zamknij

Wiadomości

Widzisz przemoc — reaguj. Póki nie jest za późno

2023-08-25, Autor:  AP

Przemoc fizyczna czy psychiczna często jest tajemnicą, ofiary nie chcą mówić o tym, co się dzieje w ich domu ze strachu czy nawet wstydu. Dlatego policja prosi o pomoc i reakcję na krzywdę innych. 

Reklama

Wiele ofiar nie chce mówić o tym, co się dzieje w ich domu, może towarzyszyć im strach czy nawet wstyd. Dlatego często słyszy się od ofiar, że "to, co dzieje się w domu powinno w domu pozostać.", "to sprawa rodzinna.". W wiekszości przypadków przemoc może prowadzić do tragedii, jednak wtedy jest już za późno na pomoc ofierze.

Sprawcy często starają sie doprowadzić do odizolowania ofiary od społeczności, kontrolują i ograniczają jej kontakty z jakąkolwiek rodziną, znajomymi czy nawet sąsiadami tak, aby nikt nie był w stanie im pomóc. Dzięki takim działaniom ofiara staje się bezsilna, a kontrola oprawcy jest z każdym razem większa. Dlatego tak ważne jest, aby reagować na sygnały i nie przechodzić obojętnie obok takiej sprawy.

Policja prosi o działanie:

- Nie toleruj! Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych.

- Zareaguj! Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań - przemoc się powtórzy. Policja zwykle jest wzywana w ekstremalnych sytuacjach, czasami zbyt późno, gdy ofiara nie mogąc sobie poradzić i nie mając pomocy z zewnątrz, targa się na własne życie.

- Powiadom! Jeżeli wiesz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom Policję, Straż Miejską lub najbliższy Ośrodek Pomocy Społecznej.

Aby skutecznie przeciwstawić się agresji, należy przełamać strach i pozwolić sobie pomóc. Każda osoba, która padła ofiarą przemocy może liczyć na wsparcie policjantów oraz innych placówek świadczących pomoc. Ważne, aby na przemoc domową reagowali także sąsiedzi oraz bliscy ofiar. To pomoże odpowiednim podmiotom skutecznie działać. Bierne przyglądanie się sytuacji na pewno nic nie zmieni, a jeden sygnał może pomóc uniknąć tragedii. Mundurowi z troską podchodzą do Państwa problemów. W tych działaniach korzystamy z procedury „Niebieskie Karty”, a w przypadku gdy potwierdzimy, że przemoc ta jest zjawiskiem powtarzającym się, wówczas prowadzimy postępowanie dotyczące przestępstwa znęcania się nad rodziną. Co ważne, każda wiadomość o przemocy przekazana mundurowym zostanie dokładnie sprawdzona i zweryfikowana. Mowa tu o sytuacjach, w których sąsiad, znajomy czy osoba bliska zasygnalizuje, że komuś dzieje się krzywda. W przyapdku znęcania i przemocy domowej nie ma znaczenia, czy ofiara i sprawca pozostają spokrewnieni. W świetle uregulowań kodeksowych osobą najbliższą jest nie tylko członek rodziny, ale także np. konkubina/konkubent. A co dzieje się w przypadku, gdy potwierdzi się fakt znęcania nad bliskimi? Sprawcy nie pozostają bezkarni. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Oprawcy mogą trafić za kratki nawet na 5 lat. Prokurator oprócz przedstawienia zarzutów może orzec odpowiednie środki karne - informują mundurowi.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~Marek1979 2023-08-25
    20:45:44

    16 2

    Nie do póki przestępca w tym kraju ma więcej praw niż zwykły obywatel. Nie do póki nie wprowadzą prawa mój dom moja twierdza. Zareagujesz a potem jeszcze cię pozwą. Pie**cie się

  • ~Marek1979 2023-08-25
    20:48:47

    13 0

    Policja nie reagowała na prośby o interwencję pomimo iż sprawca przemocy miał prokuratorski zakaz zbliżania. Przyjeżdżali i mówili że nic nie mogą zrobić. Będą mogli dopiero jak będzie sądowy zakaz zbliżania się. Trwało to 8 miesięcy. W tym czasie sprawca nocował na tyłach domu, bluzgał, groził, przyjeżdżała policja i odjeżdżała bo w momencie interwencji sprawca był grzeczny więc nie było podstaw. Na informację o tym gdzie znajduje się osoba poszukiwana listem gończym mówili że nie mają wolnego radiowozu.

  • ~ 2023-08-25
    21:26:28

    14 1

    Na co dzien widzimy przemoc i co!
    Gdzie byly sluzby jak znecali sie nad Kamilkiem...
    W Rybniku to juz wogole jak bomba nie pierdzielnie to szkoda gadac.

  • ~Róża1980 2023-08-26
    09:37:27

    9 0

    Niestety ale rodzinnym bandytom włos z głowy nie spadnie, przemoc psychiczną trudno udowodnić, jeżeli ktoś tego nie poczuł nigdy nie zrozumie. Uciekłam cudem razem z niemowlakiem od takiego typa. Zrobił mi psychiczną demolkę. Walka w sądzie mijała się z celem bo on zarabia kupę kasy i świetnie łże. Mimo rozwodu bajka się nie skończyła. Ze względu na dziecko muszę z nim utrzymywać kontakt a to daje mu pole do stałej kontroli i kontynuacji swoich chorych działań.

  • ~yuliyafasova 2023-08-26
    13:08:13

    0 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ 2023-08-26
    20:15:22

    1 3

    Jasne zaraz dzwonie !bo sasiad krzyknie albo
    sie pokloca.
    Dajcie spokoj.Rybnikcom...co wy z tymi policyjnymi nakazami ostatnio.
    Za chwile nikt tu wchodzic nie bedzie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za aquaparkiem w Rybniku?





Oddanych głosów: 1259