultury. - Istotnym wydaje się większe skoordynowanie działań na polu kultury – stwierdził Piotr Kuczera.

Zdaniem kandydata na prezydenta miasto powinno:
- prowadzić miejską politykę kulturalną,
- współpracować ze środowiskami twórczymi oraz środowiskami lokalnymi,
- współdziałać w opracowywaniu oraz akceptacji założeń programowych imprez kulturalnych o zasięgu okołomiejskim,
- intensywnie współdziałać z instytucjami kultury i prowadzić miejski rejestr instytucji kultury,
- promować rybnickie wydarzenia kulturalne,
- współpracować oraz współtworzyć wymiany kulturalne z zagranicą.

Na spotkaniu zaproponowano również zwiększenie działań na polu ukazania dzisiejszym mieszkańcom miasta przeszłości Rybnika i okolic. - Proponujemy rozpocząć program „Przystanek historia” połączony z opracowaniem internetowym szlaku historyczno - turystycznego wskazującego najważniejsze miejsca zabytkowe, ciekawostki historyczne. W odpowiednich miejscach np. w parkach/na skwerach należy dzięki tzw. małej architekturze upamiętnić te miejsca – usłyszeliśmy od gospodarzy konferencji.

Przypomnijmy, Wojciech Bronowski w 2006 roku był pierwszym Człowiekiem Roku Rybnik.com.pl w kategorii kultura. O byłym dyrektorze było ostatnio głośno za sprawą kłopotów z projektorem dla Dyskusyjnego Klubu Filmowego.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 8

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (12):
  • ~Arteks 2014-11-03
    17:00:27

    6 3

    Jestem fanem Bronowskiego od lat i bardzo go szanuję. Zasługuje na to aby wejść do Rady Miasta bo jest wielce zasłużonym mieszkańcem i animatorem kultury. Problem tylko w tym że akurat kultura działa w Rybniku nad wyraz dobrze. Jesteśmy miastem ocenianym pod tym kątem bardzo pozytywnie. Nie znam drugiego na Śląsku miasta które miałoby tak aktywnie działające dzielnicowe domy kultury. Czy nie lepiej aby przyszli radni skupili się bardziej na dziedzinach które w Rybniku funkcjonują źle? Np. transportem publicznym? Jakoś nikomu nie przyjdzie do głowy aby np. poprawić funkcjonowanie linii autobusowych i umożliwić bezprzesiadkowy przepływ ludzi np. z Niedobczyc do Elektrowni (i przy okazji DK Energetyk) itd. Byłby z tego większy pożytek gdyby rozwinąć ZTZ i potrząść tymi leśnymi dziadkami którzy tam pracują niż tworzenie nikomu niepotrzebnego Wydziału Kultury w sytuacji kiedy kultura działa w mieście bez zarzutów...

  • ~lupa2010 2014-11-03
    18:51:59

    10 0

    Kurna to są niusy czy serwis wyborczy? Ileż idzie włazić do d***py PO?

  • ~lalafit 2014-11-03
    21:20:53

    11 0

    A ten Kuczera, to skąd on nagle się zerwał, że od tygodnia tylko i wyłącznie jego plakaty, jego nazwisko wszędzie. Szkoda, że wcześniej o nim nic się nie słyszało?

  • ~obserwathor 2014-11-03
    22:05:24

    4 0

    ~Arteks, piszesz "Nie znam drugiego na Śląsku miasta które miałoby tak aktywnie działające dzielnicowe domy kultury." przypomnij mi ,proszę , za czyich rządów miasto przejęto te placówki i uchroniono przed likwidacją ? bo o ile mnie pamięć nie myli, to było to w czasie rządów Makosza o których pisałeś "Nie trzeba byłoby odbudowywać(...) rybnickiej kultury gdyby nie... czasy Makosza w latach 90"

  • ~obserwathor 2014-11-03
    22:34:06

    7 1

    ~a co do Pana Bronowskiego,zawsze był w centrum dużych ,spektakularnych wydarzeń , najpierw Dni Literatury, Złotej Liry,DKFu, później po zmianach ustrojowych nastąpiło obcięcie dopływu kasy,co miało wpływ na relacje z ówczesnym prezydentem, usunięty z Teatru nasz bohater związał się z Klubem Energetyka, gdzie bogaty państwowy sponsor zapewniał środki na dalsze, realizowane z rozmachem pomysły, tak zaistniała OFPA czy później Ryjek, po zmianie na stanowisku prezydenta p. Bronowski powrócił na miejskie salony jako "ten, wyrzucony przez Makosza", obecnie sytuacja się zmieniła, sprzedana Elektrownia nie daje kasy jak kiedyś, duże miejskie pomysły odbywają się też bez naszego bohatera i trzeba na siłę szukać dla siebie miejsca, stąd pomysł powołania Wydziału Kultury (rozumiem że domyślnie p. Bronowski miałby tam etat,lub przynajmniej wpływ na jego działanie), niestety p. Kuczera, jako kandydat na prezydenta mógłby wiedzieć,że w naszym Urzędzie Wydział Kultury (przynajmniej takie ma zadania) istnieje od lat jako Referat Kultury i Sporu w Wydziale Polityki Społecznej i postulat utworzenia Wydziału Kultury, o czym mówi p. Kuczera byłoby w rzeczywistości tylko zmianą pieczątek, dlatego zgadzam się tutaj ze zdaniem Arteksa, wyrażonym powyżej, że należy się skupić na dziedzinach, które źle funkcjonują, a nie ulepszać coś na siłę.

  • ~Arteks 2014-11-03
    22:40:37

    0 6

    @obserwathor - jeśli chcesz za coś pochwalić Makosza to pochwal go za poszerzenie ul. Prostej do 4 pasów w czasach kiedy nie było unijnych dotacji, czy rewitalizacji rynku natomiast jeśli chcemy tego pana dobrze wspominać to nie wymieniaj tego nazwiska w kontekście rybnickiej kultury!!!!!! Nie wiem czy z niewiedzy czy z powodu złych doradców Makosz skutecznie zlikwidował w Rybniku kulturę, rozrywkę i sport - trzy dziedziny których Rybnik nie musiał się wstydzić nawet w czasach komuny. Jak przyszedł Fudali, jego ekipa i wielu społeczników i animatorów musiało zaczynać prawie od zera odbudowywując kulturę w naszym mieście i doprowadzając ją do tak wysokiego poziomu jaki jest obecnie. Sport udało się podźwignąć dopiero niedawno. Z tego co słyszałem to domy kultury miały być za Makosza również zlikwidowane ale prawdopodobnie nie zdążył tak jak skutecznie zamienił kino Górnik w sklep... Ten człowiek na tyle nie rozumiał kultury w mieście, że pozbawił pracy wspomnianego w artykule Bronowskiego - który był jednym z najlepszych dyrektorów ośrodków kultury na Śląsku, dzięki któremu powstało wiele niezapomnianych imprez w Rybniku.

  • ~obserwathor 2014-11-03
    23:14:09

    7 0

    ~Arteks, właśnie w czasach komuny za sprawą bogatych państwowych zakładów nie było problemów z kasą na sport i kulturę, a na początku lat 90 były wybory nowa droga czy spektakularne imprezy kulturalne, jak myślisz,co było wtedy ważniejsze dla mieszkańców ? śmiem twierdzić,że Bronowski, kierowany własnym ego nie był w stanie zaakceptować zaakceptować panującej sytuacji i zmniejszyć rozmach swoich pomysłów, w czasie kiedy większość mieszkańców, przy hiperinflacji patrzyła co włożyć do gara, a nie myślała o udziale w imprezach sportowych,kulturalnych i rozrywkowych,a co do kina Górnik, to wiem, że miasto miało plany przejęcia go i przeniesienia tam Młodzieżowego Domu Kultury,ale przypominam,że było to kino RYFAMy i zostało przez nią sprzedane na komercyjnym rynku, a może wg Ciebie miasto miało je kupić na za wszelką cenę na komercyjnym rynku, np kosztem wspomnianej przez Ciebie czteropasmówki, której obecnym włodarzom nie udało się w takiej postaci przedłużyć, nawet z pomocą środków unijnych, dlatego proszę nie zabieraj głosu w sprawach, które znasz tylko pobieżnie, np z lokalnych propagandowych mediów, nie znając realiów panujących w kulturze na początku lat 90

  • ~Arteks 2014-11-04
    10:27:13

    0 2

    @obserwathor - ale takie są fakty. Ja nie analizuję czy za komuny było więcej pieniędzy czy nie. Rybnik w latach 90. finansowo egzystował dość dobrze z tego co słyszałem i wcale nie trzeba było niczego likwidować. Gdyby Makosz był dłużej prezydentem to nie byłoby już DK Niewiadom i DK Chwałowice które byłyby pewnie przekształcone na magazyny albo przedszkola... Problemem było to, że Makosz miał jakiś dziwny uraz do placówek kultury i do ludzi którzy się nią zajmowali. Chyba łączył ich dość niesprawiedliwie z minionym systemem. Nie chodziło czasami nawet o duże kwoty. Likwidacja filharmonii czy klubów studenckich (Ćwiek czy Hades) to była zwyczajnie zła wola Makosza który po prostu nie rozumiał potrzeb wielu mieszkańców miasta. Likwidował to co przydawało Rybnikowi prestiżu, a wydawał pieniądze na takie bzdury jak ośrodek francuski... W zamian za różne ciekawe miejskie miejsca w których mieliśmy jakąś namiastkę lokalnej bohemy, twój Makosz wymyślił za niemałe pieniądze festiwal orkiestr dętych... A wiesz gdzie on chciał umieścić szkołę muzyczną??? W tym niewielkim budynku gdzie obecnie mieści się NFZ! On miał wyjątkowo lekceważący stosunek do kultury, sztuki w mieście i ludzi z nią związanych. Pomijam już jego zarozumiały i kłótliwy charakter przy którym Fudali to niedościgniony wzór taktu, uprzejmości i szacunku dla innych.

  • ~obserwathor 2014-11-04
    18:53:21

    1 1

    ~Arteks jakie fakty?
    "twój Makosz wymyślił za niemałe pieniądze festiwal orkiestr dętych" pudło Panie Arku, akurat pomysłodawcą jest jest ten o którym piszesz "Jestem fanem Bronowskiego od lat i bardzo go szanuję(...) jest wielce zasłużonym mieszkańcem i animatorem kultury." rozumiem że gdyby Makosz zamiast "bzdury jak ośrodek francuski" postawił bezgłowego pokrakę na rondzie to byłby ok ? co do innych Twoich pełnych jadu wypocin nie będę się wypowiadał, bo pisałem już wielokrotnie i przedstawiałem konkretne argumenty, niestety próba polemiki z Tobą przypomina rozmowę z członkami pewnej religijnej sekty chodzącej po domach, nie chodzi Ci o wymianę argumentów a o narzucenie Twojej wizji i żadne, także podparte dowodami argumenty Cię nie przekonają, powiem tylko, że sytuacja w kulturze we wspomnianym okresie wyglądała "nieco" inaczej, niż piszesz powyżej, akurat w tym okresie miałem zawodowy kontakt ze światem rybnickiej kultury i sprawami miejskimi i znam te tematy niejako od środka, a nie jak Ty opierający swoje poglądy na medialnej propagandzie, co do zarzutów dotyczących Ćwieka i Hadesu, to nie były placówki miejskie i miasto nie miało wpływu ja ich likwidację,a ewentualne ich przejęcie wymagało nie małych nakładów finansowych, kosztem czego dróg ? "Fudali to niedościgniony wzór taktu, uprzejmości i szacunku dla innych" zapytaj o to jego podwładnych, a akurat dla Makosza nie było problemem rozmowa z mieszkańcami podczas przypadkowego spotkania

  • ~Arteks 2014-11-04
    19:25:32

    0 1

    @obserwathor - oczywiście że to są pewnego rodzaju skróty myślowe ale piszesz że masz kontakty ze środowiskiem kultury w Rybniku. No to jeśli masz to sam powiedz dlaczego ono jest tak jednomyślnie negatywnie nastawione przeciwko Makoszowi i jego czasom? Dlaczego tak wiele negatywnych zjawisk dla rybnickiej kultury, rozrywki i sportu miało miejsce właśnie w latach 1990-98, a nie później ani wcześniej? Ja wcale nie uważam Makosza za złego prezydenta bo on też zrobił wiele dobrego w innych dziedzinach i był wizjonerem. Ale nie lubię jak się robi z niego jakąś legendę w sytuacji kiedy popsuł pewne dziedziny które po poprzedniku objął w bardzo dobrym stanie. Niektórzy mają obecnie pretensje do Fudalego że tak mało miejsc pracy przybywa w mieście, a jeśli władze miasta mają na coś takiego wpływ to dlaczego w czasach Makosza tak wiele miejsc pracy ubyło w Rybniku?

  • ~obserwathor 2014-11-04
    20:04:40

    1 0

    ~Arteks, bardziej miałem kontakt, za komuny działacze sportu i kultury wiedli spokojny żywot znajdując zatrudnienie np w przyzakładowych domach kultury, osobiście znam przypadki muzyków grających w orkiestrze działającej w przykopalnianym DK a zatrudnionych na stawkach dołowych z wszelkimi przywilejami górniczym, po przejęciu DK przez miasto skończyło się, postaw się na ich miejscu, też byś na prawo i lewo wyrażał niezadowolenie, generalnie w tym okresie zweryfikowano ilość i sposób zatrudnienia niektórych osób,usunięto różne "martwe dusze" (pozostałość po poprzedniej epoce), a że środowisko było dosyć hermetyczne, stąd ta jednomyślność w krytyce, co do negatywnych zjawisk dla rybnickiej kultury, rozrywki i sportu miało miejsce właśnie w latach 1990-98, pisałem już wielokrotnie i powtórzę kolejny raz,że niestety takie były trendy w całym kraju, po prostu ograniczono nakłady na te dziedziny, bo były ważniejsze wydatki gminy (w całym kraju) przejęły na utrzymanie m.in.oświatę, komunikację miejską przychodnie, wodociągi i tam były pilniejsze potrzeby, tutaj każdy rządzący MUSIAŁBY zadecydować podobnie (o czym możemy się przekonać, jeżeli porównamy sytuację finansową obiektów kultury w całym kraju w tym okresie), zgodzę się,że wywołało to protesty środowisk kulturalnych, bo przyzwyczajeni do spokojnego życia, często musieli tak jak inni, odnaleźć się w nowej rzeczywistości , a dla wielu lekkoduchów, nawykłych do beztroskiego życia nie było to łatwe

  • ~Arteks 2014-11-04
    23:15:54

    0 2

    @obserwathor - być może masz trochę racji w tym co piszesz o hermetycznym środowisku czy o tym, że w pierwszych latach po upadku komuny były inne potrzeby z którymi miasto musiało sobie radzić. Zawsze to jakieś usprawiedliwienie dla Makosza. Ale mimo wszystko za dużo było tych likwidacji i za dużo niemądrych decyzji personalnych np. ta dotycząca głównego bohatera tego artykułu.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5341