"To jest niesamowite, że tyle ludzi przyszło porozmawiać o problemach". Lepszy Rybnik po raz trzeci spotkał się z mieszkańcami

Liderzy Lepszego Rybnika na trzecim spotkaniu z mieszkańcami, które odbyło się w środę (18 października), poruszyli najważniejsze ich zdaniem problemy społeczne. Dotyczyły one:

- utrzymania tego, co już mamy,

- seniorów,

- darmowej komunikacji miejskiej,

- miejsc parkingowych,

- szkół i przedszkoli,

- pomocy niepełnosprawnym.

Utrzymanie tego, co mamy

Lepszy Rybnik zauważył, że to, co zostało w mieście stworzone, powinno być odpowiednio zadbane. Mowa o sprawnych i zadbanych placach zabaw, które niejednokrotnie potrzebują pilnego remontu, czy poprawieniu działań Zieleni Miejskiej w utrzymaniu terenów zielonych. Dużo dyskusji spowodował temat współpracy Miasta z radami dzielnic. Lepszy Rybnik kładzie nacisk na współpracę z radami dzielnic. To one muszą mieć realny wpływ na decyzje urzędu. Podobnie z pomocą, wsparciem danej rodzinie, czy osobie.

- Kto wie najlepiej, komu potrzebne jest wsparcie, jak nie ten, kto jest w danej radzie dzielnicy. Niestety niektóre rady dzielnic nie powstały, więc też należy sobie odpowiedzieć, jak można stworzyć prawo, które do tego doprowadziło? Rady dzielnic muszą być powołane w każdej dzielnicy. Nie można akceptować prawa, które uniemożliwia ich powstanie i marginalizuje ich rolę — mówi Tomasz Pruszczyński.

- To, że jest 15 rad dzielnic na 27 dzielnic Rybnika, to jest to porażka UM. To trzeba głośno mówić. Najważniejsze, żeby słuchać ludzi z dzielnic, niezależnie czy mieszkają w dzielnicy, która ma radę dzielnic, czy nie ma. Kto ma lepiej wiedzieć od samych mieszkańców, co się u nich dzieje, albo czego potrzeba w ich dzielnicy? - dodał Tomasz Kieczka.

Miejsce integracji seniorów

W Rybniku jest mocne środowisko senioralne, o czym należy pamiętać i o których trzeba zadbać. Reaktywacja Juliusza, aby funkcjonował jako "centrum spełnienia seniorów", to jest coś, o czym kiedyś była mowa, ale do dziś nie powstało. Na terenie byłego szpitala, w centrum miasta miałaby powstać kawiarnia, dom seniora, aby ten senior miał swoje miejsce spotkań w centrum miasta.

- Nich dzieci uczą się od starszych, a starsi od dzieci. Chodzi o to, aby łączyć pokolenia. Seniorka może czytać książeczkę dziecku, a młody może podpowiedzieć osobie starszej, w jaki sposób korzystać np. z telefonu — mówi Mirosław Małek.

Patrząc na badania przeprowadzane w innych krajach Europy, odchodzi się od domów seniora na uboczach. Starsi ludzie mają potrzebę bycia w centrum miasta, aby móc swobodniej się integrować z inną częścią lokalnej społeczności, a jednocześnie korzystać z bliskości teatru, kina, czy kawiarni.

- Mamy w Rybniku 34 tysiące osób w klubach seniorów. Jednak z miejscami, w których mogliby się spotykać, naprawdę jest problem. Seniorzy spotykają się w remizach, czy małych salkach, ale też nie wszystkie dzielnice dysponują miejscami, które mogliby im udostępnić. Ważna jest integracja starszych, aby nie zostawali oni na uboczu, zamknięci w domu — podkreśliła Stefania Forreiter z Rybnickiej Rady Seniorów..

Darmowa komunikacja miejska

Lepszy Rybnik zrobił wyliczenia, z których wynika, że Miasto około 30-50 mln zł wydaje rocznie na komunikację miejską. Okazuje się, że przychody z biletów, to około 5-7 mln zł. Likwidując kasowniki, biletomaty, rezygnując z kontrolerów, zmniejszając liczebność księgowości w spółce, dopłacając około 5-7 mln zł komunikacja miejska w Rybniku mogłaby być bezpłatna. Takie rozwiązanie od lat funkcjonuje w sąsiednich Żorach.

- Mamy narzędzie w ręku, aby zachęcać młodzież, czy osoby starsze, by jeździły autobusami. A myślę, że nie płacąc za bilety, wielu z nas dojeżdżałoby też chętniej autobusem do pracy. Idąc dalej, to wpłynęłoby też na natężenie ruchu na drogach i mniejsze korki. Pokazaliśmy na tym spotkaniu, że darmowa komunikacja w Rybniku jest możliwa — wyjaśnia Tomasz Pruszczyński.

Brak krótkopostojowych miejsc parkingowych

W Rybniku problem z parkingami poruszany jest często. Z reguły mówi się o niewystarczającej ilości miejsc parkingowych oraz wysokich cen za godzinę parkowania. Lepszy Rybnik zwrócił uwagę, że nie ma miejsc parkingowych krótkopostojowych, głównie w centrum miasta. Nawet jeżeli takie miejsca były, to obecnie postawiono tam słupki zakazujące parkowanie. Idąc dalej, Lepszy Rybnik uważa, że parkingi powinny być bezpłatne. To przyciągnęłoby więcej osób przyjezdnych.

- Rybnik jest miastem średniej wielkości, więc samochodów nie zlikwidujemy i parkingi miejskie są w Rybniku i muszą być. Brakuje jednak miejsc, gdzie można zaparkować na moment i na szybko załatwić sprawę w aptece, kwiaciarni, czy cukierni. To psuje też biznesy lokalne i nie wspiera załatwienia sprawy szybko, by móc jechać dalej — mówi Tomasz Pruszczyński.

Szkoły i przedszkola

W tym zakresie Lepszy Rybnik zwrócił uwagę na rzeczy, które kiedyś funkcjonowały, a dziś zanikają, albo w ogóle ich nie ma. Chodzi o:

- kontrole dentystyczne i fluoryzacja,

- logopedzi w przedszkolach oraz większe wsparcie psychologiczne,

- zajęcia dodatkowe na terenie szkoły,

- współpraca nauczycieli WF z klubami sportowymi. Dzieci na lekcje WF odbywają lekcje z trenerami danej dyscypliny.

- Czasami wystarczy pomyśleć i połączyć kilka rzeczy. Naprawdę nie trzeba wielkich pieniędzy. Funkcjonuje to w Szkole Społecznej. Klasa ma lekcje WF w szkółce żeglarskiej. Dzieciaki zadowolone, bo mają ciekawe, inne lekcje. Trenerzy zadowoleni, bo przekazują wiedzę dzieciom, które może kiedyś wstąpią do ich klubu, a nauczyciel WF jest zadowolony, bo obserwuje zajęcia, a nie musi po raz kolejny zastanawiać się co z tymi dzieciakami zrobić dziś na lekcji — przekonuje Mirosław Małek.

Niezauważani niepełnosprawnym

Tutaj największym problemem, który poruszony był również głosami z sali, było wsparcie osób niepełnosprawnych w formalnościach, jak chociażby wypisywanie wniosków do PFRON, ZUS oraz doradztwo w tym zakresie. Drugą kwestią było zwiększenie nakładów na sprzęt rehabilitacyjny oraz turnusy rehabilitacyjne. Wsparcie powinno płynąć również do szkół i przedszkoli, które edukują osoby z niepełnosprawnościami, a które potrzebują zakupu potrzebnych do zajęć materiałów dydaktycznych.

Ten temat wywołał sporą dyskusję wśród mieszkańców, którzy podkreślali, że brakuje miejsc dla niepełnosprawnych, dobrej edukacji, rehabilitacji, a środki na specjalistyczne wyposażenie są z roku na rok ograniczane.

- To jest niesamowite, że tyle ludzi przyszło porozmawiać o problemach. Nie o sukcesach, ale o problemach. Ciężko się tego słucha i jestem trochę wzruszony, tym wszystkim, co usłyszałem. Trzeba zrobić wszystko, by tym ludziom pomóc. Mówiąc szczerze, ja nie byłem do końca świadomy, jakie kłopoty mają osoby starsze, czy niepełnosprawne. Po raz kolejny okazuje się, że na kolejnych płaszczyznach jest problem z komunikacją. Można połączyć jedną jednostkę z drugą, ale nikt tego nie chce zrobić, nikt nie chce ich wysłuchać i pomóc — mówi Mirosław Małek.

"Drużyna" Lepszego Rybnika

Do końca roku chcą zebrać swoją "drużynę", z którą od nowego roku będą mogli wystartować z przygotowaniami do wyborów samorządowych. Cały czas słuchają mieszkańców, rozmawiają z różnymi środowiskami, aby dobrze przygotować się do działania. Po raz kolejny Lepszy Rybnik podkreślił, że chce lepszego Rybnika. Aby tak się stało, nie tylko wystartuje, ale i zrobi wszystko by wygrać wybory samorządowe w przyszłym roku.

- Na naszych spotkaniach widać, że nie tylko mieszkańcy, ale i pracownicy różnych instytucji, szefowie tych instytucji, potrzebują takich spotkań. Podczas każdego ze spotkań wypływa problem komunikacji pomiędzy instytucjami a Urzędem. Także mam nadzieję, że zainspirujemy Urząd Miasta — mówi Tomasz Pruszczyński.

Założyciele ugrupowania planują już kolejne spotkanie z rybniczanami. Ma się ono odbyć w grudniu, jednak na razie tematu czwartego spotkania nie zdradzają.