Ma pomóc bezdomnych i osobom w kryzysie. Dzisiaj ruszył Wspólny Stół

Wszyscy jesteśmy w kryzysie energetycznym. Niejeden senior i nie tylko senior, będzie się borykał z kosztami energii elektrycznej, gazu itd. Tu jest miejsce gdzie można przy wspólnym stole coś odgrzać czy podgrzać – powiedział Piotr Masłowski, zastępca Prezydenta Rybnika.

Podziękował on inicjatorkom pomysłu, Zuzannie Hyrcza oraz Alicji Wolanin za ich osobiste zaangażowanie i pomoc w realizacji przedsięwzięcia. Jak podkreślił, to dzięki ich działaniom udało się pozyskać środki oraz sprzęt na uruchomienie Wspólnego Stołu.

To miejsce jest bogatsze dzięki osobistemu zaangażowaniu tych osób. Dziś jest otwarcie, i przekonamy się kto tu będzie przychodził. Bo ja głęboko wierzę, że to nie będzie miejsce dedykowane stricte bezdomnym. Jesteśmy w dzielnicy Maroko-Nowiny, która ma 18 tysięcy mieszkańców i jest największą dzielnicą Rybnika. Mam nadzieję, że to będzie takie miejsce, gdzie osoby mające problem z rachunkami za gaz za prąd, że przyjdą i skorzystają z tej infrastruktury. Tu można przyjść, posiedzieć w ciepłym, można sobie przygotować posiłek. Mamy miejsce unikatowe w skali kraju – podkreślił Piotr Masłowski.

Zapytany o to, skąd wziął się pomysł na taką inicjatywę w Rybniku, zastępca prezydenta podkreślił, że podstawą była realna potrzeba osób w kryzysie bezdomności, które otrzymują pomoc w formie produktów wymagających obróbki termicznej.

Stąd się wziął pomysł, żeby coś z tym zrobić. Żeby osoby, niekoniecznie bezdomne, ale też osoby potrzebujące mogły sobie coś przygrzać albo odgrzać i te makarony przygotować. Żeby tej żywności po prostu nie marnować. Bo aż serce pęka, że rozdajemy żywność, która się potem marnuje – powiedział Piotr Masłowski.

Przedstawiciele lokalnych władz, instytucji miejskich, jak również same organizatorki wyraziły nadzieję, że Wspólny Stół będzie inicjatywą na mapie Rybnika, która przetrwa próbę czasu i pokaże, że tego typu rozwiązania są potrzebne.

Mamy nadzieję, że to będzie wieloletni projekt więc mamy jeszcze wiele pomysłów, które mamy nadzieję uda nam się wspólnie zrealizować – powiedziała Alicja Wolanin.

Zastępca Prezydenta Rybnika, zapytany o koszty poniesione przez Miasto w związku z otwarciem i funkcjonowaniem Otwartego Stołu, podkreślił, że sprzęt oraz wyposażenie lokalu zostały sfinansowane z otrzymanego grantu oraz przez sponsorów.

Miasto będzie ponosiło jedynie koszty energii. Lokal jest miejski, to jest nasz zasób natomiast oczywiście, będziemy ponosić koszty energii. To nie jest koszt, który by dla miasta był wysoki. Dwa pomieszczenia więcej do ogrzania w skali budżetu miasta nie robi wielkiej różnicy – dodał Piotr Masłowski.

Autorki pomysłu wyraziły również nadzieję na współpracę z lokalnymi biznesami.

Zależy nam i będziemy dalej pracowali, żeby była współpraca międzysektorowa, między sklepami, warzywniakami, większymi i mniejszymi. Tak, żeby to jedzenie, które jest przy bliskiej dacie ważności, było przekazywane tutaj do Stołu. W najbliższym czasie postawimy też lodówkę społeczną przed wejściem. To jest lodówka dostępna 24 godziny na dobę i uzupełniają ją po prostu mieszkańcy – powiedziała Zuzanna Hyrcza.

Mieszkańcy będą mogli również angażować się w działanie Wspólnego Stołu, organizując spotkania, prowadząc warsztaty, lub też wdrażając własne projekty.

Wspólny Stół będzie funkcjonował popołudniami 3 razy w tygodniu, ale jak podkreślają pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej, czas jego funkcjonowania uzależniony będzie od realnej potrzeby osób zainteresowanych.

Wszystkie osoby chętne do pomocy i zostania wolontariuszami proszone są o kontakt z Działem Projektów i Programów Ośrodeka Pomocy Społecznej w Rybniku.