zamknij

Wiadomości

„W seksie trzeba się puścić. Seks nie lubi kontroli”. Specjalistka seksuologii obala mity o kobiecym orgazmie

2023-08-08, Autor: 

- Kulturowo, religijnie, tradycyjnie nie jesteśmy nauczeni rozmawiać o seksualności. Ta komunikacja najczęściej opiera się na pytaniu: „bydzie co dzisio?”. Orgazm to nie tylko fizyczność. To też emocje, psychika, komfort, poczucie bezpieczeństwa. Musi być spełnionych szereg innych potrzeb, by do orgazmu doszło – mówi Barbara Płaczek. Z rybnicką specjalistką seksuologii w Międzynarodowym Dniu Kobiecego Orgazmu rozmawiamy o sensie tego święta, życiu seksualnym Polaków, a także o udawaniu orgazmów.

Reklama

Dzisiaj nietypowe święto. 8 sierpnia wypada Międzynarodowy Dzień Kobiecego Orgazmu. To dobra okazja, by porozmawiać na ten temat. Jak się bowiem okazuje, to nadal temat tabu dla wielu Polek i ich partnerów. To z kolei może przyczyniać się kolejny problemów, czy nawet poczucia winy. Szerzej rozmawiamy z Barbarą Płaczek, specjalistką seksuologii.

Redakcja: Międzynarodowy Dzień Kobiecego Orgazmu. Czemu ma służyć takie święto? Co ma przekazywać?

Barbara Płączek: Myślę, że przede wszystkim na kwestie otwartości na temat seksualności. Od zarania dziejów kobiety były postrzegane jako te, które mają dawać przyjemność. Mają być dawcami, a nie biorcami. Myślę, że w tej kwestii przyjemności, odbioru szeroko pojmowanego orgazmu to powinniśmy patrzeć w dwie strony. Nie może być tak, że tylko mężczyźni mają zapewniać ten orgazm, bo kobiety są same w stanie dojść do przyjemności. Chodzi tu o znajomość naszego ciała, naszych potrzeb, cielesności. Nie jesteśmy nawet w kulturowym, religijny, tradycyjnym poglądzie na temat seksualności nauczeni, żeby wyrażać swoje potrzeby odnośnie całej seksualności – a więc bliskości, dotyku i wszystkiego w tym zakresie.

Czy życie seksualne Polaków to nadal temat tabu?

Kulturowo, religijnie, tradycyjnie nie jesteśmy nauczeni rozmawiać o seksualności. Ta komunikacja najczęściej opiera się na pytaniu: „bydzie co dzisio?”. Często to powtarzam na szkoleniach czy rozmowach z parami, to nie jest komunikacja w zakresie seksualności.

To zabrzmiało w stylu: czy będzie dzisiaj schabowy?

Tak, dokładnie. Gra wstępna, chęć odczuwania, chęć na poczuwanie seksualności, czułości, namiętności - to jest szereg różnych potrzeb. Nie da się tego zakwalifikować do pierwszych 4 literek. Jeżeli rano jesteśmy na siebie źli, sfrustrowani, to trudno by wieczorem „było co dzisio”.

Nie ma tego klimatu, by myśleć o zbliżeniu.

A gdzie tam mówić o potrzebach.

Skupmy się na panach. Czy dbają o komfort pań? Czy zauważają, by dbać o potrzeby swoich partnerek, czy żon?

W tym zakresie to jednak mocno kuleje, bo kuleje komunikacja. Wyjść powinno się od tego, czy kobieta mówi o tym, co lubi, czego nie lubi, czego oczekuje. Mężczyzna w taki sam sposób. Nawzajem musimy dbać o siebie – niezależnie od tego, czy są to związki heteroseksualne, czy homoseksualne. To kwestia komunikacji, a my się wstydzimy o tym rozmawiać. Panowie często tkwią w stereotypach przez x lat, gdzie kobieta miała być zawsze gotowa do dawania przyjemności, a niekoniecznie by być biorcą. Z drugiej strony patrząc na moje pacjentki – to zaczyna się powoli zmieniać. Panowie coraz częściej chcą być dawcami. Chcą coś zmienić, chcą nauczyć się rozmawiać. Kobiety są bardziej emocjonalne, mężczyźni bardziej zadaniowi. W kwestii seksualności musimy się więc znaleźć.

Jak ważny jest orgazm w życiu kobiety?

Jest ważny i istotny, aczkolwiek kobieta jest troszeczkę bardziej złożona. U kobiety nie chodzi o samo dążenie do orgazmu. Kobieta może być orgazmatyczna, ale nie osiągać satysfakcji seksualnej. Może osiągnąć satysfakcję bez orgazmu i też będzie fajnie. Nie skupiamy się na manipulacji części genitalnej, waginalnej, ale musimy wziąć pod uwagę, że orgazm to nie tylko fizyczność. To też emocje, psychika, komfort, poczucie bezpieczeństwa. Musi być spełnionych szereg innych potrzeb, by do orgazmu doszło.

Orgazm jako całokształt?

Tak. Fizyczność, psychika plus emocje.

Dla niektórych panów to może być skomplikowane (śmiech)

Często pacjentom mówię: nie gmerajmy tej łechtaczki na potęgę! Kobieta może mieć 3 orgazmy podczas stosunku, albo zero i mnóstwo satysfakcji seksualnej, bo zostały zabezpieczone inne potrzeby.

Udawane orgazmy – to stereotyp, czy istotny problem?

Istotny problem. Mam pacjentki, które są w związkach 17-20-letnich, mając kilka ciąż za sobą, a nigdy nie osiągnęły orgazmu.

W czym tkwi problem?

Myślę, że z uwarunkowaniami religijnymi, kulturowymi. Druga kwestia to uzależnienie od pornografii, a więc pogląd jak to powinno wyglądać oglądamy w obrazku pornograficznym. Niestety, to częsty problem. Mówimy tu nawet nie o 50% a większym procencie kobiet, które udają orgazmy. Zadałabym pytanie, dlaczego to robią? By sprawić przyjemność drugiej stronie. Czy to jest fair?

Czy tutaj nie będzie się rodziło poczucie winy?

Tak, takie bezproduktywne poczucie winy, prawda? To rzutuje na samoocenę kobiety, jeżeli ma trudność w osiągnięciu orgazmu. Uważa, że to z nią coś jest nie tak.

Z mojej pracy z uroginekolożką nad zaburzeniami orgazmu wynika, że problem jest związany z życiem w ciągłym stresie, napięciu, kontroli czasu. Od tej do tej zajmuje się dziećmi, od tej do tej jadę z nimi na angielski. W międzyczasie muszę zrobić coś innego. Nie potrafimy puścić tej kontroli. Mamy trudność w rozluźnianiu mięśni na miednicy, które wpływają na odczuwanie organizmu.

Mój promotor ze mnie się śmieje, bo na konferencjach mówię, że w seksie trzeba się puścić. Seks nie lubi kontroli, a my mocno się kontrolujemy. Żyjemy w napięciu, że w sytuacjach gdzie powinniśmy to zrobić, nie jesteśmy w stanie.

Czyli co: panie, panowie – więcej luzu, żeby być szczęśliwym?

Dokładnie (śmiech).

Dziękuję za rozmowę.

---

Co myślicie o zagadnieniach poruszonych podczas tej rozmowy?

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~master4k 2023-08-08
    19:31:30

    3 1

    „W seksie trzeba się puścić. Seks nie lubi kontroli”. Pomyśleli kiedyś pracownicy Ordo Iuris.

  • ~waria(n)t 64" 2023-08-08
    20:38:25

    0 1

    Nie powinna się tu wypowiedzieć Marudzia ?
    Radość , czy konsekracja ?

  • ~jose_23 2023-08-08
    22:17:12

    1 1

    a czy Panie dbają o komfort panów?

  • ~kurier 2023-08-09
    04:25:58

    3 0

    Dzisiaj ludzie chcą seksu ale nie chcą dzieci. Nawet magia 500+ tego nie zmienia.

  • ~Janusz_Cebularz 2023-08-09
    07:29:31

    1 1

    @kurier - bo zwierzęta żyjące w cyrku z reguły się nie rozmnażają

  • ~DonPedro 2023-08-09
    08:18:59

    2 0

    Z życia seksualnego kibiców Górnika Z. zwanych popularnie "Krupniokami":
    " Przy piecu stoła, krupnioki grzoła
    A jo jom majt, majt, majt a ona się śmioła"

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5372