Niemrawe początki

W polu karnym dużo zamieszania siali Roland Buchała i Krzysztof Kruczek.

Przed spotkaniem kibice obawiali się, że gospodarze wystawią drużynę złożoną z zawodników występujących w II-ligowym GKS-ie. Tak się jednak nie stało. Na boisku zobaczyliśmy głównie juniorów, ponieważ pierwsza drużyna wybrała się na sparing do Krakowa, gdzie wygrała z Wisłą 4:2.

 

W Jastrzębiu Energetyk ROW pokonał gospodarzy 3:0, choć początek meczu nie należał do najłatwiejszych. Już w 6 minucie w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Michała Buchalika trafił Mariusz Miąsko. Jednak z czasem, podobnie jak w sobotę z Polonią Łaziska, inicjatywę przejmowali rybniczanie: - Już się do tego powoli przyzwyczajamy, że początki mamy niemrawe. Chyba trzeba będzie coś zrobić z rozgrzewką, żeby wejść w mecz szybciej. Być może też nasi zawodnicy byli rozprężeni tym, że grają z tak młodymi piłkarzami Jastrzębia – komentował słabszy początek trener Franciszek Krótki. W Jastrzębiu pierwszego gola dla rybniczan strzelił Krzysztof Kruczek: - Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się otworzyć worek z bramkami – mówił nowy nabytek Energetyka ROW, którego w drugiej połowie zmienił Grzegorz Piełka. Kolejna bramka padła w dosyć nietypowych okolicznościach.

Grzegorza Bogdana zobaczylismy tylko w pierwszej połowie.

Bramkarz gospodarzy komentował decyzje sędziego, w wyniku czego arbiter podyktował rzut wolny pośredni z pola karnego. Piłkę lekko dotknął Grzegorz Dzięgielowski, a silnym uderzeniem pod porzeczkę drugiego gola w tym sezonie zdobył Kamil Kostecki. Wynik technicznym strzałem z 20 metrów ustalił Tomasz Kuś, dla którego była to również druga bramka w tym sezonie.

 

W Jastrzębiu wynik mógł być dużo wyższy: - Przede wszystkim cieszymy się z kolejnych trzech punktów – powiedział trener Krótki. Formy strzeleckiej szuka Roland Buchała, któremu bardzo zależało na tym, żeby się dobrze pokazać w meczu przeciwko swoim byłym kolegom. Jak na razie rybniczanie nie stracili ani jednej bramki. Jednak do tej pory rywale nie byli zbyt wymagający. W kolejnym meczu może nie być już tak łatwo. W najbliższą sobotę o godzinie 15:00 Energetyk ROW podejmie na stadionie przy ulicy Gliwickiej BKS Stal Bielsko-Biała.

 

Przeczytaj obszerny wywiad z trenerem Franciszkiem Krótkim >>

 

GKS II Jastrzębie – Energetyk ROW Rybnik 0:3 (0:1)

 

Bramki: 34 min. Kruczek - 0:1, 48 min. Kostecki - 0:2, 54 min. Kuś - 0:3

 

Energetyk ROW: Buchalik - Mitura, Pacholski, Reclik, Procek - Bogdan (Kuś), Kostecki, Jary, Dzięgielowski (Tomiczek) - Kruczek (Piełka), Buchała (Jaśkiewicz)

 

GKS II: Paś - Miąsko, Kiełkowski, Zieliński, Urbański - Stefańczyk, Janeta, Gorzała, Banasik - Piksa, Żmuda

 

Sędziował: Przemysław Pietraszewski (Bytom), asystenci: Michał Groticki oraz Sławomir Smaczny (Bytom).

Widzów: ok. 500

 

II kolejka IV ligi II grupy śląskiej:

GKS II Jastrzębie – Energetyk ROW Rybnik 0:3

Grunwald Ruda Śląska - Victoria Jaworzno 1:2

LKS Łąka - Wawel Wirek 2:2

LKS Czaniec - Polonia Marklowice 2:0

Skałka Żabnica - Start Mszana 3:0

Beskid Skoczów - RTP Unia Racibórz 3:0

Polonia Łaziska Górne - Przyszłość Rogów 2:1

BKS Stal - Pniówek Pawłowice Śląskie 1:2

 

 

Adam Doliba