Na Sylwestra z przyjaciółmi

Jacek Piecha

W okresie świąteczno - noworocznym codziennie publikujemy „kwestionariusze świąteczne” wybranych rybniczan, którzy uchylają rąbka tajemnicy o ich świętowaniu Bożego Narodzenia i Sylwestra. Dziś zwierzenia rybnickiego radnego Jacka Piechy:

 

Najbardziej w pamięci utkwiły mi święta Bożego Narodzenia w roku...
1994 lub 5, ponieważ mając wtedy 8 (9) lat, postanowiłem po raz pierwszy w życiu podarować najbliższym prezenty. Wtedy odkryłem, że sprawianie radości innym i dawanie podarunków jest zdecydowanie milszym uczuciem niż ich otrzymywanie.

 

W tym roku pod choinkę chciałbym dostać...
dobrą książkę.

 

Moją ulubioną potrawą wigilijną jest …
Pytanie należy sformułować raczej w sposób „co nie jest moją ulubioną potrawą wigilijną!”

 

Ulubiona kolęda...
„Bracia patrzcie jeno”.

 

Najbardziej w pamięci utkwił mi Sylwester w roku...
2005/2006, ponieważ spędziłem go w łóżku z gorączką.

 

W tym roku Sylwestra spędzę...
z przyjaciółmi, ale jeszcze nie wiem gdzie.

 

Życzę sobie na Nowy Rok...
systematyczności, wytrwałości i odwagi w dążeniu do celu.

 

Rybniczanom w Nowym Roku życzę...
aby każdy zrealizował w 2008 roku chociaż jedno swoje najskrytsze marzenie, które pozwoli człowiekowi być szczęśliwym.