Senator Piecha prosi rektora UŚ o wyjaśnienia ws. likwidacji ośrodka UŚ

Nie może być tak że zasady zostają zmienione w czasie trwania umowy. To może Pan senator wystąpi do rządzących o przywrócenie poprzednio obowiązujacego wieku emerytalnego ? Ewidentnie zasady zostały zmienione w trakcie obowiązywania umowy jaką każdy pracujacy zawarł z zakładem ubezpieczeń społecznych wpłacając pierwszą składkę. A w temacie. Myślicie że rozmowa senatora z rektorem cokolwiek zmieni ? Będzie wyglądała mniej więcej tak. Czemu podjął Pan decyzję o likwidacji ośrodka zamiejscowego ? Z powodu braku funduszy na finansowanie jego dalszego działania. Czyli stanie na tym o czym wszyscy już wiemy. Ze decyzja została podjęta i tylko przypływ gotówki mógł by to zmienić. Ale "pójdzie " w lud informacja jakim to " ludzkim paniskiem" jest pan senator. Próbował interweniować ale niestety nic nie dało się zrobić. Niestety przykład jak należy traktować umowy przyszedł z góry, od samych rządzących. My musimy ich dotrzymywać, oni już nie koniecznie. I tak to punkt widzenia zmienia się wraz ze zmianą punktu siedzenia.

superelektro -Pokaż tą umowę z ZUS-em gdzie jest podany wiek przechodzenie na emeryturę, chciałbym ją zobaczyć.W moim przypadku w trakcie mojej pracy skrócono mi ilość przepracowanych lat potrzebnych do przejścia na emeryturę i jakoś nikt się mnie nie czepia.

Teraz jest już za późno na jakąkolwiek interwencję. Parlamentarzyści sami zagłosowali za ustawą o szkolnictwie wyższym (i zmianami jakie wejdą w 2015 roku w tej dziedzinie). Trudno więc aby udawali zdziwionych, że UŚ nie chce tworzyć w Rybniku osobnych wydziałów bo przy dramatycznej sytuacji demograficznej, najzwyczajniej im się to nie opłaca. Natomiast senator Piecha przynajmniej robi sobie pijar, a parlamentarzyści PO z naszego regionu jak zawsze - śpią. :(

W sprawie US pozamiatane, w tej chwili w interesie Rybnika jest jak najszybsze pozyskanie uczelni która będzie w stanie utworzyć osobny wydział, i tu powinniśmy zobaczyć parlamentarzystów w akcji. 6 lat jeździłem codziennie do Gliwic i nie uważam się specjalnie pokrzywdzonym przez los.