Po zaciętym spotkaniu ROW 1964 Rybnik pokonał Rozwój Katowice 2:1. Wszystkie gole, w tym jeden samobójczy, zdobył dziś Dawid Bober. Ostatnie pół godziny rybniczanie grali w osłabieniu po czerwonej kartce Mariusza Muszalika. W drugiej połowie miała miejsce gęsta mgła. Rozważane było nawet przerwanie meczu i rozegranie go winnym terminie.
Dziś na stadionie przy ul. Gliwickiej zmierzyły się drużyny ze strefy spadkowej. W ostatnim meczu w tym roku rybniczanie zagrali z Rozwojem Katowice. Bohaterem pierwszej połowy był Dawid Bober. Obrońca ROW-u dwukrotnie pokonał bramkarza gości. W obu sytuacjach wykorzystał on ogromne zamieszanie w polu karnym Rozwoju. Bliski podwyższenia na 3:0 był Sebastian Siwek, który w 28. minucie przestrzelił z bliskiej odległości.
W 40. minucie ponownie trafił Bober, tym razem jednak do własnej bramki. Po dośrodkowaniu z lewej strony tak niefortunnie trafił w piłkę, że nie dał szans Danielowi Kajzerowi i było już tylko 2:1 dla ROW-u.
Głównym tematem drugiej połowy okazała się gęsta mgła, która z minuty na minuty coraz bardziej utrudniała życie piłkarzom i przede wszystkim kibicom, którzy mieli duże kłopoty z zobaczeniem piłki. Rozważano nawet przerwanie meczu, ale zawodnicy zadecydowali, żeby grać dalej.
W 60. minucie, po drugiej żółtej kartce, boisko opuścił Mariusz Muszalik i rybniczanie przez ostatnie pół godziny grali w osłabieniu. Brak jednego zawodnika zmusił ich do głębszej defensywy. Była ona jednak na tyle skuteczna, że katowiczanie nie dali rady jej przejść. ROW nie stracił już gola, a miał nawet okazję na podwyższenie prowadzenia. W ostatniej minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Paweł Jaroszewski. Jego strzał był jednak niecelny.
Pomimo zwycięstwa 2:1 rybniczanie spędzą zimę w strefie spadkowej. Podobnie zresztą jak Rozwój i kolejna drużyna ze Śląska – Polonia Bytom. Oby runda wiosenna była bardziej optymistyczna dla zespołów z naszego województwa.
Gabriel Nowak – ROW 1964 Rybnik
W tej mgle było coś widać, ale wiadomo, jak szły jakieś górne piłki, to dopiero po chwili ta piłka się wyłaniała. Nie było jednak najgorzej. Przechodząc do meczu to cieszymy się, że w końcu wygraliśmy. Szkoda tylko, że mieliśmy mecz pod kontrolą i straciliśmy głupią bramkę. W drugiej połowie doszła jeszcze czerwona kartka i zrobiło się nerwowo. Na szczęście udało nam się dowieść zwycięstwo.
Czeka nas bardzo ciężka praca w zimę i ogromnie ciężka runda na wiosnę.
W grudniu kończy mi się kontrakt, ale rozmawiałem z prezesem o przedłużeniu na kolejny rok i jesteśmy już dogadani.
Sebastian Siwek – ROW 1964 Rybnik
Pierwszy raz grałem w takich warunkach. Mgła rzeczywiście mocno utrudniała grę. Przez chwilę zastanawialiśmy się, czy sędzia nie przerwie meczu. Na szczęście dla nas udało się go dograć do końca i przede wszystkim zdobyć 3 punkty.
Żałuję zmarnowanej okazji na 3:0. Wtedy byłoby już po meczu. Niestety trafiłem źle w piłkę i ta przeleciała obok słupka.
Nasza sytuacja na dzień dzisiejszy nie jest najlepsza. Trzeba to wszystko przeanalizować, solidnie przepracować zimę i wrócić mocniejszym na wiosnę. Na pewno nie może nam się zdarzyć taka runda jak teraz.
Dawid Bober – ROW 1964 Rybnik
W poprzedniej rundzie, grając jeszcze w Czańcu, był taki mecz, kiedy w pierwszej połowie zdobyłem trzy gole, a po przerwie strzeliłem bramkę samobójczą. Teraz mieliśmy podobną sytuację. Dobrze, że w obu przypadkach moja drużyna wygrała. Dzięki dzisiejszym 3 punktom będzie lepsza atmosfera na te najbliższe cztery miesiące pracy i nadzieja na to, że uda się utrzymać II ligę w Rybniku.
Piotr Piekarczyk – trener ROW-u
Na pewno cieszą 3 punkty. W ostatnich meczach moim zawodnikom nie można zarzucić braku ambicji. Od dłuższego czasu mamy problem z piłkarzami ofensywnymi. Dziś musiał ich wyręczyć obrońca. Chwała chłopakom za to, że pomimo gry w dziesięciu utrzymali prowadzenie do końca.
Zima będzie okresem do przemyśleń i zmian. Wszystko zależy od sfery finansowej. Według mnie pewne zaniedbania zostały popełnione w czerwcu. W przerwie między sezonami łatwiej pozyskać jakiegoś zawodnika. W tej chwili nikt się dobrego piłkarza nie będzie chciał pozbyć. Chodząc od początku sezonu na mecze ROW-u można było łatwo stwierdzić, że ta drużyna dużo straciła na sile ofensywnej. Będziemy szukać. Trzeba usiąść i jakieś ruchy kadrowe zrobić.
ROW 1964 Rybnik – Rozwój Katowice 2:1 (2:1)
1:0 - Dawid Bober (14), 2:0 - Dawid Bober (25), 2:1 - Dawid Bober (40 - gol samobójczy)
ROW: Daniel Kajzer – Witold Cichy, Dawid Bober, Tomasz Balul, Dawid Gojny, Sebastian Siwek (66’ Damian Koleczko), Mariusz Muszalik, Bartosz Slisz (78’ Dawid Drozdowski, 90’ Krzysztof Koch), Gabriel Nowak, Paweł Jaroszewski, Kamil Spratek (67’ Szymon Jary)
Żółte kartki: Mariusz Muszalik (ROW) – Bartosz Jaroszek (Rozwój).
Czerwona kartka: Mariusz Muszalik (60, za drugą żółtą)
Widzów: 651
19. kolejka:
Radomiak Radom - Stal Stalowa Wola 1:0
Siarka Tarnobrzeg - Puszcza Niepołomice 3:2
ROW 1964 Rybnik - Rozwój Katowice 2:1
Legionovia Legionowo - Błękitni Stargard 1:1
Gryf Wejherowo - Olimpia Zambrów 1:1
GKS Bełchatów - Kotwica Kołobrzeg 0:1
Warta Poznań - Raków Częstochowa 1:2
Olimpia Elbląg - Polonia Bytom 5:1
Polonia Warszawa - Odra Opole 3:4
Tabela:
Lp. | Drużyna | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki |
1. | Raków Częstochowa | 19 | 41 | 11 | 8 | 0 | 38-15 |
2. | Radomiak Radom | 19 | 40 | 12 | 4 | 3 | 24-15 |
3. | Odra Opole | 19 | 39 | 11 | 6 | 2 | 33-16 |
4. | Puszcza Niepołomice | 19 | 31 | 8 | 7 | 4 | 20-12 |
5. | Siarka Tarnobrzeg | 19 | 30 | 8 | 7 | 4 | 33-25 |
6. | Błękitni Stargard | 19 | 28 | 7 | 7 | 5 | 28-19 |
7. | Olimpia Elbląg | 19 | 26 | 5 | 11 | 3 | 32-27 |
8. | Legionovia Legionowo | 19 | 24 | 6 | 6 | 7 | 25-23 |
9. | Stal Stalowa Wola | 19 | 24 | 6 | 6 | 7 | 22-29 |
10. | Olimpia Zambrów | 19 | 24 | 6 | 6 | 7 | 17-26 |
11. | Warta Poznań | 19 | 20 | 5 | 5 | 9 | 22-35 |
12. | Kotwica Kołobrzeg | 19 | 19 | 4 | 7 | 8 | 19-27 |
13. | GKS Bełchatów | 19 | 19 | 6 | 4 | 9 | 20-20 |
14. | Gryf Wejherowo | 19 | 19 | 5 | 4 | 10 | 23-35 |
15. | ROW 1964 Rybnik | 19 | 18 | 5 | 3 | 11 | 16-24 |
16. | Polonia Warszawa | 19 | 18 | 3 | 9 | 7 | 20-25 |
17. | Rozwój Katowice | 19 | 17 | 4 | 5 | 10 | 20-25 |
18. | Polonia Bytom | 19 | 14 | 5 | 3 | 11 | 16-30 |
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Udana inauguracja sezonu. Innpro ROW wygrał w Poznaniu. Decydował ostatni bieg!
8788Pogoda płata figla. Sobotni mecz ROW-u z Rzeszowem – odwołany
6388W Rybniku powstał ośrodek szkolenia olimpijskiego judoków. Czy powstanie też nowoczesna baza szkoleniowa?
5159Rzuty karne w finale. ROW 1964 z pucharem podokręgu Rybnik
4424Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
4346Co za wiadomość! Alicja Klasik, szpadzistka RMKS Rybnik – jedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu!
+68 / -0Udana inauguracja sezonu. Innpro ROW wygrał w Poznaniu. Decydował ostatni bieg!
+69 / -12Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
+37 / -6Rzuty karne w finale. ROW 1964 z pucharem podokręgu Rybnik
+36 / -7Szermierka: gorące powitanie Alicji Klasik w klubie
+26 / -0Udana inauguracja sezonu. Innpro ROW wygrał w Poznaniu. Decydował ostatni bieg!
5W Rybniku powstał ośrodek szkolenia olimpijskiego judoków. Czy powstanie też nowoczesna baza szkoleniowa?
4Rzuty karne w finale. ROW 1964 z pucharem podokręgu Rybnik
4TS ROW Rybnik: porażka z Unią Lublin w II lidze
2Piłkarze ROW-u przedłużyli dobrą passę. Wygrali pewnie z Czechowicami-Dziedzicami
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Henryk Adamczyk 2016-11-27
04:28:02
to był smog :)
~ 2016-11-27
15:28:10
no dobre sobie kto był na meczu dobrze wie że to był smog a nie żadna mgła a pózniej było jeszcze gorzej
~czorcik 2016-11-27
16:23:15
fobia "smogowa" .....w lodówkach też go macie???
~Lino 2016-11-27
21:43:12
Parodia. Kto pozwala grać zawodnikom w takich warunkach? Widać co po niektórzy żyją nadal w erze kamienia łupanego.