Ruszyły wybory! Frekwencja w poprzednich latach nie zachwycała. Jak będzie tym razem?

Czas – start! Dokładnie o godzinie 7:00 otwarte zostały lokale wyborcze. W przypadku Rybnika, głos oddajemy na kandydata na Prezydenta Rybnika, Rady Miasta Rybnika i Sejmiku Województwa Śląskiego.

Jedną z głównych niewiadomych jest zapewne frekwencja. Przypomnijmy, że w ostatnich wyborach parlamentarnych zagłosowało w Rybniku rekordowe 74,18% uprawnionych osób. Czy ten wynik będzie tym razem podobny? Patrząc na dane z poprzednich lat – trzeba sobie tego życzyć, ponieważ nie były jakieś zachwycające.

W 2010 roku było w Rybniku 111 991. Karty oddało 44 176 osób. Frekwencja wyniosła 39,45%

Cztery lata później było podobne. Liczba wyborców zmniejszyła się do 109 397. Karty oddało 43 745 osób (frekwencja 39,99%). Mówimy to o wyborach do rady miasta. W przypadku wyboru prezydenta, frekwencja w pierwszej turze wyniosła 39,98%. Były więc takie osoby, które głosowały tylko na kandydatów do rady miasta. W drugiej turze frekwencja była jeszcze niższa i wyniosła 34,03%.

Znacznie lepiej wypadają za to wybory w 2018 roku. Wypełnione karty z kandydatami do rady miasta oddały 52 702 osoby (49,55%). Tu trzeba zaznaczyć, że liczba wyborców znów była mniejsza i wyniosła 105 970. Jeżeli chodzi o wybór prezydenta, głos oddało 49,37% uprawnionych.

Tymczasem o tym, dlaczego wybory samorządowe są tak ważne dla społeczności lokalnej porozmawialiśmy z dr Tomaszem Słupikiem, politologiem z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach >>Dlaczego wybory samorządowe są tak ważne dla lokalnej społeczności? Rozmawiamy z politologiem<<

Jak będzie tym razem? Na pewno Was poinformujemy!