Policja o kontrapasie na Raciborskiej: będzie zagrożeniem dla rowerzystów

Brawo, ponownie zdrowy rozsądek i nauka wygrał z odrealnioną, czerwoną ideologią, która jak widać po trupach i wbrew logice chciała dążyć do celu.

No to drodzy urzędnicy zastanówcie się jak można w ogóle zmniejszyć ruch samochodowy na Raciborskiej. W poprzedniej dyskusji sporo osób (ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu) zwróciła uwagę, że Raciborska od ronda do Rynku mogłaby być deptakiem lub woonerfem. Niech już centrum generuje jakiś ruch ale czemu kierowcy skracają sobie drogę jadąc przez ścisłe centrum mimo, że mają inne ulice do wyboru?
@bartezz - nie będę koloryzował i się dostosuję do tego co będzie. Warto jednak przy tej okazji wspomnąć, że przy poprzednio wytyczanych kontrapasach policja nie wypowiadała się negatywnie. Tylko nasze forumowe zgredziki (w tym ty) bolały nad tym jak to będzie niebezpiecznie, a nie jest. Jedyny wypadek jaki się zdarzył na kontrapasie w Rybniku w ciągu ostatnich lat to kiedy na ul. 3 Maja kierowca wyjeżdżał z podporządkowanej Tęczowej, nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał na rowerzystę. Bo kontrapasy są bezpieczne! :D

@bartezz - ale to tylko ich przeciwnicy twierdzą, że świecą pustkami... Prezenter może mieć swoje zdanie na ten temat tak ja czy ty.

@Arteks,
Jestem wielkim zwolennikiem dróg rowerowych i oddzielenia ruchu rowerowego i samochodowego właśnie poprzez drogi rowerowe czy kontrpasy.

A jednak jednocześnie uważam że te które mamy w Rybniku w centrum świecą latem pustkami bo często rowerzyści wola ulice biegnąca wydłuż drogi rowerowej (w tym samym kierunku) czy chodnik wzdłuż tej drogi (analogicznie).

To było do przewidzenia (pomimo, że mnie się ten pomysł podoba) - teraz też, zjeżdża się Raciborską w dół do ronda i co dalej? Ano, po asfalcie a ci co się "boją" przejeżdżają po pasach i pchają się między pieszymi i barierkami na tym wąskim kawałku czy nawet jeszcze przy banku.

Miasto jest dla wszystkich a nie tylko dla aut - mówię to jako kierowca i aktywny rowerzysta (choć ja rowerem po mieście nie jeżdżę) ;)

To "tradycyjne" objeżdżanie - gratuluję Panie Bartezz, widać żeś Pan na rowerze dawno nie siedział albo nie jeździł po mieście ;) Zmienia się to ale nadal trzeba mieć oczy dookoła głowy, zwłaszcza w śródmieściu.

A ja jeżdżę na wrotkach, też chcę kontrapas, dlaczego nas się dyskryminuje!!!

Kierowca SGV ze zdjęcia pozdrawia...
A tak w temacie - ciekawe kiedy na temat kontrapasów zaczną wypowiadać się prawdziwi rowerzyści, a nie tacy co jeżdżą tylko wzdłuż Nacyny...

myślę że jest tam jeszcze ktoś normalny w tym UM i nie pozwoli na idiotyzm zakorkowania miasta .Zamiast tych chorych ścieżek rowerowych powinni budować po dwa trzy pasy tak jak w gliwicach gdzie można wyprzedzić zawalidrogi i sprawnie się poruszać po centrum uwielbiam tam jezdzić przejazd przez centrum z jednego końca na drugi trwa chwile a w chorym rybniku 50min stojąc na kotucza dawno powinny być 2 pasy w stronę ronda i plazy

To dopiero jest plan ale tymczasem po cichu, bez zainteresowania mediów i za aprobatą lokalnej społeczności pojawiły się kontrapasy na Wyboistej i Gruntowej. Okazuje się, że co raz częściej sami mieszkańcy w okolicy dróg jednokierunkowych proszą o ich wyznaczenie jako świetnego rozwiązania, zwyczajnie skracającego drogę. :) Być może mieszkańcy Raciborskiej i okolic też zgłaszali takie potrzeby. @lateks - jak to nie pytał?! Były zakrojone na dużą skalę konsultacje społeczne w tym zakresie. Kto się interesował to wziął w nich udział. @cabrio - masz rację co do Gliwic, że to miasto całkowicie oddane motokultowi - i może dlatego tak bardzo nieprzyjemne dla pieszych? Dlatego wolę Katowice, które co raz częściej podawane jest jako przykład na całkowitą transformację miasta. Tam w Śródmieściu jest Tempo 30 km/h. Zlikwidowano ruch na wielu ulicach, a trzy do niedawna główne ulice zwyczajnie zwężono (al. Korfantego, Warszawska, Mickiewicza) po to aby jak najmniej kierowców wybierało je do skracania sobie trasy. Narzekając na korki zawsze trzeba pamiętać, że powoduję je AUTA. @bartezz - tak jak niektórzy mają pusto w głowie... ;)

@Abisall - kontrapasy w centrum wykonano praktycznie bezkosztowo więc trudno mówić o wydatkach. Rybnik nadal gro środków wydaje na parkingi i drogi. Myślałem, że w czasach Kuczery się to zmieni ale nawet przy starej kopalni powstaje jakieś parkingowe "cudo" za 700 tys. zł... Ciekawe czy przynajmniej będzie płatne. Jak można dążyć do zmniejszenia ruchu, tworząc ciągle nowe parkingi? Tak jak ty czekam na wyrwanie dla pieszych jakichś kawałków miasta... Czekam na to już od 7 lat bo wtedy ostatni raz za Fudalego udało się (ku uciesze chyba wszystkich!) zamienić ruchliwe skrzyżowanie w plac. Od tego czasu nie kojarzę takiej żadnej przemiany za wyjątkiem jakichś drobiazgów np. odgrodzono słupkami schody do TZR które wcześniej były zagracone autami. Za to przybyło nam nowych nielegalnych parkingów np. na Klasztornej.

@ Arteks "praktycznie bezkosztowo" no jedynie w porównaniu do tego co się wydaje na samochodziarzy.
Te pro rowerowe działania, to odnoszę wrażenie, że są robione na zasadzie "o, tu by było fajnie coś zrobić, bo nima" bez głębszej refleksji czy aby rowerzyści w ogóle w tym miejscu mają szansę się pojawić, najlepsze przykłady na robienie "głupich" ścieżek to ta na Cegielnianej i bodaj Staszica - raz jeden na Cegielnianej rowerzystę widziałem... A są miejsca ( GLIWICKA!) gdzie rowerzystów od groma, a ścieżka jak ją tam kiedyś jakiś bolek wytyczył, tak bez żadnych inwestycji "funkcjonuje" po dziś dzień i ni jak ma się do dzisiejszych realiów
Inną sprawą są te wszystkie miejsca parkingowe wzdłuż ulic - ok, załóżmy, że są konieczne i trzeba je zostawić - ale czemu , na Welesa, nie robić ich opcją najmniej wygodną i opłacalną?! Może skoro godzina postoju na "normalnym" parkingu to te 2,5zł to postój wzdłuż ulicy, gdzie takie auta zajmują spory pas drogi i są uciążliwe, niech kosztuje 3,5zł/ godz.

stop tym urzędnikom
stop nienawiść
stop czerwonej indoktrynacji.
pozdrawiam

@arteks, jako, że w każdym temacie chcesz uchodzić za "znawcę", to trochę nie w temacie tego artykułu. Co zabrakło Lewandowskiemu, by wygrać "złotą piłkę", czekamy na Twoją opinię.

@marian_83 - nikt do niczego nie zmusza natomiast czy jest uzasadnienie aby wszyscy jeździli autami po centrum? Nie. Po Rynku mogą jeździć tylko mieszkańcy i dostawcy w określonych godzinach czy auta należące do służb - i wszyscy się do tego przyzwyczaili. Równie fajnie byłoby gdyby wywalono u nas z części ulic auta tak jak się robi w Katowicach lub jak zrobiono za Fudalego z pl. Jana Pawła II. Wszyscy mówią, że jest teraz lepiej. No to dlaczego nie zrobić tak z innymi miejscami, a ruch samochodowy poprowadzić inaczej. @wacek - nie trolluj. @bartezz - frustracje wylewają ci którzy sami nie mają żadnych pomysłów, a pomysły innych negują. Takich można olać. Tych którzy mogą mieć rację i są przekonywujący co najwyżej można hejtować i tego często doświadczam. Ale... my tu dyskutujemy, a dróg rowerowych i kontrapasów przybywa. Nie skomentowałeś jakoś tego, że pojawił się kontrapas na Wyboistej, podobno na życzenie mieszkańców okolicy. :D

@bartezz - a gdzie u ciebie skromność i pokora w sytuacji kiedy się myliłeś odnośnie bezpieczeństwa poruszania się po kontrapasach? Nie miałeś racji a dalej kraczesz... Skończ już przeżywać tak te minusiki i plusiki bo to jest tylko zabawa która na mnie nie robi żadnego wrażenia. Za krytykę palenia mułem czy za pochwały dla uchwały antysmogowej tacy jak ja też byli minusowani, a okazało się, że tak naprawdę czas pokazał kto miał rację i to większość musi się dostosować do mniejszości. W przypadku kwestii związanych z mobilnością to tylko ci powiem, że to co ja proponuję to jest mały pikuś przed tym czego wymagać będzie Unia Europejska za parę lat... Dziwią cię proste rzeczy bo jesteś osobą nieobytą tak samo jak wielu minusujących ale to wasz problem.

@wacek - "nie karm trolla" jest powiedzeniem pasującym do ciebie bo nie napisałeś w tej dyskusji ani jednego zdania w temacie, za to już drugi komentarz poświęcasz komuś... Typowy trolling odprowadzający dyskusję od tematu związanego z inżynierią ruchu - dla wielu chyba zbyt trudnego. Troll nigdy nie ma do zaproponowania żadnych pomysłów czy koncepcji.

,,Troll nigdy nie ma do zaproponowania żadnych pomysłów czy koncepcji"
@Arteks. Święta prawda. Kto lepiej to zna z autopsji ........

@Bartez. Mylisz się że rowerzyści nie korzystają z kontra pasów....
Ja pojechałem jeden raz i na dodatek z 10 letnim dzieckiem.
Teraz jeśli potrzebuję pojechać w jakieś miejsce gdzie nie można dojechać ścieżkami rowerowymi. To korzystam z lokalnych dróg. A nawet z normalnych dróg które zapewniają dla rowerzysty większy komfort i bezpieczeństwo niż kontra pas....

@bartezz @artefaks - nie poruszają się tylko ci którzy się boją. A to nie jest nic nadzwyczajnego jeśli chodzi o ruch drogowy. Tak samo przecież niektórzy kierowcy boją się jeździć autostradami, boją się korzystać z parkingów wielopozio mowych czy boją się korzystać z parkomatów lub nie lubią parkować równolegle czy jeździć autami po wielkich miastach... @bartezz - fanatyzm, pycha i zaściankowość to mieszanka cech która nie pozwoli przyznać się do błędu - mimo, że twoje obawy były zupełnie nieuzasadnione. Kontrapasy nie są niebezpieczne, potwierdziło się u nas to co w innych miastach i to co mówili eksperci. U nas był jeden wypadek na 3 Maja z winy... kierowcy który wyjeżdżał z Tęczowej i nie dostosował się do ustąpienia pierwszeństwa. Jeśli potrzebujesz kogoś aby wylać swoją żółć to "do usług", oby tylko Rybnik nadal modyfikował różnego rodzaju rozwiązania ruchowe dopasowując je do współczesnych trendów, które są inne niż te z lat PRL czy lat 90.

@Arteks. Widzę że nie potrafisz rozróżnić wyimaginowanego strachu od oceny zagrożenia na podstawie realnych zagrożeń. Oceniam jazdę rowerem po ulicy w najnormalniejszym ruchu jako bezpieczniejszą niż po kontra pasach. Po minimalnym ruchu na kontra pasach widać że moja ocena pokrywa się z oceną większości użytkowników rowerów

@Arteks. Nie należę w przeciwieństwie do Ciebie do strachliwych . Ale potrafię ocenić ryzyko i nie lubię jeździć slalomem po wyznaczonym szlaczku. Raz po chodniku , raz po drodze jednokierunkowej pod prąd , po krawężnikach itp, Tylko idiota przechodząc, czy przejeżdzając rowerem przez ulicę jako nieśmiertelny bezwzględnie wymusza przysługujące mu pierwszeństwo. Często dochodząc do przejścia widząc samochód zwalniam by nie zmuszać kierowcy do gwałtownego hamowania

Jazda kontrapasem i wdychanie spalin z samochodów, które stoją w korku spowodowanego budową kontrapasu to żadna przyjemność.
Z ul Brudnioka do jazdy rowerem z w/w powodu zrezygnowałem . Wolę już ulicą Cegielnianą koło parku, ewentualnie dalej do Kotucza i tam ścieżką pod górę.

Ktoś ma po prostu chorą ambicję, żeby się wykazać dużą ilością ścieżek rowerowych,
Może gdzieś o tym w radio czy telewizji powiedzą i odtrąbimy sukces.
Bleee