zamknij

Wiadomości

Mali wojownicy mieli swoje święto. Za nami V Rybnicki Dzień Wcześniaka (zdjęcia)

2022-11-06, Autor: 

Statystyka „mówi” o tym, że 1 dziecko na 10 rodzi się jako wcześniak. To oznacza, że każdy z nas ma koło siebie osobę, która przyszła na świat szybciej niż było to w planie. Rzecz w tym, że nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, jakie niebezpieczeństwa niesie ze sobą wcześniactwo. - Obarczone są deficytami wzroku, układu oddechowego, narządach wewnętrznych, ruchu. Wcześniak wypełnia „kamienie milowe”, wymaga rehabilitacji, opieki, sztabu całego medycznego – mówi Robert Leśniak. Wraz ze swoją żoną Martą zorganizowali w sobotę V Rybnicki Dzień Wcześniaka.

Reklama

Zapewne wielu z Was myśląc „wcześniak”, ma w wyobraźni mniejsze dziecko, które urodziło się trochę wcześniej i musi dojrzeć. To błędne myślenie. Od 5 lat Robert i Marta Leśniakowie próbują uświadamiać ludzi, że wcześniak może mieścić się w dłoni i waży zaledwie ok. 800 gramów! To drobinka, która bez pomocy medycznej nie poradzi sobie nawet w pierwszych minutach swojego życia.

Nasz syn urodził się w 27 tygodniu ciąży. Niestety, nie poradził sobie i zmarł. Zewnętrznie możemy nie widzieć pewnych rzeczy, ale bywa tak, wcześniak nie ma rozwiniętych płuc i innych organów. To, co przechodzi takie dziecko, trudne jest nawet do wyobrażenia. Z tym przede wszystkim mierzą się rodzice, często niewiedzący nic w danej chwili.

Żeby dogonić „normalnie” dzieci, wcześniaki latami, a nawet całe życie „nadrabiają” Oczywiście nie zawsze tak jest.

Sam inkubator powoduje problemy ze wzrokiem, nawet u wcześniaków urodzonych tydzień przed czasem. Pojawiają się problemy oddechowe, logopedyczne, neurologiczne. Praca to trudny, żmudny proces, który wymaga cierpliwości i pieniędzy niestety. Mamy służbę zdrowia taką, jaką mamy. Rodzice szukają prywatnych lekarzy. My natomiast staramy się zaszczepiać świadomość całej sytuacji – zaznacza nasz rozmówca.

Rybnicki Dzień Wcześniaka jest zatem swego rodzaju podsumowaniem ciężkiej pracy na rzecz uświadamiania ludzi o problemie wcześniactwa.

Dzielimy się z tym, z czym spotykamy się na co dzień i sami tego doświadczyliśmy. Wiemy, że rodzice wcześniaków szukają pomocy, rady. Nie jesteśmy lekarzami, ale staramy się pomagać i współpracować – mówi Robert Leśniak.

Od samego początku Rybnickiemu Dniu Wcześniaka towarzyszy kolor fioletowy. Dlaczego? Ten symbol bierze się z ultrafioletu w inkubatorze, który ogrzewa dziecko. Z kolei pluszowa ośmiorniczka ma ważne zadanie.

Ośmiorniczka to substytut rodzica w inkubatorze. Rodzic kładzie maskotkę na swoją skórę, by ta nabrała flory bakteryjnej i zapachu. Dziecko musi mieć poczucie, że koło niego jest rodzic. Macki zastępują z kolei kabelki, do których podłączony jest wcześniak – dowiadujemy się.

Tegoroczny Rybnicki Dzień Wcześniaka zorganizowano w Centrum Kształcenia Inżynierów przy ul. Kościuszki. Przybyłych przywitał dr Zygmunt Łukaszczyk, dyrektor CKI.

Politechnika to nie tylko ci, którzy studiują i naukowcy, ale to przede wszystkim dzieci, nasza przyszłość. Życiu potrzebne są trzy rzeczy: trochę chleba, trochę wody i trochę uznania. Bez tego nie da się żyć. Te słowa kieruję w stronę organizatorów tego wydarzenia.

Z kolei prezydent Piotr Kuczera zaznaczył, że stowarzyszenie „Za Wcześnie” od 5 lat działa w Rybniku coraz prężniej.

Wydawało się, że temat jest powszechny, ale niszowy. Wydawało się, że wypada o tym mówić, a z drugiej strony nie wszyscy chcą o tym mówić, a problem jest. Trzeba pokazywać, że nie jesteśmy sami. To moment, gdy się poznajemy i cieszymy się z życia – dodał.

Na V Rybnicki Dzień Wcześniaka składało się wiele wydarzeń. Były wykłady z pomocy laktacyjnej, czy „kamieniach milowych”, które osiąga dziecko do 12 miesiąca życia. Niezwykle istotny okazał się też panel dyskusyjny „Wcześniaki i co dalej” z udziałem specjalistów i zaproszonych gości (również online).

Dla dzieci również przygotowane atrakcje – był klaun, wata cukrowa, bańki, czy dmuchaniec wewnątrz auli CKI. Przez całe wydarzenia prowadzono zbiórkę krwi przez RCKiK z Raciborza. Można było się też zarejestrować jako potencjalny dawca szpiku fundacji DKMS.

Sporo też się działo przed samym budynkiem politechniki. Na przybyłych czekały profesjonalne zespoły rajdowe: APR MOTORSPORTKUMIEGA RACING , RALLYTECHNOLOGY, AMIC RALLY TEAM, RALLYLAB, a w namiotach serwisowych stały prawdziwe samochody rajdowe oraz kierowcy rajdowi.

Nie mogło zabraknąć także strażaków z rybnickich jednostek OSP oraz policji z KMP Rybnik. Każdy mógł też zobaczyć samochody Nocnej Jazdy Rybnik, a także Mustang Club Polska.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5358