Pani Gabriela i jej syn Jakub zamiast radości świąt Wielkanocnych, przeżyli dramat. W Wielki Piątek spłonęła doszczętnie część ich domu. Straty po pożarze są ogromne. Z pomocą ruszyli im sąsiedzi, bliscy i parafianie. My również możemy dołożyć coś od siebie.
Dramat przed świętami
Jest Wielki Piątek, minęła godzina 21.00. Większość mieszkańców Rybnika w tym czasie odpoczywała lub przygotowywała się do nadchodzących świąt Wielkiej Nocy. Ten dzień wolałaby jednak zapomnieć pani Gabriela i jej syn Jakub.
W Popielowie rozległ się alarm strażacki. Ochotnicy wyruszyli do palącego się domu jednorodzinnego przy ul. Trzech Krzyży w Radziejowie. Gdy dojechali na miejsce, szybko okazało się, że potrzebna jest pomoc dodatkowych jednostek gaśniczych. - Po rozpoznaniu ustalono, że pali się poddasze użytkowe w budynku jednorodzinnym, ogień wychodził już na dach. Mieszkańcy opuścili budynek przed przybyciem straży pożarnej. Działania ratowników polegały na podaniu dwóch prądów wody w natarciu - od wewnątrz i na zewnątrz budynku, ugaszeniu ognia, wykonania otworów w dachu i niezbędnych pracach rozbiórkowych – słyszymy w Ochotniczej Straży Pożarnej w Popielowie.
Co było przyczyną pożaru? Strażacy nie potrafili tego ustalić. - Straty szacuje się na około 100 tys. złotych – mówi mł. bryg. Bogusław Łabędzki, rzecznik PSP w Rybniku.
Po ogniu przyszła niemoc
Dozór strażaków przy budynku trwał do godziny 6.00 następnego dnia. Gdy już odjechał ostatni wóz strażacki, lokatorom domu ukazał się przerażający widok. Większość rzeczy znajdujących się na poddaszu uległa spaleniu, a kolorowe pokoje zamieniły się w czarne krypty, w których unosił się charakterystyczny swąd spalenizny.
Wielki Piątek niechętnie wspomina pani Gabriela, która wychowuje samotnie swojego syna Jakuba. - Syn wtedy grał na komputerze na parterze, ja gotowałam jajka. Nagle zabrakło prądu. Pomyślałam, że tak się stało w całej okolicy. U sąsiadów świeciły się jednak światła. Wyszłam na hol sprawdzić bezpieczniki i poczułam dym. Pobiegłam na górę, otworzyłam drzwi i buchnął na mnie ogień – mówi.
Lokatorom udało się w porę wybiec z palącego się domu. Ogień w tym czasie zaczął trawić poddasze i dach. - Spaliły się wszystkie ubrania, ważniejsze papiery, pieniądze syna z komunii. Całe szczęście, że nikomu nic się nie stało, że pożar nie wybuchł, gdy w domu przebywał tylko syn. A co by się stało, gdyby zaczęło palić się w nocy, podczas snu? - pyta pani Gabriela.
Mieszkańcy ruszyli na pomoc
Nasza rozmówczyni wraz z synem znalazła schronienie u swojej koleżanki. To niejedyna forma pomocy, z jaką spotkali się pogorzelcy. Na pomoc ruszyli sąsiedzi i bliscy pani Gabrieli, którzy pomagają w uprzątnięciu spalonych elementów wyposażenia. Jedna z osób zaoferowała również montaż nowych okien – wszystko za darmo. Są też chętni do remontu poddasza.
Do akcji włączyła się również parafia Trójcy Przenajświętszej w Popielowie i Radziejowie. W Poniedziałek Wielkanocny po każdej mszy prowadzona była zbiórka pieniędzy na odbudowę domu. Proboszcz ks. Adam Tondera jest pozytywnie zaskoczony zaangażowaniem swoich parafian. - Udało się zebrać 23 tys. złotych. Cieszę się, że mieszkańcy obu dzielnic wykazali taką solidarność wobec parafianki – mówi.
Pani Gabriela jest wdzięczna za każdą złotówkę. - Jeżeli będzie to możliwe, to chciałabym tu dalej mieszkać – dodaje na koniec.
Ci, którzy chcą pomóc rybniczance mogą to zrobić przesyłając darowiznę na jej konto: 42 1500 1214 1012 1002 9471 0000.
Tagi: pożar domu, pożar Rybnik, Rybnik-Radziejów, straż pożarna rybnik, pomoc rybniczance, pomoc Rybnik, parafia Trójcy Przenajświętszej w Popielowie i Radziejowie
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
44079Można wnioskować o 45 tys. zł na wymianę pieca. Kolejki nie ma
41948Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
37636Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
29337W tym wypadku zginęła matka i jej 11-letnia córka. Policja prosi o pomoc (zdjęcia)
28232Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+318 / -19Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+187 / -2Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+142 / -10Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
+144 / -20Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Szczepan Twardoch kontra Maciej Kopiec. Poszło o Łukasza Kohuta. Pisarz doczekał się odpowiedzi europosła
26Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
25"Nie jestem przeciwnikiem walki o czyste powietrze". A. Sączek twierdzi, że jego piec spełnia normy ustawy
23Łukasz Kohut rozstanie się ze skłóconą Lewicą? Onet: wystartuje do Parlamentu Europejskiego z list KO
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~qdobp 2018-04-05
14:52:17
zapewne otrzymaja od SM mandat 500 zl za spalanie płyt i innych szkodliwych materialow...