W szpitalu czytają dzieciom. Bajkę opowiedział GrubSon

Jak tłumaczy dr Katarzyna Musioł, ordynator oddziału dziecięcego, we wrześniu brała udział w konferencji pediatrycznej.

- Tę konferencję zapoczątkował wykład prof. Barry’ego Zuckermana z Boston University School of Medicine. Powiedział, jak ważne jest czytanie dzieciom bajek na głos. Wszyscy intuicyjnie to wiemy. To ważne, by tworzyć przestrzeń pomiędzy dzieckiem a matką. Profesor pokazał również jaki wpływ na rozwój mózgu dziecka ma czytanie bajek. Powiedział, że mózg jest najbardziej plastyczny przez pierwsze 6 lat życia. Wtedy powstaje najwięcej synaps pomiędzy komórkami mózgowymi. Jeżeli te synapsy nie są używane, to bezpowrotnie zanikają – tłumaczy Katarzyna Musioł.

Dzięki głośnemu czytaniu mózg dziecka pracuje, ma większą wyobraźnię i możliwości poznawcze.

- Pediatrzy niejako są odpowiedzialni za budowanie lepszego społeczeństwa, dlatego profesor powierzył nam to zadanie. Przyjechałam z tym wezwaniem do Rybnika, a pomysł zaczął kiełkować dzięki Fundacji mAli Wspaniali – dodaje ordynator.

Katarzyna Grycman-Wieczorek zaznacza, że Fundacja mAli Wspaniali również włączy się w akcję czytania bajek na głos.

- To świetny pomysł. Jako fundacja będziemy koordynować działa. Będziemy od logistyki, która ma na celu włączenie do akcji wolontariuszy z placówek oświatowych i seniorów – mówi.

Skoro o seniorach mowa, głos zabrała następnie Joanna Bulandra, przewodnicząca Rybnickiej Rady Kobiet.

- Dlaczego seniorzy powinni czytać dzieciom na głos? W tym wieku, ludzie nie żyją już w takim pędzie, człowiek ma więcej cierpliwości, może wejść w porozumienie z dziećmi. Nie ma też co ukrywać, że społeczeństwo się starzeje, odsetek mieszkańców 65+ rośnie. Jest rzesza seniorów z ogromnymi umiejętnościami i empatią. Szkoda byłoby odstawiać takich ludzi na boczny tor – zauważa Joanna Bulandra.

Jak dodaje, dla seniorów czytanie bajek nie będzie obowiązkiem, a przyjemnością. Co więcej, nasi rozmówcy zapraszają do wzięcia udziału w akcji wszystkich chętnych – rodziców, wujków, ciocie, dziadków.

Pierwszą bajkę z Oliwką przeczytał raper z Rybnika – GrubSon.

- Sam czytam dzieciom na głos i wiem, jakie to jest dla nich ważne. To nic nie kosztuje, ale pomaga im się rozwijać. Takie akcje powinny się dziać częściej. Polecam to wszystkim rodzicom, by robili to samo – mówi Tomek Iwańca.

---

Dzisiejsze spotkanie w rybnickim szpitalu to nie tylko ogłoszenie akcji czytania, ale również otwarcie Galerii 6 Piętro. Na jednej ze ścian oddziału powieszono zdjęcia małych pacjentów.

Ramki do fotografii ufundowała rybnicka firma Digitree Group, dawna spółka Sare. Reprezentuje ją Judyta Mojżesz-Zimończyk.

- W zeszłym roku ufundowaliśmy obramowania do zdjęć. Od tego zaczęła się nasza znajomość z panią ordynator. Poznałam Fundację mAli Wspaniali i postanowiliśmy w naszej firmie przeprowadzić zbiórkę świąteczną. Zebraliśmy około 3,5 tys. złotych, za tą sumę został zakupiony inhalator. Ta niewielka pomoc przyczyniła się do tego, by powstała długofalowa akcja – wyjaśnia Judyta Mojżesz-Zimończyk.

Jak dodaje, głównym celem galerii jest rola terapeutyczna. Dzięki temu dla rodziców i dzieci może być to odskocznia od problemów medycznych.