W turnieju startowało 84 zawodników. Sworowski po walkach eliminacyjnych rozstawiony był z numerem 53. W walce o „32” musiał zmierzyć się z wyżej rozstawionym Norwegiem Joakimem Vonenem, który tydzień temu podczas PŚ w Laupheim zdobył srebrny medal. Rybniczanin świetnie poradził sobie z przeciwnikiem i pewnie wygrał 15:11. W walce o 1/16 finału nasz zawodnik spotkał się z mało znanym Rosjaninem, z którym wygrał 15:13. W walce o finałową „8” Sworowski zmierzył się z aktualnie drugim zawodnikiem z list światowych, Lorenzo Bruttinim z Włoch. Zawodnik ten niespełna dwa tygodnie temu wywalczył brązowy medal na ME juniorów w Danii. Walka na początku była bardzo wyrównana, dopiero w drugiej tercji Bruttini objął prowadzenie 10:7. W trzeciej tercji niespełna minutę przed końcem walki Włoch prowadził już 13:9. Sworowski należy jednak do zawodników walczących do końca i w ciągu ostatnich 30 sekund zadał 6 kolejnych trafień (w tym jedno trafienie obopólne) i walka zakończyła się zwycięstwem rybnickiego zawodnika 15:14. W finałowej „8” Sworowski zmierzył się z Andreasem Jonssonem ze Szwecji. Po bardzo emocjonującej walce przegrał 12:15 i ostatecznie zajął 8 miejsce.
To już trzeci w tym roku występ rybnickiego szpadzisty na planszach światowych. Do tej pory zajął odpowiednio: 11 miejsce w Bratysławie, 93 w Laupheim oraz 8 w Helsinkach.
Warto dodać, że w Helsinkach aż czterech reprezentantów Polski zajęło miejsca w finałowej „8”. Byli to Filip Broniszewski (2. miejsce), Seweryn Brzozowski (7. miejsce) i Rafał Szwalbe (7. miejsce).
Walki Wojciecha Sworowskiego:
1/32 Sworowski : Vonen (NOR) 15:11
1/16 Sworowski : Golubev (RUS) 15:13
1/8 Sworowski : Bruttini (ITA) 15:14
1/4 Sworowski: Jonsson (SWE)11:15
Kolejność:
1 Georg-Marten Lanno (Estonia)
2 Filip Broniszewski (Polska)
3 Federico Magni (Włochy)
3 Andreas Jonsson (Szwecja)
5 Anton Samuelsson (Szwecja)
6 Seweryn Brzozowski (Polska)
7 Rafał Szwalbe (Polska)
8 Wojciech Sworowski (Polska, RMKS Rybnik)
Tagi: Wojciech Sworowski, szermierka, Puchar Świata, Filip Broniszewski, Seweryn Brzozowski, Rafał Szwalbe
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
8020W Rybniku powstał ośrodek szkolenia olimpijskiego judoków. Czy powstanie też nowoczesna baza szkoleniowa?
5340Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
4685ROW 1964 Rybnik pewnie wygrał z outsiderem IV ligi
3508IV Charytatywne Mistrzostwa Rybnika w Bieganiu Tyłem
3386Co za wiadomość! Alicja Klasik, szpadzistka RMKS Rybnik – jedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu!
+70 / -0Udana inauguracja sezonu. Innpro ROW wygrał w Poznaniu. Decydował ostatni bieg!
+70 / -12Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
+39 / -5Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
+37 / -6Rzuty karne w finale. ROW 1964 z pucharem podokręgu Rybnik
+36 / -7Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
12W Rybniku powstał ośrodek szkolenia olimpijskiego judoków. Czy powstanie też nowoczesna baza szkoleniowa?
4TS ROW Rybnik: porażka z Unią Lublin w II lidze
2Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
1Boks: rybniczanka Julia Oleś mistrzynią Europy juniorek
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~musiolJ 2009-11-25
22:10:18
Bawo Wojtek, mam nadzieję, że w następnych startach w Pucharach Świata będzie podobnie - czyli same finały. Wówczas o kwalifikację na Mistrzostwa Świata możemy być spokojni. Pozdrowienia i dalszych sukcesów dla wszystkich szermierzy RMKS-u. TAK TRZYMAĆ !!!!!!
~brusli 2009-11-26
07:56:56
Gratulacje!!!! Następne sukcesy przy takim podejściu do sportu (i nie tylko sportu) są kwestią czasu. Niech moc będzie z Tobą!
Gratulacje dla trenera!