Premier zapowiedział derusyfikację gospodarki. Oto tarcza antyputinowska

Dziś podczas konferencji prasowej premier poinformował o działaniach, jakie podejmie rząd w związku z wojną w Ukrainie:

- Ta wojna wywołuje ogromne gospodarcze turbulencje, ogromne problemy. To jest czas, kiedy rząd zdecydował się wdrożyć tarczę antyputinowską. Nazywamy ją tak umownie, bo w tej wojnie wywołanej przez Putina skupia się jak w soczewce wiele problemów - powiedział Morawiecki. 

Dopłaty dla rolników

W pierwszej kolejności wsparcie ma być skierowane do rolników, mocno odczuwających wzrost cen nawozów, co przekłada się na wzrost cen żywności.

— Rolnicy odczuwają skutki polityki Putina choćby w cenach nawozów — powiedział premier.

Premier @MorawieckiM w #KPRM: Rolnicy odczuwają skutki polityki Putina już od wielu miesięcy. Nasze zasady mają częściowo pokryć straty wynikające z bardzo wysokich cen nawozów. #TarczaAntyputinowska

— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) March 18, 2022

 

 

Rolnicy mają otrzymać dopłaty 500 zł do każdego hektara gruntów rolnych oraz 250 zł do łąk i pastwisk. Wsparcie zostanie ograniczone do 50 ha gruntu. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zaznaczył, że wsparcie będzie wypłacane na podstawie faktur od września 2021 r.

— Zwrócimy różnicę kosztów, a wspomniane 500 lub 250 zł to maksymalny poziom — doprecyzował szef resortu rolnictwa.

Dodał, że rząd czeka w tej sprawie na notyfikację Komisji Europejskiej.

Premier @MorawieckiM w #KPRM: Jest to dopłata 500 zł do każdego ha, do 50 ha użytków rolnych, a do łąki pastwisk to 250 zł - również do 50 ha. Czyli każdy rolnik do 50 ha otrzyma tę dopłatę. #TarczaAntyputinowska

— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) March 18, 2022

 

 

Morawiecki powiedział, że rząd zabiega w UE o wsparcie dla producentów nawozów.

Z kolei Henryk Kowalczyk zwracał również uwagę na kłopoty, które mogą czekać Polskę na rynku zbóż. Wszystko oczywiście przez inwazję Rosji na Ukrainę. 300gospodarka.pl napisał, że żyto kosztuje dziś 1146 zł za tonę, podczas gdy dwa lata temu cena wynosiła 570 zł. Z kolei Business Insider Polska wskazał, że po wybuchu wojny wystrzeliła cena pszenicy. Dziś tona tego zboża kosztuje w skupach 1558 zł za tonę, podczas gdy w 2020 r. o tej samej porze cena ledwo przekraczała 750 zł.

Wicepremier Henryk Kowalczyk w #KPRM: Ta pomoc została zaprojektowana, żeby rolnicy na podstawie dowodów zakupów nawozów i porównania cen do roku poprzedniego, żebyśmy mogli tę rekompensatę wypłacić. pic.twitter.com/qTB9LhsDBS

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 18, 2022

 

13. emerytura

Kolejną formą pomocy ma być 13-ta emerytura.

- Wiedząc, jak wielkim wyzwaniem cenowym dla wielu gospodarstw domowych są obecne realia gospodarcze już wkrótce, za parę tygodni, wypłacimy 13. emeryturę dla blisko 10 mln emerytów i rencistów, czyli jednej czwartej naszego narodu. To będzie element, który złagodzi skutki, w pewnym stopniu przynajmniej, i tej wojny na Ukrainie, skutki gospodarcze, skutki społeczne, ale także złagodzi kwestie związane z inflacją - dodał Morawiecki. 

Uniezależnienie od gazu z Rosji

W dalszej części konferencji premier zwracał uwagę na konieczność uniezależnienia się od surowców z Rosji. Służą temu kończąca się budowa Baltic Pipe oraz działający już terminal LNG w Świnoujściu. Pierwszy gaz rurociągiem Baltic Pipe z szelfu norweskiego ma trafić do Polski nawet w październiku. Morawiecki zapowiedział jeszcze rozbudowę terminalu świnoujskiego a także budowę nowego terminalu pływającego w Gdańsku. Pomoc finansową w wysokości 3 mld zł na budowę nowych gazociągów ma dostać spółka Gaz System.

- To wszystko ma pomóc w „derusyfikacji” polskiej oraz uninjej gospodarki. To będzie kosztować, ale to jest cena za być albo nie być Europy — powiedział premier.

Minister klimatu i Środowiska Anna Moskwa zauważa, że "polityka energetyczna UE do ostatnich tygodni była elementem polityki klimatycznej, której celem była wyłącznie dekarbonizacja, nikt nie mówił o bezpieczeństwie energetycznym i dywersyfikacji"

- Polskie głosy były odosobnione, kiedy mówiliśmy o tym, że Gazprom rozpoczął już wojnę surowcową - słowo Gazprom było zakazane. Dzisiaj kraje europejskie patrzą na Polskę jako na kraj, który miał rację i rozumiał sytuację geopolityczną

Minister @MKiS_GOV_PL @moskwa_anna w #KPRM: Polityka energetyczna UE do ostatnich tygodni była elementem polityki klimatycznej, której celem była wyłącznie dekarbonizacja, nikt nie mówił o bezpieczeństwie energetycznym i dywersyfikacji. pic.twitter.com/x6IrUHY0D5

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 18, 2022

 

Taryfa na gaz przedłużona do 2027 roku

Minister zapowiedziała też przedłużenie przez URE taryfowania cen gazu dla odbiorców indywidualnych i chronionych jak szpitale, szkoły, domy kultury do 2027 roku. 

- Zdecydowaliśmy się do 2027 r. przedłużyć taryfowanie dla indywidualnych odbiorców gospodarstw domowych, ale też do tego taryfowania gazowego włączyć te wszystkie grupy, które zostały objęte ustawą gazową ze stycznia, czyli wszystkich odbiorców wrażliwych - wspólnoty, spółdzielnie mieszkaniowe, wszystkie podmioty prowadzące działalność pożytku publicznego, szkoły, szpitale, przedszkola - całą listę podmiotów wskazanych w już przyjętej ustawie z przedłużeniem do 2027 - powiedziała na konferencji Anna Moskwa.

Dodała, że to da ochronę bezpośrednią 7 mln gospodarstw domowych. Szefowa resortu klimatu podkreśliła, że to Urząd Regulacji Energetyki (URE) będzie zatwierdzać taryfy, by przeciwdziałać ryzyku gwałtownych wzrostów cen.

Gaz z Rosji ma przestać płynąć do Polski od 1 stycznia 2023 roku.

Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,premier-zapowiedzial-derusyfikacje-gospodarki-oto-tarcza-antyputinowska,wia5-1-6283.html