zamknij

Wiadomości

Płonęła „Kobyłka”

2007-10-14, Autor: 
Wczoraj około godziny 14:00 w „Zajeździe pod Wesołą Kobyłką” w Rybniku – Stodołach miał miejsce pożar, który poważnie zniszczył i naruszył konstrukcję restauracji.

Reklama

Strażacy sprawdzają stan

dachu tuż po pożarze.

Fot. Adam Doliba.

- Zgłoszenie o pożarze dostaliśmy o godzinie 14:05 – relacjonuje Bogusław Łabędzki z rybnickiej straży pożarnej. - Było spore niebezpieczeństwo podczas akcji ze względu na drewniane wykończenia wnętrza. Pożar bardzo szybko się rozprzestrzenił na całą powierzchnię restauracji. Tym samym spowodował duże zagrożenie dla sąsiednich budynków i dla klientów, którzy w momencie rozpoczęcia pożaru byli w lokalu. Wszyscy ewakuowali się przed rozprzestrzenieniem pożaru. Nikt nie ucierpiał – komentuje Łabędzki.

 

Zniszczenia po pożarze są

bardzo duże. Fot. Adam Doliba.

Podczas pożaru zniszczeniu uległy elementy konstrukcyjne. - Na dzień dzisiejszy oczywiste jest, że nie można tego obiektu użytkować - powiedział Piotr Mikołajec – Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. - Najemca dostanie ustną decyzję zakazu użytkowania obiektu do czasu usunięcia nieprawidłowości. Na razie jeszcze nie wiadomo, jak to usuwanie będzie realizowane – dodał zaraz po ugaszeniu pożaru Mikołajec. Właściciel restauracji być może będzie zmuszony do rozbiórki dwóch uszkodzonych segmentów.

 

Tymczasem w przesłanym komunikacie prasowym przez firmę prowadzącą restaurację czytamy: "W wyniku pożaru, który miał miejsce 13 października w Restauracji "Zajazd Pod Wesołą Kobyłką" zniszczeniu uległa tylko część lokalu. Najstarsza, piętrowa sala nie została uszkodzona i po przeprowadzeniu prac porządkowych zostanie jak najszybciej uruchomiona. Najprawdopodobniej w środę lub czwartek w tym tygodniu" - czytamy.

 

Na razie nie jest znana przyczyna pożaru ani wielkość strat.

 

ad

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~biki 2007-10-14
    08:38:07

    0 0

    Coś facet ma pecha z tymi pożarami. Niedawno paliło się zadaszenie jego lokalu na ul. Gliwickiej (Maryna). Czyżby fatum dnia 13?

  • ~Arteks 2007-10-14
    14:35:09

    0 0

    Nie fatum tylko brak wyobraźni właściciela, który najpierw przybudówkę bloku przykrywa słomą absurdalnie próbując połączyć betonowy budynek z klimatem górskiego, drewnianego domu... A teraz spłonął częściowo drewniany domek który też miał chyba uzurpować sobie rolę "górskiej chaty". Pomysły kiczowate ale muszę przyznać że jedzenie w tych lokalach jest smaczne i wystrój wnętrz estetyczny także mimo wszystko mi ich szkoda :(

  • ~Murk 2007-10-15
    00:01:19

    0 0

    Ktoś Mu to podpalił :]

  • ~ 2007-10-15
    08:05:32

    0 0

    Każdego szkoda bo nikomu nie życzy się takich rzeczy. Skoro jednak mowa nie tylko o pożarze to powiem, że może jedzenie jest OK ale z obsługą nie do końca im wyszło. Byliśmy tam jakiś czas temu. Na dole były zajęte wszystkie małe stoliki poza jednym dużym. Zdjęliśmy kurtki i usiedliśmy przy nim. Za moment przyszedł jednak kelner i nas przegonił mówiąc, że ten stolik jest dla większej ilości osób, nie dla dwójki. Prosił żebyśmy przeszli na górę lokalu. OK, pozbieraliśmy rzeczy i poszliśmy na górę gdzie usiedliśmy przy wolnej dwójeczce. Nie trwało długo gdy ten sam kelner kazał nam się przesiąść bo ten właśnie stolik, mimo braku stosownej kartki był podobno zarezerwowany. Potem wskazał nam inny stolik, równie duży jak ten z którego przegonił nas na dole. Teraz jednak było w po9rządku! Poczuliśmy się fatalnie. Mój znajomy powiedział, że jest pierwszy i ostatni raz w tym lokalu bo nikt nie będzie nim wycierał kątów jak miotłą.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 417