zamknij

Wiadomości

Rybnik: szkoła muzyczna świętuje 90-lecie. Młodzi muzycy zagrali specjalnie dla Was! (wideo)

2023-10-11, Autor: 

Takie święto nie zdarza się co roku. Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia im. K. i A. Szafranków w Rybniku obchodzi 90-lecie. Z tej okazji wybraliśmy się do niej, by posłuchać, co ciekawego mają do powiedzenia młodzi artyści. Poprosiliśmy, by zaprezentowali Wam swoje talenty. Warto obejrzeć wideo!

Reklama

Szkoła muzyczna w Rybniku to jedna z najbardziej zasłużonych placówek w regionie, ale i Polsce. Działa od 90 lat z sukcesami otwierając drogę kariery dla kolejnych artystów, o których mówi cały świat. Tu warto choćby przytoczyć osobę pianisty Adama Makowicza, pianistki Lidii Grychtołówny, czy saksofonisty i kompozytora jazzowego młodego pokolenia – Kuby Więcka. Nie zapominajmy też o sławnym kompozytorze Henryku Mikołaju Góreckim.

Młodych talentów wciąż nie brakuje. Odwiedziliśmy ostatnio szkołę muzyczną i porozmawialiśmy z uczniami. Zobaczcie, co mieli nam do powiedzenia.

Franciszek Szumiło uczący się w 6 klasie szkoły I stopnia. Gra na wiolonczeli. Pochodzi z Chwałowic:

Od zawsze mi się podobała wiolonczela - to jak wygląda, jakie ma brzmienie. Przy wyborze pomogła mi moja mama, która również skończyła dwa stopnie szkoły muzycznej. Moim największym osiągnięciem jest zajęcie trzeciego miejsca w konkursie ogólnopolskim. Nie jestem pewien, czy swoją przyszłość wiąże z wiolonczelą i muzyką. Na razie jeszcze mam trochę czasu, żeby to przemyśleć, a moją pasją poza muzyką jest jeszcze informatyka.

Joanna Biadacz, 5 klasa szkoły I stopnia. Gra na skrzypcach. Pochodzi z Leszczyn:

Zainteresowała mnie barwa dźwięku skrzypiec. W domu nikt nie grał na skrzypcach, ale mi się zawsze bardzo podobał ten instrument. Jak miałam pięć albo sześć lat, to już coś brzdękałam, a pierwsze skrzypce dostałam, jak poszłam do szkoły muzycznej. Od początku wiedziałem, że chcę iść do tej szkoły muzycznej w Rybniku i wiedziałam, że chcę grać na skrzypcach. Jak będę dorosła, to chciałabym grać w orkiestrze. Moim marzeniem jest zagranie w orkiestrze wiedeńskie. Parę razy brałam udział w konkursach międzynarodowych. Nie pamiętam dokładnie, jak te konkursy się nazywały, ale w jednym międzynarodowym zdobyłam pierwsze miejsce i jestem z siebie dumna. W tej szkole wszystko się podoba, są fajni nauczyciele, robimy fajne rzeczy i ja na przykład wolę grać i ćwiczyć na skrzypcach, niż rozwiązywać zadania z matematyki.

Maria Erfurt, 5 klasa szkoły I stopnia. Gra na fortepianie. Pochodzi z Orzesza:

W domu mam pianino, na którym mogę ćwiczyć, a wybrałam fortepian, ponieważ moja przybrana siostra grała w domu na pianinie. Bardzo mi się podobało, jak moja siostra grała takie popularne utwory, jak na przykład Piraci z Karaibów. Wtedy wiedziałam, że też chcę grać na tym instrumencie. Grałam na kilku konkursach międzynarodowych, na ogólnopolskich. Moim największym sukcesem jest drugie miejsce na kursie międzynarodowym i wyróżnienie w Czechach. Chciałabym w przyszłości mieć związek z fortepianem albo sama grać zawodowo, albo uczyć innych jako nauczyciel w szkole muzycznej. Codziennie ćwiczę około godzinki dziennie, ale to też zależy jaki trudny materiał mam do opanowania. Czasami muszę poćwiczyć więcej.

Jak byłam na tym konkursie w Czechach, to nasza szkoła była tam reprezentowana przez wielu uczniów, na różnych instrumentach i wszyscy doceniali, to że jesteśmy akurat z tej szkoły z Rybnika. Wtedy czułam się dumna, że ja też chodzę do tej szkoły. Wcześniej chodziłam do szkoły muzycznej w Katowicach i tam tak mi się nie podobało. Szkoła w Rybniku jest dużo lepsza, a nauczyciele są milsi. Są wymagający, ale robią to w fajny sposób, potrafią nas zmobilizować do lepszej gry.

Emil Wieczorek, 2 klasa II stopnia. Gra na puzonie:

Chodzę do szkoły od siedmiu lat, głównie za sprawą taty, który też gra na puzonie i jest nauczycielem. Instrument ten bardzo mi się podobał i też chciałem iść w jego ślady i grać na puzonie. Tata nie namawiał mnie konkretnie na ten instrument. Mówił, że jeżeli chcę grać na czymś innym, to nie ma problemu, ale mi się od początku podobał puzon i jego brzmienie.

Najbardziej zadowolony z siebie byłem po konkursie w Jaworznie dwa lata temu, gdzie uzyskałem Grand Prix, czyli zagrałem najlepiej na całym ogólnopolskim konkursie. Drugie duże osiągniecie miałem w pierwszej klasie – 1. miejsce na konkursie ogólnopolskim w Krakowie, w swojej kategorii. Sukcesy dają mi motywację i takiego kopa do dalszej nauki, do dalszych ćwiczeń.

Lubię słuchać Christiana Limberga, wielkiego puzonistę. Nie wiem jednak, czy to jest mój idol, ale generalnie jeżeli chodzi o puzon, to chciałbym iść właśnie w taką stronę jak on. Nie wiem, czy z moją przyszłość zawodową wiążę z puzonem. Jeszcze tego nie jestem w stanie stwierdzić, ale chciałbym zagrać w jakieś międzynarodowej, poważnej orkiestrze.

W naszej szkole naprawdę jest fajnie, nauczyciele są przyjemni, a jeżeli miałbym znaleźć jakieś gorsze strony, to byłaby to nauka teorii. Czasami jest na trochę nudna i czasami się tego nie chce uczyć, no ale niestety trzeba.

Paulina Zimoń, rybniczanka. Uczy się w 4 klasie II stopnia. Gra na organach:

Wybrałam organy, które mają przede wszystkim wiele możliwości brzmieniowych. Można grać muzykę barokową, muzykę „klimatyczną”. Organy mają naprawdę niezliczone możliwości. Gram na nich od ponad trzech lat, a wcześniej na fortepianie.

Gra na organach na początku jest ciężka, bo gramy na dwie klawiatury rękami i nogami. Trzeba to wszystko „ogarnąć”. Dlatego może łatwiej jest przejść na organy z fortepianu, ponieważ już wtedy ręce są skoordynowane i wiemy co z nimi zrobić, a reszta przychodzi po prostu z czasem. To trzeba wyćwiczyć.

Staram się codziennie ćwiczyć, ale wiadomo, że nie zawsze jest taka możliwość, szczególnie kiedy trzeba połączyć dwie szkoły. Jeżeli jest taki czas jak teraz, kiedy przygotowuję się do konkursu, to przychodzę i ćwiczę codziennie. Natomiast w domu wiadomo- mam organy elektroniczne, gram też jako organistka w kościele Świętej Jadwigi na Nowinach. Jestem tak umówiona z księdzem, że jeżeli potrzebuję, to nie mam problemu, żeby sobie pójść i poćwiczyć w kościele.

Ze szkołą muzyczną w Rybniku jestem związana od dziecka. Od małego interesowałam się muzyką, najpierw rodzice przyprowadzali mnie na zajęcia ogólnorozwojowe, ogólnomuzyczne, takie jak rytmika, później właśnie był fortepian. Skończyłam I stopień szkoły muzycznej na fortepianie i na drugi stopień przeniosłam się na organy.

Swoją przyszłość na pewno wiążę z muzyką. Planuję na chwilę obecną pozostać przy organach, bo to mi sprawia wiele radości. Natomiast nie wiem dokładnie, co chciałabym robić - czy będę grać, czy na przykład będę uczyć innych gry na organach. Na pewno moja przyszłość będzie połączona z organami i muzyką.

Jestem zadowolona i dumna z tego, że ta szkoła muzyczna pozwala mi rozwijać się i uczestniczyć w wielu konkursach różnego rodzaju, czy ogólnopolskich, czy międzynarodowych. A z siebie, jeżeli chodzi o osiągnięcia, jestem najbardziej dumna z drugiego miejsca, jakie udało mi się zdobyć na konkursie ogólnopolskim w Krasnobrodzie.

19 października wezmę udział w konkursie ogólnopolskim, a tydzień później w Raciborzu w konkursie transgranicznym. Na obydwa te konkursy przygotowuję program składający się z trzech utworów: sonata triowa, preludium i fuga barokowa oraz utwór romantyczny.

---

W najbliższym czasie opublikujemy też naszą rozmowę z Romaną Kuczerą – dyrektorką Państwowej Szkoły Muzycznej w Rybniku. Tymczasem posłuchacie, co takiego przygotowali dla Was uczniowie. Warto zobaczyć i posłuchać!

Oceń publikację: + 1 + 29 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~valpault 2023-10-11
    17:50:22

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~omozerun 2023-10-13
    00:41:23

    0 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5366