zamknij

Biznes

Rozpoczęli głodówkę

2007-08-13, Autor: 
Zeszłotygodniowe negocjacje protestujących lekarzy z dyrekcją rybnickiego szpitala nie przyniosły skutku. Od rana trwa strajk głodowy.

Reklama

Negocjacje przedstawicieli związków zawodowych z dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku miały miejsce w miniony czwartek, ale nie przyniosły efektu w postaci porozumienia. W piątek, związkowcy, dyrekcja szpitala oraz wicemarszałek województwa Śląskiego Grzegorz Szpyrka spotkali się u prezydenta Rybnika Adama Fudalego. Również ta mediacja okazała się nieskuteczna.

 

- Dziwi nas stanowisko dyrektora szpitala, bo wielkość naszych żądań płacowych to ledwie 1% rocznego budżetu szpitala. Twarde stanowisko dyrekcji tylko pogarsza sytuację szpitala – tłumaczy szef oddziału terenowego w Rybniku Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Potera.


Z kolei dyrektor rybnickiego szpitala przekonuje, że postulaty płacowe lekarzy są niemożliwe do spełnienia. - W piątek razem z marszałkiem Szpyrką przez kilka godzin tłumaczyliśmy związkowcom, że adresatem ich strajku nie może być dyrekcja szpitala. W obecnej sytuacji placówki  środki na podwyżki płac możemy uzyskać tylko poprzez zwiększenie przychodów. A to związane jest z kontraktem z Narodowym Funduszem Zdrowia – mówi Bolesław Gębarski.


Zgodnie z zapowiedziami, dziś rano strajkujący lekarze rozpoczęli protest głodowy. - „Głodówkę" podjęło już 20 lekarzy, m.in. z oddziałów wewnętrznych, neurologii, ortopedii, radiologii i okulistyki – informuje Potera.


Jakie mogą być skutki strajku głodowego dla pacjentów? - Póki co, wszyscy lekarze, także ci głodujący, będą do dyspozycji pacjentów. Nie wiem co będzie jeśli zwiększy się liczba lekarzy będących na zwolnieniu lekarskim – wyjaśnia przewodniczący komitetu strajkowego. Podobny scenariusz przedstawia dyrektor szpitala. - Strajk głodowy lekarzy nie musi oznaczać odejścia od łóżek pacjentów. Jeśli jednak opieka lekarska będzie niewystarczająca zmuszony będę do ewakuacji szpitala. Przypominam jednak, że nieudzielenie pomocy w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia pacjentów jest przestępstwem – mówi Gębarski.

 

> Zobacz wydanie Niezależnego Programu Informacyjnego poświęcone strajkowi lekarzy i pielęgniarek.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~dizers 2007-08-13
    12:52:52

    0 0

    .. co mnie to .. ja mam dziś smaczny obiadek i bede jadł do syta a co to szpitala to wkońcu niech wymienią władze szpitala i całą !!!!! załogę ,całą !!!! taki ogrmony nowoczesny szpital a opieka ................. !!!!!!!!!!!!!!!!!! smacznego :)

  • ~CZŁOWIEK 2007-08-13
    16:58:55

    0 0

    Mam nadzieję że się tym obiadem nie udławisz i nie będzie Ci potrzebna pomoc medyczna ... bo się nie doczekasz!

  • ~Teddy 2007-08-13
    22:35:43

    0 0

    Do dizer'sa - jakbyś sie interesował to byś wiedział że dyr. Gebarski jest nowym dyrektorem od chyba nawet nie miesiąca. Objął ta schedę po koledze pana Fudalego - dyr Gnot'cie a raczej chyba knocie, który swoją polityką wpędził szpital w gigantyczne długi razem ze swoim zastępca też zresztą z Raciborza (szałociorze zakichani). A co do strajkujących lekarzy to mam gdzieś ich strajk głodowy, a wręcz już dawno bym ich dyscyplinarnie pozwalniał !! Strajkują wielce biedni, ale o tym, że oprócz etatów w szpitalu, prywatnych praktyk mają jeszcze po kilka etatów w różnych poradniach, nie wspominając o łapówkach bez których zlewają pacjentów totalnie to nie wspomną co? A może by tak wypieprzyć ich na zbity pysk i przyjąć tych lekarzy, którzy chcą pracować i chcą leczyć?? W końcu mamy wolny rynek pracy. Nikt im nie kazał być lekarzami, ani nikt ich tu nie trzyma!! Nie podoba sie to niech przekwalifikuje się np.: na zbrojarza i się dowie co to jest robota w pocie czoła za marne grosze, a jak im i to nie pasuje to wypad do Irlandii. Przyjdą inni, będą zadowoleni. Aabsolwentów medycyny będzie sporo, a zagranica tez się do nas pcha. Czasem Ci lekarze z Indii mają większą wiedzę i chęć leczenia niż te nasze zmanierowane konowały!!! Wykluczyć wszystkich strajkujących z Izby Lekarskiej i to od zaraz!!! A do ustawy wprowadzić zakaz strajkowania - tak jak w Administracji Publicznej - i będzie po sprawie.

  • ~biki 2007-08-13
    23:47:59

    0 0

    A niech głodują! Tylko, że przy tych "głodujących" zawsze musi byc lekarz który kontroluje ich podstawowe funkcje życiowe. Więc kto przy nich będzie skoro wszyscy będą głodować?! Ale to zagmatwane! Czy to nie lepiej wrócic do pracy i leczyć tych maluczkich pacjencików, którzy i tak wręczają WAM pseudolekarze koperty z wielokrotnościami waszych niby żebraczych wypłat!!!???

  • ~Kores 2007-08-14
    08:30:56

    0 0

    Teddy jesteś moim idolem, zgadzam się w 100% a wracając do knota (czytaj) Gnota teraz biedaczek będzie doprowadzał do ruiny następny szpital w Jastrzębiu. Nie ma odpowiedzialności w naszym kraju.

  • ~Wachu 2007-08-14
    17:08:36

    0 0

    Co ciekawe w rybnickim szpitalu głodują głównie młodzi lekarze a nie grube ryby życzące sobie 3 średnich krajowych. Co więcej zarówno dr Potera jak i dr Szymura jakoś nie złożyli wypowiedzeń a przecież to oni są organizatorami całej a także nie przyłączyli się do głodówki. W/w panowie namówili głodujących na kretyński numer który skończy się upadłością szpitala a głodujący zostaną z ręką w nocniku bo oni w przeciwieństwie do doktora Potery nie mają zaplecza finansowego w postaci prywatnej praktyki.

    A do pana o nicku Teddy mam jedno pytanie: o przyjaźni Gnota i Fudaliego to gdzie Pan wyczytał w Bravo Girl czy w Przyjaciółce??

  • ~Wachu 2007-08-14
    20:13:11

    0 0

    Wg informacji uzyskanych od pracownika szpitala w dniu dzisiejszym odbyła się w szpitalu narada podczas której omawiano ewakuację pacjentów a szpital prawdopodobnie jest na skraju upadłości. Lekarze nie wypełniają dokumentacji dla funduszu zdrowia co skutkuje nie wypłacaniem przez fundusz pieniędzy nawet za zabiegi wykonywane w ramach ratowania życia. To skandal ze w imię interesów grupki "biednych" ordynatorów i szefów ZZ (bo niech pielęgniarki oraz osoby w trakcie specjalizacji nie liczą że strajk jest w ich interesie) coraz bliższa jest likwidacja szpitala na który my wszyscy jako rybniczanie przez lata składaliśmy min. wykupywaliśmy cegiełki z których dochód był przeznaczony na budowę. Dlaczego tylko w tym szpitalu lekarze nie chcą iść na jakiekolwiek ustępstwa? Czyżby ktoś liczył na przejęcie za bezcen majątku upadłego szpitala?

  • ~Aga 2007-08-15
    10:20:18

    0 0

    Ciekawa jestem czy po godzinach pracy w związku ze strajkiem w szpitalu zaprzestano wykonywania "prywatnych" zabiegów. Nie sądzę by doktor J. przestał przyjmować swoich "prywatnych" pacjentów. Swoją drogą ciekawe z kim ma układ w tym mieście doktor J. że pomimo iż aż huczy od informacji co i za ile facetem nikt z właściwych organów się nie interesuje. Moim zdaniem jeżeli prawdą jest to co napisał WACHU o sytuacji szpitala to szpitalem tym powinny się zainteresować organy ścigania i to nie tylko ostatnimi kilkoma dyrektorami ale szarymi eminencjami tej jednostki zarówno ze strony personelu medycznego ale także kilkoma obecnymi i byłymi pracownikami tego szpitala które dostały stanowiska dzięki protekcji ze strony urzędu miasta. Bo albo mamy do czynienia z niegospodarnością albo ze złodziejstwem a jedno i drugie jest karalne

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.