Pijana rybniczanka wsiadła za kółko i wpadła w ręce policji

Nareszcie się zabrali za tych potencjalnych zabójców. Oby takich kontroli było więcej.

...jechałem jako pasażer w samochodzie widząc patrol policji na poboczy poszedłem do mich z prośbą czy nie mogą mnie przebadać na trzeźwość bo nie wiem czy mogę jechać autem a tu pytanie: przyjechałeś tym autem mówię tak od razu proszę prawo jazdy tłumaczę się że jako pasażer a nie jako kierowca policjant wyszedł popatrzeć do samochodu czy rzeczywiście jest tam kierowca i oznajmił mi że mogę sobie pojechać na komendę by przeprowadzić taki test. Dodam że jak byłem w Opolu to taki test wykonali mi policjanci bez najmniejszego problemu na drodze i wiedziałem że mogę dalej jechać jako kierowca a nie pasażer. w Rybniku mi łaskę zrobili od razu poproszę prawo jazdy i na komendę. Szacunek dla Policjantów z OPOLA !!! Nasi się jeszcze muszą kultury nauczyć...

~meblenowrot Polska policja to biedna policja, nie każdy radiowóz ma przecież alkomat. Także informacja policjantów jak najbardziej prawidłowa. Na każdej komendzie jest alkomat, którym można się zbadać. Poza tym, jeśli wiesz że masz jechać to nie piję i problemu nie będzie. A jak piłeś i nie wiesz czy możesz jechać to sobie zamów taksówkę i problem z głowy.

Ta rybniczanka ma dość spory zarost .

Jak wynika ze zdjęcia strasznie nieogolona ta 45-cio latka. Powinna to być okoliczność obciążająca.