zamknij

Wiadomości

Prapremiera „Dracha”. Rozmawialiśmy z reżyserem i aktorami

2018-10-20, Autor:  Bartłomiej Furmanowicz

Spektakl „Drach” będzie ucztą dla miłośników teatru i twórczości Szczepana Twardocha! Skąd to wiemy? Byliśmy w piątek na próbie i widzieliśmy fragment sztuki, który zrobił na nas wrażenie. O inscenizacji rozmawialiśmy z reżyserem Robertem Talarczykiem oraz aktorami grającymi główne role.

Reklama

To będzie kulturalne wydarzenie tej jesieni! Dzisiaj i w niedzielę w Teatrze Ziemi Rybnickiej odbędą się spektakle będące adaptacją powieści Szczepana Twardocha - „Drach”. Jak bardzo oczekiwane są te dwa wydarzenia w naszym mieście widać po zainteresowaniu mieszkańców. Biletów na spektakle już nie ma.

Co ciekawe, Teatr Ziemi Rybnickiej nie myślał od samego początku o adaptacji powieści Szczepana Twardocha na deski teatru. - Zastanawialiśmy się początkowo nad spektaklem, który popularyzowałby Juliusza Rogera – człowieka, który pokochał Śląsk. Chcieliśmy przybliżyć jego postać. Jednakże ta postać była za mało „kolorowa”, wyrazista. Dyrektor Teatru Śląskiego – Robert Talarczyk potwierdził, że stworzenie takiej inscenizacji może być trudne – mówi Michał Wojaczek, dyrektor Teatru Ziemi Rybnickiej.

Padł pomysł o adaptacji powieści Twardocha. - Okazało się, że dyrektor Talarczyk już wcześniej myślał o „Drachu” - dodaje Michał Wojaczek.

Reżyser spektaklu, a zarazem dyrektor Teatru Śląskiego przyznaje, że pierwszy raz dane jest mu mierzyć się z powieścią Szczepana Twardocha. - To najtrudniejsze zadanie w mojej przygodzie teatralnej, ale jako Teatr myśleliśmy o „Drachu” od momentu powstania książki. Zapytałem się kiedyś Szczepana, czy możemy liczyć na to, że udostępni nam prawa do adaptacji. Odpowiedział: „a kto bogatemu zabroni?” - wspomina ze śmiechem.

Przeniesienie „Dracha” do teatru jest trudne. - To nielinearna powieść, z ogromną ilością postaci. Wszystko dzieje się równocześnie, czasy się przeplatają. Widz będzie miał wrażenie, że wszystko się dzieje równocześnie i w tym samym miejscu – tłumaczy Robert Talarczyk.

Główne role w spektaklu odgrywają dwaj aktorzy – Michał Rolnicki (jako Nikodem Gemander) oraz Mateusz Znaniecki (Josef Magnor). - Ten świat, który wykreował w powieści Szczepan Twardoch jest barwny. Dla nas to przyjemność móc się w nim odnaleźć. Cieszy nas to, że Twardoch dotknął „ciemniejszej” strony Śląska – mówi Mateusz Znaniecki.

Michał Rolnicki zwraca natomiast uwagę, że Nikodema i Josefa dzieli ponad 100 lat. - Wielką przyjemność sprawia szukanie wspólnych elementów pomiędzy nimi. Jak się okazuje, w człowieku pomimo upływu czasu coś w nim zostaje – dodaje.

Co ciekawe, obaj aktorzy nie są Ślązakami. Mimo to na potrzeby spektaklu uczą się godać po naszymu. - To dla nas wyzwanie – śmieją się.

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Za muzykę w spektaklu „Drach” odpowiada rybniczanin – Piotr Kotas, który na co dzień jest pianistą i kompozytorem w zespole Chwila Nieuwagi. - Propozycja współpracy wyszła od strony dyrektora Michała Wojaczka. Pan Robert Talarczyk zapoznał się moją twórczością i zaciekawił – mówi. - Zachwycił! - rzuca z oddali dyrektor Teatru Śląskiego.

Rybniczanin przed dołączeniem do ekipy nie czytał „Dracha”. - Zrobiłem to na drugi dzień. Szybko, ale porządnie. Szczepan Twardoch przedstawia Śląsk w naturalistyczny sposób, a nie zawsze chcemy oglądać takie obrazki. To nasz element życia, którym nie lubimy się chwalić. Powieść nie pozostawia czytelnika bez reakcji, w przypadku adaptacji będzie podobnie. Czy wyjdziemy oczyszczeni? - zastanawia się Piotr Kotas.

Muzyk pracował nad oprawą dźwiękową spektaklu kilka miesięcy. - Inscenizacji będzie towarzyszyła muzyka minimalistyczna, grana na pianinie. Będą to jednak dziwne, niespotykane wcześniej dźwięki, które przeplatają się ze scenami – wyjaśnia. Piotr Kotas będzie tworzył muzykę „na żywo” podczas spektaklu.

Byliśmy na próbie przed premierą spektaklu >>zobaczcie zdjęcia<<

Oceń publikację: + 1 + 28 - 1 - 17

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~pprywatne 2018-10-20
    15:57:02

    16 40

    Mało kogo to interesuje, sądząc po ilości komentarzy.

  • ~Stanisław Neblik 2018-10-20
    22:08:57

    33 6

    Oczywiście, i z powodu tego braku zainteresowania bilety na spektakl wykupiono miesiąc przed terminem.

  • ~MatiW 2018-10-20
    22:49:17

    33 6

    To jest najważniejsze wydarzenie kulturalne w historii Rybnika, a w tym roku całego Górnego Śląska. Nie, że to mało kogo interesuje, tu po prostu nie ma co komentować. Trzeba zobaczyć to genialne widowisko, piszę prosto po premierze! Brawo Rybnik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • ~flanger 2018-10-20
    23:46:05

    14 5

    Diesel.. w tych czasach mało kogo interesuje coś wartościowego...

  • ~WciagamWasNosemm 2018-10-21
    06:47:22

    4 2

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ 2018-10-21
    11:02:01

    12 5

    będzie hit!
    a Rybnik na ustach wielu Ślązaków i nie tylko :-)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za aquaparkiem w Rybniku?





Oddanych głosów: 1245