zamknij

Wiadomości

Pod wiaduktem na Chwałowickiej znów utknął tir. Który to już raz?

2014-07-01, Autor: 
Kierowcy często przejeżdżający przez rondo Kamyczek ten scenariusz znają doskonale: tir jadący ulicą Chwałowicką nie mieści się pod wiaduktem kolejowym i na kilkadziesiąt minut paraliżuje ruch w promieniu kilku kilometrów. Po raz kolejny świadkami tego "serialu" byliśmy dziś po południu.

Reklama

Ciężarówka zahaczyła o wiadukt około godz. 17:00. - W rejonie ronda Kamyczek w każdym kierunku od razu utworzyły się gigantyczne korki. Ruchem kierowała policja - relacjonuje jeden z naszych czytelników.

W tym miejscu do tego typu zdarzeń dochodzi regularnie, co kilka miesięcy. Ostatnio informowaliśmy Was o tirze, który utknął pod wiaduktem na Chwałowickiej w lutym br.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (15):
  • ~Teddy 2014-07-01
    22:33:48

    39 0

    Dopóki nasi "inteligentni inaczej" drogowcy nie zweryfikują porządnie światła wiaduktu i nie powieszą po obu stronach wiaduktu belek ostrzegawczych przed wjazdem pod wiadukt, w które za wysoki TIR po prostu zahaczy zanim wjedzie pod wiadukt, to takie sytuacje będą się powtarzały.Niestety oznakowanie wysokości stoi w krzakach koło przystanku, przy zjeździe z Prostej i kierowca, który jest zajęty ustawianiem się na rondzie może tych znaków w krzaczorach nie zauważyć, a tam gdzie są problemy wiesza się belki ostrzegawcze przed wjazdem i po sprawie. Ale rybnickich drogowców myślenie boli, no więc wolą usuwać TIRy spod wiaduktu, a pewnie za niedługo i go remontować.

  • ~Lateks 2014-07-01
    22:49:12

    3 0

    Teddy wyprowadzę Cię z błędu, Kiedyś na ul. Mikołowskiej też były belki ostrzegawcze i nic nie pomagały bo z jednej strony przejazd był na 3,9 a z drugiej na 3,7. Podobnie jest tam, tzn. ostatnie przęsło jest niżej od wcześniejszych. Kierowca wychodzi z samochodu i widzi że ma jeszcze luz dojeżdża do końca przejazdu pod wiaduktem i lipa.

  • ~Arteks 2014-07-01
    22:49:28

    2 3

    @teddy - to nic nie da bo "inteligentni inaczej" kierowcy tirów ignorują takie belki... Przykład z Rybnika sprzed mniej niż 10 lat. Mimo takich belek jakiś TIR z impetem wpadł na wiadukt nad Mikołowskiej uszkadzając tak mocno jego filigranowe, stalowe kolumny że nawet wstrzymano chyba na 1 czy 2 dni ruch kolejowy... Wiadukt na Chwałowickiej jest dobrze oznaczony już na długo przed nim - każdy normalny kierowca może się wycofać na obu rondach i nie wjeżdżać pod ten wiadukt. Niestety przed takich idiotów mamy regularnie co jakiś czas wstrzymany ruch...

  • ~Abisall 2014-07-01
    23:05:06

    3 0

    Ta na wyjeździe jest garb i póki nie zrobią oznaczeń które uwzględnią ten fakt albo nie zniwelują tej "hopki" to się będą takie sytuacje zdarzać. Chodzi o + - 20 cm... Stare szoferaki co tu jeżdżą wiedza ile tam faktycznie jest ale wszelkie nowe ludziki się pakują :P Prawie jak ci co twierdzą że "skoro głowa przeszła to i reszta też powinna :D

  • ~daro 2014-07-01
    23:08:46

    7 0

    do Teddy i lateks bo każdy to ma w dupie jak ja bym był kierowcą to kazał bym to zmierzyć -- prześwit mostu i obciążył bym ty z ulicy rzecznej co zajmują się tymi sprawami a to policja dokładnie drogówka powinna to przekazać dalej a nie karać mandatami ale poco widze jak jeżdzą po rybniku w czarnych okularach skąd to przyszło z ameryki?? Lateks ma rację

  • ~bolo 2014-07-01
    23:58:45

    2 0

    Teddy: to nie drogowcy tylko urzędasy fudalego są odpowiedzialne za te herezje

  • ~ 2014-07-02
    03:14:07

    0 11

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ 2014-07-02
    06:20:43

    1 0

    sposób na biznes - za wiaduktem na ul. Chwałowickiej otworzyć serwisowanie pokryć naczep. Dziennie z dwóch klientów

  • ~mb3366 2014-07-02
    06:52:08

    5 1

    Przywoływanie belek z Mikołowskiej nic nie daje. Nikt nie przywołał tutaj tego co zrobiono na Mikołowskiej aby zaradzić sytuacji. Zagłębiono jezdnię o około metr i problemu nie ma. Belki są rozwiązaniem doraźnym i czasem ignorowanym - fakt.
    I nie zwalajcie winy na kierowców (patrz Arteks) bo kierowca i tak juz ma przewalone w pracy więc umyślnie tego nie zrobił. Całkowitym potwierdzeniem ignorancji ze strony naszych drogowców jest fakt, że nie jest to pierwszy samochód który tam utknął. Dobrze działająca organizacja wyciąga wnioski - coś może stać sie raz - ok przypadek. Drugi raz powinien uruchomić instynktowne działania - czego u nas brakuje kompletnie. Zasłanianie sie brakiem pieniędzy na mnie nie działa.

  • ~Lateks 2014-07-02
    07:28:07

    5 0

    Łukasz Zimoń gratulacje słownictwa, a tak wracając do tematu to gdzie w Rybniku jest ta twoja obwodnica?

  • ~swojadroga 2014-07-02
    09:29:36

    4 1

    Od strony Obwiedni Południowej jest wielki drogowskaz z informacją o zakazie wjazdu dla samochodów wyższych niż 3,4m w kierunku Katowice, Pszczyna, Żory, Świerklany, pod drogowskazem na żółtym odblaskowym tle KIEROWCO UWAŻAJ! z informacją graficzną, że w pierwszy zjazd obowiązuje zakaz wjazdu dla samochodów wyższych niż 3,4m i drugim zjazdem (centrum) 3,5t. Ponadto na zjeździe z ronda wraz ze znakiem informującym o przejściu dla pieszych znak zakazu wjazdu dla samochodów wyższych niż 3,4m i powtórzony na filarze mostu. Identyczny zestaw znajduje się od drugiej strony na tzw. rondzie Kamyczek, więc trzeba być na prawdę ślepym lub ignorantem, aby się zaklinować pod tym wiaduktem.
    PS. Jadąc od strony placu Armii Krajowej również jest stosowna informacja na drogowskazie.

  • ~sarin 2014-07-02
    09:57:14

    6 0

    Jak widzę znak, który mówi 3,4m to się tam nie pakuje. A taki chyba tam jest. Miejscowi kierowcy mówią na radiu, że przechodzi co najmniej 4,10 ale tylko od strony Chwałowic.

  • ~krypop 2014-07-02
    10:33:27

    2 1

    halo mobilki, jak mnie słychać (...). przejdzie, nie przejdzie, przejdzie nie przejdzie, kur.. nie przejdzie - zawodowy kierowca kilkunastotonowego samochodu ciężarowego, uprawnienia do kierowania kilkoma kategoriami, psychotesty, weryfikacja co kilka lat... Problemem chyba jest ustawianie znaków oderwanych od rzeczywistości- ograniczenia do 30km/h, do 40 km/h w lasach, 100km/h na autostradach i zawodowy kierowca szybko się nauczy, że oznakowanie to tylko propozycja (wszakże ruch tranzytowy jest dla tych co mają dużo czasu, a oznakowanie poziome jest dla osobówek ew. pieszych), i jak już jest znak, że powyżej 3,40m nie można wjeżdżać, to mysli taki: "3,40m +40% zapasu bezpieczeństwa, przejdzie, nie przejdzie..." kierowcom długich samochodów jest pewnie znany termin środku obrotu samochodu/naczepy- tylko która szkoła jazdy uczy, że to odnosi się również do PIONU (!) i krzywizny jezdni w pionie?

  • ~superelektro 2014-07-02
    10:35:51

    0 0

    Kiedy czytałem o tym co powyżej, przypomniało mi się słuchowisko radiowe podobno oparte na faktach a którego jakieś 50 lat temu słuchałem razem ze Śp. moim ojcem. Ze Śląska do Przemysla 6 osobowa ekipa wiozła do remontu ogromny kilkuset tonowy transformator. Trasa wytyczona i sprawdzona ale jak się okazało nie do końca. Przed jednym z wiaduktów kierowcy nie spodobał się prześwit więc postanowił go sprawdzić aby nie zaklinować się. Okazało się że brakuje ponad 20 cm. Szybka narada, co dalej. O wycofaniu się nie ma mowy gdyż trzeba by cofać kilkanaście kilometrów a innej drogi i tak nie ma. Postanowiono wyjąć bruk, spuścić częściowo powietrze z 96 kół i przeczołgać się pod wiaduktem na kapciach. Po przejechaniu i uzupełnieniu ciśnienia w kołach ułożono na powrót kostkę i z trzydniowym opóźnieniem transport pojechał dalej. Po dojechaniu do zakładu, prawie w bramie producenta transformatorów spotkali transport z identycznym ładunkiem tylko udajacy się w przeciwnym kierunku czyli na Śląsk. Tamci nie wiedzieli dlaczego po rozmowie w której wyjawili miejscowość docelową zmęczeni i zarośnięci ludzie zaczęli nagle zanosić się od śmiechu życząc im na koniec powodzenia. Jeżeli wysokość jest prawidłowo oznakowana a pomimo tego ktoś się zaklinuje to powinni go obciążyć całkowitym kosztem akcji wyciągania pojazdu, a jeżeli dodatkowo uszkodził cokolwiek w konstrukcji wiaduktu to i naprawą budowli.

  • ~obserwathor 2014-07-02
    16:04:52

    1 0

    ~superelektro, pamiętam,że w latach 80 widziałem o tym film,który musiał powstać w oparciu o to słuchowisko,widać temat był cały czas aktualny

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5373