Lompy: walczą z uciążliwym sąsiadem. „Odchody wypływają z wanny”. Zdjęcia są obrzydliwe

Mieszkańcy Lompy proszą o pomoc: smród jest nie do wytrzymania

Kilka dni temu otrzymaliśmy od naszej Czytelniczki (prosiła o anonimowość) informację, o trudnej sytuacji w Boguszowicach.

Przy ul. Józefa Lompy (adres znany redakcji) w Boguszowicach mieszka lokator w mieszkaniu z ZGM, który doprowadził mieszkanie do stanu, gdzie ludzkie odchody wypływają z wanny. Zalewa sąsiadów, nie można otworzyć okna, już nie wspominając o fakcie, że nie raz nie można normalnie przejść przez klatkę schodową, bo zapach jest nie do wytrzymania. Nie raz już prawie zwymiotowałam przechodząc przez klatkę – relacjonuje Czytelniczka.

Problem tym bardziej jest „palący” ze względu na lato i wysokie temperatury, co jeszcze tylko potęguje problem.

Miasto nic z tą sytuacją nie robi, nawet nie są w stanie u tego owego pana posprzątać, tłumacząc się tym, że nie mogą tam wejść, ponieważ lokator nie otwiera. Miasto jest właścicielem lokalu, oni są odpowiedzialni za lokal. Nie da się normalnie funkcjonować, czynsze również są nie małe, co rok podwyżki. Zastanawiam się, kto będzie odpowiedzialny za sytuację, kiedy zalęgnie się robactwo. Mieszkają tu dzieci, jak i również osoby starsze. Ta cała sytuacja jest straszna – alarmuje nasza rozmówczyni.

Przesłała też zdjęcia pochodzące z mieszkania uciążliwego lokatora. Są one dostępne też w mediach społecznościowych.

Strop jest namoknięty i w każdej chwili grozi zawaleniem – czytamy komentarz innej z lokatorek bloku.

ZGM chce eksmitować lokatora

Dzisiaj (27 czerwca) otrzymaliśmy odpowiedź od Artura Gliwickiego, dyrektora Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Rybniku. W ZGM-u poproszono nas, by opublikować informację w całości. Dowiadujemy się z niej sposób chronologiczny o działaniach podjętych przez tę jednostkę miejską, które sięgają czerwca 2022 roku. Ciekawostką jest to, że ZGM czeka już kilka miesięcy na wyrok sądu dotyczący eksmisji uciążliwego lokatora. Czytajcie odpowiedź (imię i nazwisko mężczyzny, a także adres lokalu zostały rzecz jasna zakryte przez redakcję):

Macie podobne "przygody" ze swoimi sąsiadami?